Skocz do zawartości

PPGG_Pilot

Uczestnik
  • Zawartość

    14
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez PPGG_Pilot

  1. 1500 zł kompletny, w bardzo dobrym stanie, niegrzebany - to przy obecnych cenach amplitunerów w mojej subiektywnej ocenie jest dobrze. Wiem, że pod koniec sprzedaży kosztował około 1750 - 1800, ale chyba ceny sprzętu ostatnio lekko "zwariowały".
  2. Może się mylę, ale chyba każdy użytkownik widzi tylko swoje punkty, a więcej być może moderator i/lub admin.
  3. Ja polecam RX-V485 od Yamahy. Model już niestety nieprodukowany, ale wciąż bardzo dobry. Można znaleźć używane w dobrej cenie.
  4. A więc stałem się (szczęśliwym) posiadaczem używanego amplitunera Yamaha RX-V485. Cena była dobra, sprzęt sprawny, kompletny i "niezmęczony" przez poprzedniego właściciela. Jestem już po pierwszym uruchomieniu, konfiguracji i testach na moich starych głośnikach stereo Tonsila. Teraz będzie czas na decyzję w sprawie docelowych głośników. Na początek fronty, a z czasem, w miarę możliwości finansowych, skompletuję resztę setu. Z założeń wypisanych w pierwszym poście, po pewnych przemyśleniach i rozmowach z kolegami, zmieniam jeden punkt. Głośniki tylne będą podstawkowe. Kiedy ponad rok temu zakładałem mój temat, proponowaliście mi na fronty następujące głośniki (w kolejności alfabetycznej): Fyne Audio F303 Magnat Tempus 77 Melodika BL40 MK3 Polk Audio Signature S55E Czy dziś te propozycje są aktualne? Być może na rynku pojawiło się coś nowego, lub niektóre głośniki nie są już produkowane i dostępne w sprzedaży. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Tomek
  5. Nie mogę zrezygnować, bo wszystkie te urządzenia już są w salonie.
  6. Witam ponownie Odkopuję mój temat sprzed roku. Niestety, z różnych przyczyn nie udało mi się kupić Yamahy RX-V485, na którym mi najbardziej zależało, RX-V4A mocno podrożały i zrobiły się trudno dostępne. Ostatnio, znalazłem w sieci używany RX-V577. To dużo starszy model, ale chciałem zapytać Was, czy warto go kupić. Na razie sam amplituner, a jeśli kupię to wtedy będę próbował dobrać do niego głośniki. Moje oczekiwania do sprzętu opisałem w pierwszym poście. Z góry dziękuję za odpowiedź. Fajnie, gdyby ktoś kto użytkował lub nadal użytkuje ten amplituner, podzielił się swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami, opinią. Pozdrawiam
  7. Witam ponownie. Co sądzicie o amplitunerze Denon AVR-S650H? Czy warto kupić zamiast niedostępnej Yamahy RX-V485? Tutaj atutem jest cena. Denona można mieć za 1999zł, a Yamaha RX-V4A jest o 500zł droższa. Z ważniejszych różnic w stosunku do RX-V485 - Denon nie posiada upscaligu do 4K. Pytanie do praktyków - czy to jest ważna różnica i czy taki upscaling rzeczywiście się przydaje?
