Skocz do zawartości

Rafał 73

Uczestnik
  • Zawartość

    89
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rafał 73

  1. Przez dłuższy okres model mr 780 utrzymywał się na poziomie 2600. Sam kupiłem w czerwcu za 2550 w q21 i to była bardzo dobra cena za ten piecyk. Ale teraz? Ciekawe czym ten skok cenowy jest spowodowany?
  2. " Tanio to już było" Cena Magnata mr 780 odleciała w kosmos 😀 https://www.q21.pl/magnat-mr-780.html?hash=6967be4a6b36b5c524a9260c7607c0ff&utm_source=ceneo&utm_medium=referral&ceneo_cid=d23ee59e-2063-bad2-eee7-25c02be2910b
  3. Witam, Gwoli informacji, aby zachować ciągłość moich wcześniejszych wypowiedzi, Nada 356 ożeniłem:) Może gra na początku efektownie i dynamicznie oraz robi wrażenie jego moc, ale po czasie zaczął mnie męczyć. Z wielką przyjemnością wróciłem do Magnat ma 600. Chyba jednak moje uszy wolą bardziej gęste i miękkie plumkanie niż efekciarskie granie 😀
  4. Czyli duże znaczenie ma akustyka. Mój poprzedni C326 denerwował mnie podbitym średnim basem i darciem pyska na wypchniętej bardzo do przodu średnicy. W obecnym C356 tego już nie słyszę. Bas jest jak należy, a średnica jest właśnie najlepsza. Szczegółowa z powietrzem i nienachalna. Mimo tych różnic od razu słychać, że to NAD. Dlatego uważam, że szkoła jest ta sama i ogólna charakterystyka brzmienia. No, ale każdy ma inne ucho
  5. Masz C326 więc słyszysz jak gra? Nad C356 to generalnie ta sama szkoła i charakter brzmienia. Jednak zyskujesz: dużo lepszą średnicę i szczegółowość, bo słychać zdecydowanie więcej. Bas jest niski, mocny oraz dynamiczny i nie jest tak podbity w średnim zakresie jak C326. Wysokie tony potrafią w niektórych utworach fajnie cykać. Jeśli chodzi o MR 780, to ten ma bas który schodzi jeszcze niżej i lubi pomruczeć, ale brakowało mi uderzenia i dynamiki. Średnica uważam, że jest bardzo dobra, jednak dźwięk jest przyklejony do kolumn, gdzie w C356 dźwięk wypełnia cały pokój. Wysokie tony w MR 780 są zdecydowanie wycofane względem C356. No i słychać było od razu, że C356 gra bardzo czysto.Tak krystalicznie, a zarówno MA 600 jak i MR 780 bardziej szorstko-nie bardzo wiem jak to opisać Pamiętaj jednak, że odbiór muzyki jest bardzo subiektywny. To, co podoba się jednemu, drugiemu nie musi. Do tego dochodzi jeszcze najważniejszy czynnik- akustyka pomieszczeń. Dobrego dnia
  6. Tannoy Mercury 7.4 źródłem jest CD Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym serwisem Nadów. Być może jak ktoś katuje wzamniacz zamknięty w półce to się psuje, bo temperatura a Nady lubią się nagrzewać. Taka ich cecha konstrukcyjna. Ja wcześniej miałem przez 5 lat C326 i żadnych problemów a następny nabywca jest wciąż zadowolony
  7. NADa C326 zjadł Magnat MA 600 a MR 780 gra bardzo podobnie. MR 780 ma niższy dół. Natomiast NAD C356 zagrał jeszcze lepiej. Jest bas, dynamika, rozdzielczość a za sprawą fajnej średnicy jest dużo powietrza. Przynajmniej takie mam odczucia.
  8. NADa C326 zjadł Magnat MA 600 a MR 780 gra bardzo podobnie. MR 780 ma niższy dół. Natomiast NAD C356 zagrał jeszcze lepiej. Jest bas, dynamika, rozdzielczość a za sprawą fajnej średnicy jest dużo powietrza.
  9. Otóż to Chciałem zrobić modyfikacje, ale okazało się, że fabryczny C356 gra tak dobrze, że ani myślę kombinować
  10. Tak, ale kilku miesięczny na gwarancji To prawda. Gra bez porównania lepiej od C 326 którego miałem wcześniej. Przede wszystkim jest dużo lepsza rozdzielczość dźwięku
  11. Poczytałem i kupiłem c356. To prawda. Gra bardzo dobrze. Jeśli chodzi o awaryjność, to gdzieś czytałem, że problemy były w pierwszych egzemplarzach a obecnie to już przeszłość, dlatego zdecydowałem się kupić Nada. Nie zauważyłem też, żeby zbyt mocno się nagrzewał. Jestem zadowolony
