Drodzy Panowie (i Panie?) serdeczna prośba o pomoc, bo przeczytałem tony materiałów i jestem jeszcze głupszy...
Potrzebuję porady w kwestii zbudowana bazy do filmów i słuchania muzyki: lubię soczyste i głębokie brzmienie, być może niektórzy nazwą je efekciarskim, ale odwiedzam Audio Show od dziecka i tak jak potrafię docenić piękno i dźwięk HIFi, to do codziennych zastosowań ma być efekciarsko i z uderzeniem. Słucham muzyki dance/electro/jazz 40% + 40% oglądam filmy + 20% gram na PS4.
Co aktualnie posiadam?
Wzmacniacz + CD Marantz 6004
Kolumny Monitor Audio Bronze BX5
TV Philips 55PUS7303, konsola PS4
I do słuchania CD jest to bardzo sympatyczny zestaw, który nie gra tak soczyście jak mój system audio w samochodzie, ale wiem, że taka specyfika HI-Fi. Płyt słucham coraz mniej i w związku z tym wszystkie filmy (Netflix/HBO) i gry (PS4) czy muzyka (Tidal Premium) brzmią na tym sprzęcie tragicznie, dźwięk jest mechaniczny, pusty, bez głębi i basu. W ogóle nie wykorzystują jego potencjału (oceniam połączenie z TV jakoś na 30-40% tego jak brzmi to z CD). Oczywiście sprzęt jest połączony z TV wejściem słuchawkowym, bo ten Marantz jest analogowy. Kombinowałem i kupiłem wczoraj przetwornik DAC - efekt 2 razy więcej kabli i równie słaby dźwięk...
Zastanawiam się nad:
1. Sprzedaż Marantza i zakup nowego Amplitunera np. Yamaha MusicCast RX-D485 + jakiegoś subwoofera, aby całość zagrała z obecnymi kolumnami: Monitor Audio Bronze 5
2. Sprzedaż wszystkiego i zakup głośnika Marshall Woburn 2 albo jakiegoś soundbara - nie bijcie, ale to proste i wygodne rozwiązanie
3. Sprzedaż wszystkiego i zakup zupełnie innego 2.1 czyli głośniki + subwoofer + amplituner (nie rozważam 5.1 - nie grzeje mnie to i nie chce mi się bawić z kablami)
4. No właśnie, co ja mogę zrobić żeby sprzęt, który mam się nie marnował i cieszył ucho?
Będę bardzo wdzięczny za porady, wskazanie sprzętu, bo nie chcę popełnić kolejnych błędów (jak ten z zakupem przetwornika DAC)