Skocz do zawartości

danielwas

Uczestnik
  • Zawartość

    15
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Warszawa

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Witam ponownie po przeprowadzce... jakiś czas temu kupiłem ten wzmacniacz ( dzięki poradom z tego forum za co jeszcze raz dziękuję) oraz głosniki Magnat supreme 802, byłem zadowolony sądząc, że jak na taki sprzęt gra bardzo fajnie. Obecnie przeprowadziłem się, i po zainstalowaniu i rozstawieniu sprzętu, po włączeniu wręcz osłupiałem, jakbym odpalił zupełnie inny sprzęt. Różnica między tym, co było w tamtym pomieszczeniu, a w nowym jest niesamowita. Uszom nie mogłem uwierzyć, pojawiła się barwa dźwięku której szukałem od początku, a którą myslałem że uzyskałem juz wcześniej chyba trochę zadowalając się na siłę. Bas stał się soczysty, mięsisty (jak na ucho takiego laika jak ja), nawet przy niskiej głośności dźwięk jakby rozpływał się po pomieszczeniu, jędrnie, a bas wypływa ciężko, a jednocześnie opada miękko i delikatnie jak puch. Nie sądziłem, że pomieszczenie moze mieć aż taki wpływ na jakość dzwięku. Co zrobiło taką różnicę? Podłoga! W starym pomieszczeniu były beznadziejne panele, które miały pod sobą chyba pustą przestrzeń, bo słychać było każdy ruch osoby w innym pomieszczeniu. Dźwięk zapewne gdzieś się rozchodził ( naipewniej ku uciesze sąsiadów :D) , tylko nie trafiał w całosci do mojego ucha. W nowym pomieszczeniu jest solidny, drewaniany parkiet. Inaczej nie umiem tego wytłumaczyć bo powierzchnia i układ pokoju są dosyć podobne ( no może nowy pokój trochę mniejszy i bardziej zbliżony do kwadratu). Tak więc polecam zwrócić uwagę na podłogę, a o tym tutaj chyba nigdzie nie przeczytałem, przynajmniej nie zapadło mi to w pamięć). Może komuś to pomoże przykupnie nowego sprzętu, żeby wiedzieć czego się spodziewać po panelach/drewanianej podłodze ( a sądzę, że dla wielu z was to oczywistość, ale zaglądają różne osoby). Pozdrawiam!
  2. Ok dziękuję za szybkie i konkretne podpowiedzi. Zastanawiam się jeszcze, czy będzie zauważalna różnica w jakości miedzy kablem 10 m a 15 m. Jeśli tak, kupię 10 i jakoś ustawię sprzęt aby wystarczyło, ale jeśli nie - 15 m będzie mi łatwiej ustawić.
  3. Witam. Używam SMSL Q5 PRO od ok dwóch lat. Podłączone do niego kolumny podłogowe Magnat 802, telewizor podłączony wejściem optycznym i komputer przez USB. Po przeprowadzce potrzebuję dłuższego kabla łączącego komputer z wzmacniaczem. będę potrzebował kabla długości ok 10-15 m, z ostrożności kupię 15 m i widzę że tej długości są jakieś przedłużki USB- więc de facto będą dwa kable połłączone ( zresztą tak też miałem do tej pory tylko krótszy kabel). Efekt był wcześniej zadowalający, choć możnaby coś poprawić I stąd moje pytania. Pytanie pierwsze, czy zostać przy USB czy może lepiej kupić kabel RCA , bo chyba tak mogę połączyć bezpośrednio do kompa? Pytanie drugie - czy warto zakupić do tego zestawu jakiś subwofer? Dodam, że interesuje mnie poprawa jakości dźwięku przy stosunkowo niskiej głośności, ( najczęściej słucham na wzmaku w zakresie 15-20). Pomieszczenie ok 20 m2, prawie kwadratowe.
