Skocz do zawartości

ogrey

Uczestnik
  • Zawartość

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    PL

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Nie lubię zostawiać tematów otwartych, później ktoś wraca i się zastanawia co się stało. Sam na mnóstwo takich natrafiam w necie, dzięki. Dokładnie stąd padł na to wybór, żeby "plan" zrealizować stopniowo dzięki
  2. Ostatecznie po rozmowach w domu, aby uniknąć złych emocji, skończyło się na Soundbarze z subem od Yamahy. MusicCast BAR 400. Powiem szczerze, na moje potrzeby wystarczy, słyszę czasem niedociągnięcia, ale wynik kompromisu oceniam pozytywnie. Doceniam oczywiście jednak to, że każdy ma inne ucho, jest bardziej lub mniej wyczulony - dziękuję za porady i jako podsumowanie, widocznie to nie ten etap jeszcze na "dobrą" jakość dźwięku
  3. Przemyślałem temat rozmieszczenia sofy i rzeczywiście odsunięcie jej od ściany jest poza zasięgiem, więc trzeba skupić się na stereo, bo stojak obok stołu także ograniczy trochę miejsce. Teraz pytanie, ponieważ mam problem z drugą połówką, czy do zestawu stereo można podpiąć ampli + dwie mniejsze kolumny, które położymy na rogach szafki TV, zamiast na podłodze? Chodzi niestety o estetykę i "niezagracanie" powierzchni, z tym nie wygram. Spodobał mi się pomysł RN 602 od Yamahy jako ampli (głównie przez możliwość Multicastu i spięcia tego z głośnikami w innych pokojach). Ja osobiście połączyłbym to z kolumnami Indiana Line Tesi 561, ale tak jak wyżej wspomniałem, kwestia "estetyki" wchodzi w grę. Czy jestem w stanie uzyskać podobny dźwięk z kolumn, które są mniejsze i mogą stać na szafce, a nie na podłodze? Jeśli się nie da, to będę próbował przekonać, ale zwróciło moją uwagę np to: https://www.tophifi.pl/kino-domowe/zestawy-kina-domowego/yamaha-rx-s602-indiana-line-tesi-261.html @S4Home, @Q21 co koledzy myślą na temat takiego stanu rzeczywistości? Chętnie dokonam zakupów już przez kogoś, kto służy tutaj pomocą, natomiast na odsłuch/wypożyczenie we Wrocławiu pewnie musiałbym się wybrać do tophifi. Cały czas mam na uwadze budżet do 4k za komplet.
  4. Dzięki za ten post Skontaktuję się z wykonawcą i dopytam jaka jest możliwość odtworzenia tynku i pociągnięcia dwóch kabli na ścianę z tynku, bo jak rozumiem to by załatwiło temat, bo można byłoby dwa głośniki tam powiesić i wtedy mamy 5.1 (jeśli dobrze rozumuję). Niemniej jednak, dopóki się o to nie dowiem, to właśnie to co kolega napisał, ustawienie głośników na stojakach za sofą, a sofę wysunąć trochę do przodu - to też może być opcja (choć nie wiem, czy sensowna). Stół mam tak jak na rzucie, 75cm od kanapy, stąd musi być miejsce na wysunięcie krzesła. Jestem w stanie ten stół przesunąć jeszcze o max 12cm. Z ciekawości rozejrzałem się za kolumnami, które nie będą zbyt dużo przestrzeni zajmowały i 5.1 bazuje na podłogówkach, a co za tym idzie, bez kucia - co możecie powiedzieć na przykład o czymś takim: https://scentre.pl/shop/product/show?produkt=bdvn9200wb_51_kanalowy_zestaw_kina_domowego_zodtwarzaczem_blu_ray_disctrade_itechnologia_bluetooth ? Nie mówię, że to konkretnie ten model, chodzi raczej o podłogowe kolumny w systemie i o ich stosunek szerokość/głębokość do innych "większych" kolumn.
  5. To ja na wstępie pięknie podziękuję za odpowiedzi i chęć pomocy Doceniam również słowa krytyki i "uczę się" w locie. Poniżej zamieszczam odpowiedzi na posty, żeby odnieść się do wszystkiego, gdzie uchylam rąbka tajemnicy i odpowiadam na pytanie "Czemu nie chcę przerabiać elektryki?", wspominam o stosunku odtwarzania czystego audio do audio-video i ogólnie o rozłożeniu elementów w salonie. Zadam jeszcze ogólne pytanie, czy amplituner w przypadku stereo (kolumny podłogowe + amplituner) nie mógłby stanąć w szafce otwartej pod TV, tam gdzie stoi dekoder? Możemy na potrzeby audio założyć, że kwiat nie jest konieczny, a już w