Witam po raz pierwszy na forum. Chciałbym poprosić was o rady dotyczące wyboru wzmacniacza stereo, który powinien mieć dużo basu (lubię) i tzw. wykop (też lubię) Słucham głównie muzyki rockowej, jakiś POP też się znajdzie. No i wzmacniacz musi być NOWY. Na jego zakup mogę przeznaczyć maksymalnie 1400 zł. Dotychczas mam jeszcze ampli Sony STR-DE497. Tragedia- zero basu i dźwięk w stereo jakiś taki płaski, chociaż i w kinie domowym też nie najlepszy. Ostatnio kupiłem kolumny JAMO C407. Jeszcze się wygrzewają i zaczynają lepiej grać. Z uwagi na brak basu wzmacniacza bas kolumn chce zagrać i się o to prosi, ale niestety nie ma go co napędzić. Podłączyłem pod te kolumny pożyczony wzmacniacz Sony TA-FE-530R i zagrały bardzo dobrze. Wzmacniacz ten jest jednak za silny na te kolumny, bałem się już o nie gdy potencjometr był na godz.10. Myślę więc, że do tych kolumn wystarczy wzmacniacz o mocy 60W. Niektóre nowe wzmacniacze mają moc po 40, 45W i obawiam się czy to przypadkiem nie mało. Moje kolumny stoją w salonie 30 m2. Proszę o jakieś podpowiedzi co do wyboru wzmacniacza. Naczytałem się różności w internecie i mam totalny mętlik. Aha i jeszcze jedna prośba. Jakie "przyzwoite" kable kupić- koszt do 50- 100 zł za obydwa.