Pogooglałem trochę, Magnat MR780 wygląda imponująco za takie pieniądze. Trudno się zdecydować. Ach. W sumie CXA61 jest już blisko ceny tego Magnata. No i szkoda mi trochę łatwości użytkowania.
A jakie opinie względem subwoofera? B&W DM601 S3 to raczej małe głośniki, ale (przynajmniej w małych pomieszczeniach, 20m2) zawsze mi się wydawało że z basem radzą sobie dobrze. Mi zależy przede wszystkim na tym, żeby instrumenty klasyczne w muzyce kameralnej brzmiały naturalnie. Do tego jazz powinien nie stracić tempa i ostrości. Pozostała muzyka rozrywkowa jakoś obroni się sama na prawie każdym sprzęcie. Urażę pewnie wielu tą opinią, ale choć słucham muzyki rozrywkowej dużo, to uważam, że naturalne brzmienie instrumentów akustycznych, zwłaszcza solo i w małych zespołach grających muzykę klasyczną jest bardzo trudno odwzorować. Jak już sprzęt gra to spoko, to i zwykłe radio będze grał spoko. Orkiestra ma głęboki i znaczny zakres barw i częstotliwości. Najbardziej narzekam jednak na środkowy rejestr w tanich sprzętach. Bowers z 640A radził sobie moim zdaniem dobrze. Ale mały głośnik może trochę traci na najniższych barwach. Dlatego pomyślałem o subwooferze. Jednak mam taki przesąd że one bardziej zniekształcają niż pomogają. Przesąd ten opiera się jednak na słabych "komputerowych" subwooferach.
Czy jest tu jakiś klasyczny/jazzowy meloman z Onkyo TX-8390 i móglby się podzielić doświadczeniami?