mojej głowie jak się go pozbyć. Zaraz za kwiatkiem jest ściana i okno, zgodnie z rysunkiem. TV będzie wisiał mniej więcej tu gdzie stoi, może przesunie się z 15cm (jest z Ambilight, więc muszę mu zapewnić optymalne odległości do świecenia). Gry 5%, Film 60%, Muzyka 35%. Jednak więcej oglądam, niż słucham, z tego, co zauważyłem, bo sporo słucham na słuchawkach, co nie znaczy, że gdybym miał lepszy dźwięk, to nie mogłoby się zmienić Ale muszę wspomnieć o doznaniach filmowych. Jakieś filigranowe podłogówki mógłbym postawić. Nie mogę tylko podwieszać nic na ścianie z narożnikiem, bo jest tam tynk dekoracyjny, więc rycie nie wchodzi w grę. Na ścianie z TV coś jestem w stanie też ogarnąć, jeśli byłoby to konieczne, ale może lepiej/prościej byłoby coś postawić na szafce. Dziękuję za konkretną propozycję. Podłogowe kolumny jak rozumiem do ustawienia po bokach szafki TV? To da dźwięk 2.0, prawda? Czy można coś jeszcze pokombinować, bez zmian w elewacji, żeby zwiększyć "doznania"? Zdaję sobie sprawę, że to też zwiększy budżet. Jak najbardziej konstruktywna krytyka jest wskazana. Może też źle się wyraziłem - na ścianie z narożnikiem mam wyłożony beton dekoracyjny, więc wyrycie ściany i poprowadzenie kabli w tym miejscu to niestety dodatkowe koszta, których wolałbym uniknąć. Szafka TV jest do dyspozycji, podłoga też, ewentualnie ściana TV również (ta szara powierzchnia). W ramach szafki pod TV jestem wstanie przepuścić wszystkie kable wewnątrz, więc to jest plus, że można je ukryć. Czyli szanowny kolega również sugeruje 2 kolumny i ampli, czyli stereo 2.0. Czy jest szansa coś tutaj wymyślić, żeby wyciągnąć więcej (z większym budżetem)?
  6. Niestety nie miód na moje serce, ale zawsze to odpowiedź. W temacie audio jestem zerem. A gdybym mógł zwiększyć budżet do powiedzmy 4k, to jesteśmy w stanie coś zrobić bez remontów? Jakiś zestaw złożyć, żeby z filmem też to miało sens? Bo jak rozumiem chodzi o amplituner i do tego jakieś głośniki? Jestem zielony, bez hejtu proszę Zależy mi, żeby obsługiwało BT/WiFi i było spięte z TV (wybudzanie auto)
  7. Moi drodzy, Poszukuję systemu audio do salonu, który jest łączony z kuchnią, ok 25m2 (rzut w załączeniu). Nie upieram się na Soundbar, ale remont już nie wchodzi w grę (wyprowadzenie kabli na ściany), a też nie ma opcji, żeby kable wisiały ze ścian. Wrzucam zdjęcie ściany TV siedząc na kanapie, i na odwrót - kanapy patrząc z perspektywy TV. Odległość kanapy od TV to ok 3m. TV będzie wisiał. Rozglądałem się za soundbarami, nie jestem audiofilem, ale głosniki w moim Philips 65PUS7304 mają 20W i krótko mówiąc, trochę im brakuje. Oczywiście, chciałbym 5.1 i super dźwięk (o Atmosie nie wspominam), natomiast pewnie nie jest to do zrobienia bez remontów. Mam prąd doprowadzony za sofą z gniazdek, więc ewentualnie jakieś kolumny mogę postawić, ale myślę, że opór w domu będzie duży. Zależy mi na muzyce i TV, w kwestii soundbara to chciałem po prostu listwę spiętą po ARC + sub. Muzyki słucham ze spotify, oglądam YT i platformy streamingowe (Netflix, HBO), to tyle z korzystania z telewizora. Rozglądając się po rynku soundbarów w budżecie do ok 2k (taki sobie założyłem, ale jeśli coś ma mnie olśniewająco rozwalić, to nie widzę problemu z nawet znacznym zwiększeniem budżetu - tylko bez remontów :D). Skłaniam się ku DENON HEOS Home Cinema. Później system chcę w multiroomie rozbudować i mieć w łazience i sypialni tą samą markę. Poradzicie coś? Patrzyłem na takie modele (ale widzę, że soundbarami większość grupowiczów gardzi, więc czuję hejt :D) https://www.euro.com.pl/porownanie.bhtml?p1=29176699481&p2=45122822193&p3=26338697449 Muzyki słucham głównie ambient, chill, elektronika i rap z mocnym basem. Widzę, że mój głośnik https://nillkin.sklep.pl/product-pol-14353-Glosnik-Nillkin-X-MAN-Bluetooth-Red.html gra lepiej chyba muzykę niż to TV
×
×
  • Utwórz nowe...