Witam, Jestem nowy na forum - mam nadzieję, że na "dzień dobry" nie popełnię żadnego karygodnego błędu Jest to równiez początek mojego kompletowania sprzętu audio - stąd to, co mam nie jest zbyt imponujące. Dużo słucham muzyki (od klasyki, przez chillout, downtempo, jazz, do industrialu i metalu), co kierowałoby wybór na wzmacniacz stereo. Lubię dźwięk mocny, ale równy, bez krzykliwej góry. Niestety - lubię też oglądać filmy i grać w gry na kompie - a tu dźwięk 5.1 już byłby niezbędny. Mam w kompie wyjście HDMI, pokój ma 20m2. Na chwilę obecną mam bardzo stary wzmacniacz Diory, stare, ale wręcz niezniszczalne CD Technics'a SL-PG200A oraz kupione bardzo okazyjnie Wharfedale Diamond 9.4 (podłogowe, 2 szt.). Sprzęt nadaje się pewnie w całości do wymiany, ale chciałbym zacząć od wzmacniacza. Co wybrać ze sprzętu używanego ze wzmacniaczy 5.1? Może być to amplituner, ale nie musi (przeżyję bez radia) Co sądzicie o tych kolumnach? Traktować je jako fronty czy po prostu potratkować jako etap przejściowy, sprzedać je i kupić coś innego?