  8. No tak, przekonaliście mnie z tym pasmem, szczególnie jeżeli chodzi o tony wysokie.Pozostają jeszcze różnice na niskich, bo rozpiętość wśród tych czterech modeli jest w zakresie 22 - 38Hz, a to już chyba "słyszalna" dla dorosłego różnica. Jednak dalej nie przybliżyłem się do decyzji. Zakładając że nie stać mnie na Polk Audio Signature S55e, wybór będzie spośród Fyne Audio F303 i Melodika BL40 MkIII w bardzo podobnych cenach oraz sporo tańszych Magnat Tempus 77. Pytanie najważniejsze czy różnica jakości dwóch pierwszych modeli w stosunku do trzeciego jest warta zapłacenia 900zł więcej? S4Home, w sprawie cen na pewno napiszę jak przybliżę się do decyzji. Wypożyczenie raczej nie wchodzi w grę, choć dziękuję za propozycję. Mieszkam na pomorzu zachodnim, więc do Was to przez całą Polskę. rafalsz76, dlaczego nie miałbym połączyć amplitunera z internetem jeżeli w opisie parametrów np. Yamahy RX-V485 wyraźnie napisane jest, iż posiada Wi-Fi i daje możliwość odbioru radia internetowego? P.S. Nasunęło mi się jeszcze jedno ważne dla mnie pytanie. Jak oglądam zdjęcia tych kolumn, wszystkie poza Polk Audio Signature S55e, stoją na jakby kolcach. Jak to faktycznie wygląda? Są to jakieś koce - nóżki? Czy jest inna opcja? W domu na podłodze mam wyłącznie terakotę i ze względu na ogrzewanie podłogowe nie stosuję dywanów, więc mam obawy czy takie kolce nie będą z czasem rysować podłogi np. poprzez wibracje spowodowane słuchaniem muzyki.
  9. Ja bym owinął solidnie folią bąbelkową żeby się nie poobijały. Czy będą w pionie czy w poziomie to raczej nie istotne, ale ważne żeby nic ciężkiego na nich nie leżało. Pozdrawiam
  10. Są takie kółka miedziane do zaciśnięcia albo przylutowania przewodu, różne średnice. Możesz wtedy użyć istniejącej śrubki/wkrętu lub zastosować mały blachowkręt i przymocować przewód ochronny do obudowy urządzenia zapewniając zerowanie (ochronę przed porażeniem). I tak jak napisałem wyżej jest to wtedy podwójnie korzystne rozwiązanie. Jeśli obawiasz się sam to wykonać, myślę że takie coś zrobi za niewielką opłatą nawet domorosły elektronik z podstawowym pojęciem i umiejętnością użycia lutownicy. P.S. Takie kółka kupisz w każdym markecie technicznym (np. Brico), ale także w sklepie motoryzacyjnym - w samochodach też są powszechnie stosowane.
  11. Zamiast kostek proponowałbym polutować i zaizolować koszulkami termokurczliwymi. Ponadto idąc w proponowanym przez Ciebie kierunku, szukałbym przewodu zbliżonego przekrojem i wyglądem do obecnego, ten oryginalny przeciąłbym w połowie długości, polutowałbym i zaizolował po obu stronach koszulkami. Dzięki temu zachowasz oryginalną wtyczkę. Moim skromnym zdaniem nie ma sensu robić połowę długości przewodem super jakości, kiedy reszta zostanie "zwykła". Znacznie lepszą opcją, którą niestety odrzucasz, jest wymienić całość. Można wtedy użyć przewodu 3-żyłowego, a przewód ochronny, po przylutowaniu do specjalnego "kółka" zamocować wewnątrz urządzenia do obudowy. Masz wtedy podwójną korzyść - wymienisz linię zasilającą na przewód wysokiej jakości i zapewnisz zerowanie obudowy. Pozdrawiam