  4. Ja kupiłem świeżo SMSL Q5 ale słucham z komputera na kolumnach podłogowych Magnat 802 - i jestem zadowolony ( zresztą pomoc uzyskałem na forum co do tego wzmacniacza). Tyle że zabiera Ci on ponad połowę budżetu, więc na pewno z kolumnami się nie wyrobisz. za 500 zł widziałem monitory podstawkowe magnata, które tez rozważałem, ale ja miałem budżet więc dołożyłem do tych podłogowych. Oczywiście nie mam doświadczenia z gramofonem, jednak wzmacniacz Q5 w tej cenie uważam za słuszny wybór ( porównywałem z Yamahą S-201 i jest dla mnie laika lepszy, a do tego tańszy). Poczekaj jednak na opinię osób bardziej rozeznanych w gramofonach.
  5. Nie jestem ekstremistą... Ot, świadomy użytkownik - choć bez wiedzy specjalistycznej. Faktycznie, wzmacniacz jest stale ciepły. Ale tak rozsądnie i przyjmnie. Dźwięk mi się podoba, jest cieplejszy i głębszy. Myślę, że zostały mi udzielone tutaj bardzo dobre rady, za co dziękuję. Jestem zadowolony z całości. Mam też poczucie, że wydane pienieniądze były tego warte.
  6. Świetnie! Faktycznie można regulować basy i soprany po dociśnięciu gałki. Efekt - no teraz już nie mam wątpiwości, że ten wzmacniacz jest lepszy od Yamahy S-201. Instrukcji przyzanję - nie czytałem. Baterii nie mam, a to też wyjaśniam - jestem minimalistą i dbam o środowisko...
  7. Paczka dotarła, urządzonko podłączone, pierwsze wrażenie jest. Początkowo sceptyczne, wydało mi się porównywalne z Yamahą S-201. Ale... z czasem jakby coraz bardziej mnie do siebie przekonał ten Q5. Pojawiały się ciekawe dźwięki, wokale jeszcze wyraźniejsze... , bas też jakby bardziej, no nie wiem - obszerny. Może się tego doszukuję, ale takie mam odczucia. Choć nadal brakuje mi, gdy wsłucham się - głębi której bym oczekiwał - to mam wrazenie jak najbardziej pozytywne. Mam świadomość, że cena mnie ogranicza. Pierwsza ocena w porównaniu do wspomnianej Yamahy jest na plus dla Q5. Słucham póki co muzyki dośc spokojnej, elektronicznej, relaksacyjnej. Nawet czasem pojawiają się basy, takie powiedziałbym o półkę lepsze. Tak... Wrzuciłem wg mnie doskonały utówr do odsłuchu Turne the Page Metallici, i jestem zadowolony. Wokal jest wyraźny, bas wyczuwalny, ale nie dudni. Mógłby być mocniejszy, ale nie gnębię sąsiadów wysoką głośnością. To co mnie martwi, to brak regulacji tonow wysokich i niskich. Z opisu wydaje mi się, że jest to możliwe z pilota, ale teraz nie mam w nim baterii aby to sprawdzić.
  8. Dziękuję za podpowiedzi. Zatem zamawiam Q5, a kolumny narazie zostawiam, bo na coś lepszego nie mam teraz budżetu. Jak podłącze dam znać jaki jest efekt.
  9. Przy głośnym słuchaniu bas jest nawet nawet, ale mi zalezy właśnie przy codziennym użytkowaniu, a więc muzyka w tle, bądź powiedzmy - na półowę możliwości. Te magnaty 802 mam wrażenie, że są optymalne, ale to co piszesz sugeruje mi sprawdzić jeszcze z nimi te dwa urządzonka i posłucham który lepszy - skłaniam się do Toppinga bo czytałem dobre opinie. Co do głośników - czy te Magnat Quantum 723 dadzą zauważalnie leszpy efekt od tych 802? Budżetowo kilka stów więcej, ale czy warto dokładać przy takiej ogólnej niskiej warości zestawu..?
