Witam szanownych forumowiczów.
Wygrzebałem ze strychu stare poczciwe zg40 które ojciec kupił w latach 70 tych razem z gramofonem Fonica 1100. Są w kiepskim stanie wizualnym. Zdarta w wielu miejscach okeina. Itp. rozebrałem je na czynniki pierwsze bo chce je gruntownie odnowić. Chcę je pokryć naturalnym fornirem jak resztę swoje sprzętu i zrobić do nich ładne drewniane standy. Ale żeby fornir został dokładnie położony muszę rozłożyć pudło. Jedyne co mi się udało zdemontować to tylna ściana kolumny. Mam natomiast duży problem z przednią. Nie mam pojęcia jak to zrobić bo bardzo dobrze się trzyma (pewnie na dobrym kleju). Czy ktoś z Was robił coś takiego czy raczej nie ?
Witam szanownych forumowiczów. Wygrzebałem ze strychu stare poczciwe zg40 które ojciec kupił w latach 70 tych razem z gramofonem Fonica 1100. Są w kiepskim stanie wizualnym. Zdarta w wielu miejscach okeina. Itp. rozebrałem je na czynniki pierwsze bo chce je gruntownie odnowić. Chcę je pokryć naturalnym fornirem jak resztę swoje sprzętu i zrobić do nich ładne drewniane standy. Ale żeby fornir został dokładnie położony muszę rozłożyć pudło. Jedyne co mi się udało zdemontować to tylna ściana kolumny. Mam natomiast duży problem z przednią. Nie mam pojęcia jak to zrobić bo bardzo dobrze się trzyma (pewnie na dobrym kleju). Czy ktoś z Was robił coś takiego czy raczej nie ?