  12. Cześć Dziękuję za zainteresowanie moim tematem i przedstawione propozycje. Odpowiadając na pytanie S4Home - ze względów finansowych, w tej chwili chciałbym kupić amplituner i fronty, a później dokompletować resztę setu. Na pewno odezwę się o pomoc w wyborze subwoofera i głośnika centralnego. Nie zwróciłem wcześniej na to uwagi, ale faktycznie jeśli znajduję gdzieś Yamahę RX-V485 to jest już produkt archiwalny. Jestem pewny, że w grudniu kiedy przeglądałem oferty było ich jeszcze całkiem sporo w sklepach internetowych. Czy poza Yamahą RX-V4A, która jest niestety sporo droższa od RX-V485, znajdę coś innego w cenie ok. 2000zł, być może u innych producentów? Jeżeli chodzi o głośniki, to w obu opiniach powtórzyły się Fyne Audio F303. Cena 2498 z przesyłką (za 2) mieści się w moich założeniach. Przejrzałem i porównałem pozostałe propozycje i tak: Polk Audio Signature S55e bardzo ciekawa propozycja, ale 3098zł z przesyłką (za 2) to trochę dla mnie za drogo, ale moją uwagę zwróciły Magnat Tempus 77. Cena za parę 1598zł z przesyłką a pasmo przenoszenia aż 22–45.000Hz. Dla porównania Fyne Audio F303 mają 32-28000Hz, Melodika BL40 MkIII "tylko" 38-20.000Hz, a droższe Polk Audio Signature S55e - 32-40.000Hz. Może zatem nie warto przepłacać i kupić najtańszy wariant (Magnat Tempus 77), a zaoszczędzoną kwotę przeznaczyć na subwoofer? Co o tym sądzicie? Być może ja błędnie interpretuję te parametry, a może to nie jest jedyny wyznacznik jakości? I kolejne pytanie - czy każdy z opisanych wyżej modeli głośników mogę użyć także jako podłogowe głośniki tylne do zestawu, czy może tył powinien mieć inne parametry? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam
  13. Witam Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem amplitunera i głośników do kina domowego, ale umożliwiającego także słuchanie muzyki np. radia tradycyjnego czy internetowego albo nawet kawałków z youtube. Ulubione rodzaje muzyki: ja - głównie rock, metal, żona - rock, pop. Od amplitunera oczekuję następujących możliwości: 1. podłączenia głośników w systemie 5.1. 2. podłączenia do internetu przez Wi-Fi (mile widziany także LAN - opcja na przyszłość jak uruchomię sieć domową). 3. odbioru radia analogowego, cyfrowego, internetowego 4. współpracy z telewizorem 4K, odtwarzaczem blu-ray i konsolą. Obecnie do amplitunera podłączone będą telewizor 4K i odtwarzacz blu-ray, w przyszłości także konsola do gier (najprawdopodobniej Xbox One). Wstępnie wytypowałem dla siebie amplituner Yamaha MusicCast RX-V485. Nie mam jednak pomysłów jak do tego dopasować głośniki. W związku z ograniczonym budżetem chciałbym najpierw kupić głośniki frontowe, a za jakiś czas, po kolei subwoofer, głośniki tylne, centralny (być może właśnie w takiej kolejności). Chciałbym żeby głośniki przednie i tylne były głośnikami podłogowymi. Nie podobają mi się te małe satelitki i z pewnych względów nie chcę też wieszać głośników na ścianach. Mieszkam w małym mieście, a co za tym idzie nie mam możliwości odwiedzenia dużych, wiodących salonów z możliwością odsłuchu sprzętu. Zakupu dokonam przez internet i chciałbym żeby był to zakup trafiony, choć oczywiście zdaję sobie sprawę z trudności takiego wyboru. Obecnie mam tylko telewizor, na którym oglądamy i słuchamy muzyki, więc myślę że każdy zakup będzie znaczącą poprawą wrażeń audio. Znam opinię, iż do muzyki najlepszy jest zestaw stereo, a kino do filmów, ale niestety ze względów finansowych pozostaje mi w tej chwili jedynie opisane wyżej rozwiązanie. Planowany budżet: Yamaha RX-V485 kosztuje ok. 1800zł więc na amplituner ok. 2000 (nie chciałbym przekroczyć 2500), no i drugie tyle na dwa głośniki frontowe. Mam nadzieję, że uda się coś dobrać w takich pieniądzach. Chciałbym żeby sprzęt był w kolorze czarnym lub grafitowym. Będę wdzięczny za każdą radę, opinię i oczywiście konstruktywną krytykę. Załączam poglądowy rysunek salonu wraz z podstawowymi wymiarami i planowanym rozstawieniem sprzętu.
×
×
  • Utwórz nowe...