  10. Witam po krótkiej przerwie. Miałem nieco czasu i trochę się zmieniło. Edki poszły do zwrotu. Obecnie posiadam zestaw: Yamaha S-201 oraz kolumny podłogowe Magnat Supreme 802. Gra to już na moje nieduże wymagania całkiem przyzwoicie, ale bas wydaje mi się dośc "suchy". Obstawiam, że to kwestia raczej Yamahy. Dodam, że wszystko podłączone jest do komputera przez integrę, więc też obniza to jakość dźwięku. Dlatego zastanawiam się nad zmianą na polecanego mi tu kilka postów wyżej Toppinga mx3, bo posiada on także DAC. Czy wg Was lepiej zagrają te magnaty z nim niż z Yamahą? Druga rzecz, która mnie zastanawia, to jeszcze kwestia głośników. W podobnej cenie mona dosta nowe Indiana Line Nota 240 X, tzlko cyz takie gođniki podstawkowe yagraj lepiej ni te podogowe ktre mam? Będę wdzięczny za merytoryczne odpowiedzi...
  11. Ten wzmak który polecasz chodzi mi po głowie. Znalzłem taki na allegro: https://allegrolokalnie.pl/oferta/denon-pma-560-wzmacniacz-stereo-gratis-denon-dvd Brałbyś ten sprzęt w ciemno?
  12. A pytanie techniczne. Czy do tych eddifierów jest sens podpinać jakiś wzmacniacz lub DAC ? Czy lepiej inne głosniki/monitory?
  13. Gdybym miał osobę, która zna się na sprzęcie używanym, chętnie bym to rozważył. Sam jednak obawiam się, że zakupiłbym coś nie do końca sprawnego/dobrego.
  14. To że Edki oddam już wiem na pewno. Krótko mówiąc, z tego co proponujesz - jakiś skromny wzmacniacz plus kolumienki, co da łączny koszt ok 1200 zł, co by mi odpowiadało. Pytanie, czy efekt względem tych ediifierów będzie lepszy? Czy ktoś poleci miejsce w Warszawie, gdzie można podejść i sensownie z kimś pogadac i posłuchać na tego typu zestawikach ?
  15. Witam. Czytam, szukam, i coraz mniej wiem. Ponieważ wiem, że tacy goście jak ja są wkurzajacy na forum, zapewniam, że docienię pomoc i będę współpracował. Problem jest następujacy. Zakupiłem tytułowe Ediffiery 1600 III, podłączyłem.. i oczywiście grają dużo lepiej niż dotychczasowe pierdziawki, ale czytając recenzje spodziewałem się odrobinę czegoś więcej. Zastanaiwam się co zrobić, bo mogę jeszcze je zwrócić. Ale myślę o dokupieniu jakiegoś DAC-a. Dodam, że obecnie podączone są do zintegrowanej płyty ASUSA. Pomieszczenie ma wymiar 3m x 5,5 m, a obecnie głośniku ustawione są przy krótszym boku. Za minus uważam beznadziejne panele podłogowe, które psują akustykę. Na jednej dłuższej ścianie jest duże okno oraz podwjne, balkonowe drzwi. Ogólnie sądzę, że akustyka jest niezła. W dźwięku głośników brakuje mi mięsistości, głębi, trochę basu. Muzyki nie słucham głośno ( blok), a rodzaj to rock, metal , i czasem bardziej w stronę muzyki relaksowej, chill. Chciałbym poprawić soczystość dźwięków względem samych Edifierrów 1600 III, które kosztowały 440 zł. Mogę do tej kwoty dorzucić ok 500 zł, by łącznie zmieścić się w tysiącu. Zastanawiałem się też nad Micro Lab 6C/7C, ale domyślam się że one dadzą podobny efekt, więc wątpię czy warto zachodu. Zastanawiam się też, czy pomoże wymiana kabla, bo ponoć ten w zestawie może być słabszej jakości? ( w sumie byłoby to dla mnie dziwne, że producent nie zadbał, aby produkt był maksymalnie dobry w odbiorze i efekt psuł marny kabel :/). Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...