  12. Średnica to mnie bardzo męczyła w Nad c326, po prostu było darcie pyska. Tutaj w c356 średnica jest zupełnie inaczej prezentowana. Nie jest nachalna jak w c326. Generalnie jest bardzo dobrze. Myślałem też o tuningu u kolegi Muda 44, ale brak regulacji tonów mnie zniechęca. Mam dużo płyt CD oraz analogowych gorzej nagranych i bez podkręcenia basu jest trochę za sucho
  13. Tak. Naczytałem się o tym i miałem pewne obawy, ale póki co wszystko pasuje.
  14. Sądzę, że wątpię. Nie jestem teraz pewny i nie mam czasu na szukanie, ale chyba nawet w tym wątku były wcześniej wpisy, że brakuje mocy w MR 780 a wzmacniacz gra cicho. Ten sam pokój 30m2 te same kolumny. Magant MA 600 gra dużo głośniej od MR 780 nie mówić już o Nad c356 bo to mała elektrownia
  15. Nie mam obecnie bezpośredniego porównywania do MR 780 ale mam do MA 600 który gra bardzo podobnie do MR 780. Bas w Nad c356 jest bardzo bardzo dobry. Niski i dynamiczny. Ma to uderzenie, którego czasem brakowało w Magnacie. Mam też wrażenie, że góra jest bardziej otwarta i kolumny lepiej " cykają" Średnica bardzo zbliżona do Magnata. Przepianałem co chwilę, raz Nad, raz MA 600 i nie byłem w stanie usłyszeć jakiś dużych różnic. Bas czy wysokie już tak.
  16. W moim przypadku bardzo by się przydało. Jestem zaskoczony tym, że co niektórzy piszą, że u nich MR 780 gra głośno, bo u mnie dwa egzemplarze grały cicho. Może Magant nie trzyma jakości i są różnice w egzemplarzach . Ale to już nie ma znaczenia. Obecny Nad c356 robi robotę.
  17. Chciałbym mieć taki uszkodzony egzemplarz Wtedy nie szukałabym innego wzmacniacza. Tak jak pisałem kilka stron wstecz. Po optyku spokojnie max . Przy płytach CD z lat 90 czy winyl norma to -15dB. Nawet model ma 600 jest zdecydowanie głośniejszy. Niestety mr 780 to słaby wzamniacz, nawet przy kolumnach o skuteczności 93dB No chyba, że nowy sprzęt gra tak cicho, a jak sobie trochę popracuje, to robi się głośniejszy. Nie wiem. Nie znam się.
  18. Oczywiście, że nie. W Nad nie przekraczam godzimy 9 i jest dobrze a w przypadku MR 780 żeby uzyskać taką samą głośność regulator oscylował w granicach - 20/-15 dB
  19. Brzmienie Magnata mr 780 bardzo mi się podobało, ale brakowało mocy i uderzenia w muzyce. Poczytałem i postanowiłem posłuchać Nad c356bee. Kupiłem i jestem zadowolony. Można powiedzieć, że charakter brzmienia ma podobny do mr 780 z tym, że bas jest zdecydowanie bardziej dynamiczny. No i mocy mu nie brakuje. Trzęsie kolumnami jak trzeba
  20. +6 dB na tym wzmacniaczu to żadna rewelacja, ponieważ jest to cichy sprzęt. Miałem dwa i każdy grał cicho. Standard to tak - 15 a po optyku spokojnie max czyli +6 i można było rozmawiać. Kolumny też mam w miarę dobrą skutecznością. Tannoy Merkury 7.4 Obecnie mam Nad c356bee i przy MR 780 to prawdziwy dynamit. Mocy oraz werwy do grania nie brakuje. Szyby się trzęsą
  21. Zastanawiam się dlaczego te Nady tak bardzo się grzeją. Mój poprzedni wzamniacz Nad c326 faktycznie po jakimś czasie był naprawdę gorący. Obecny Magnat ma 600 jest co najwyżej lekko ciepły
  22. Miałem 326 przez 3 lata. Nic złego się nie działo. Sprzedałem bo za bardzo grał wypchniętą średnicą. Obecnie kusi mnie ten c356
  23. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Gdyby tak było, to forum by huczało od takich informacji. Po prostu ktoś musiał katować ten sprzęt nie zapewniając odpowiedniej wentylacji
  24. Dzięki jeszcze raz za porady, ale jednak odpuszczam sobie kupno innego wzmacniacza. Jak tak czytam, to coraz mniej wiem i mam większy mętlik w głowie. Najlepiej byłoby posłuchać i zdecydować, ale to dotyczy nowego wzmacniacza, bo tylko wtedy jest taka możliwość. Używany kupujesz w ciemno a później musisz się bujać ze sprzedażą. Zmęczony już jestem tym myśleniem i szukaniem. Kasę przeznaczę na nowy obiektyw i pójdę w plener szukać światło cieni 😀 Pozdrawiam
  25. Jestem trochę sceptyczny co do modyfikacji. Wydasz kasę i nie wiesz jak to zagra po modyfikacji. Czytam, że basu mniej a regulacja jest odcięta więc może być lipa. Zresztą później może być problem z odsprzedażą.
×
×
  • Utwórz nowe...