Witam po raz pierwszy,
zgłaszam się z problemem z którym serwis sklep oraz ja z kolegami informatykami - nie dajemy rady.
Zestaw amplituner Yamaha 685 + 2 x B&W 606 + tylne Yamaha musiccast 20 bezprzewodowe..
Choroba jest taka: w tylnych głośnikach przy odtwarzaniu surround dźwięk notuje przerwy , przycięcia liczone w ułamkach sekund (często odbierane przez ucho jako trzask), ale czasem nawet parosekundowe zaniki.
Objawy nasilają się gdy człowiek porusza się na linii pomiędzy głośnikiem a amplitunerem, im bliżej głośnika tym gorzej.
Pomiedzy głośnikami a ampli odległość 4-4,5 m bez żadnych przeszkód fizycznych. Pomiędzy routerem a głośnikami żadnych przeszkód, odległość 1,5 i 2,5 m
PROBLEM NIE WYSTĘPUJE W SURROUND TYLKO WTEDY, gdy wszystko jest połączone kablami. Zarówno połączenie ampli z routerem jak i obu tylnych głośników po kablu ethernetowym, po odpowiedniej konfiguracji w musiccast pojawia się komunikat że zanotowano połączenie kablowe, w związku z czym zestawiana jest transmisja speed boost. Wtedy tył gra ok.
Ale wystarczy choć jeden z trzech kabli , obojętnie który, zastąpić połączeniem WIFI - od razu choroba wraca.
PROBLEM NIE WYSTĘPUJE gdy te tylne głośniki odłączymy od surround i zrobimy z nich zwykłą parę stereo, albo gdy każdy z nich odtwarza mono pojedynczo. Oczywiście w takich układach nie odtwarzają one dźwięku z amplitunera tylko ze źródeł sieciowych via router.
Podjęte próby leczenia:
- przetestowano na 3 różnych routerach\: 2 różne Mikrotiki + TPlink Archer najnowszej generacji
- przenoszono głośniki w inne miejsca o metr - dwa od pierwotnej lokalizacji
- zmieniano ustawienia musiccast / ampli w zakresie poprawy transmisji
- zmieniano kanały WIFI i zakresy 2,4 - 5. Na 5 nie mamy żadnego "towarzystwa", na 2,4 wybrano kanał, na którym nikt w okolicy nie nadawał
- sąsiedzi za ścianami nie mają żadnych urządzeń, które mogłyby generować zakłócenia
- zamieniano głośniki miejscami prawy->lewy
- wymieniono w sklepie jeden z głośników
- w serwisie wymieniono moduł WIFI w amplitunerze
Wszystko bezskutecznie.
MAM JESZCZE DWA POMYSŁY:
- WYPOŻYCZYĆ ZE SKLEPU (CHWILOWO MAJĄ BRAK) TAKI SAM AMPLITUNER I PRZETESTOWAĆ W DOMU - MOŻE W MOIM JEST WADA , ALE INNA NIŻ NIESPRAWNY MODUŁ WIFI
- POSZUKAĆ NA SIECI SPRAWNIEJSZYCH ANTEN DO AMPLITUNERA
Jak to nic nie da to...ręce opadają.
Czy któś może pomóc?
Pozdrawiam
Darek