Witam,
Zepsuły mi się głośniki i potrzebuję kupić nowe. Mam pokój 4x4, słucham głównie house, deep house, dance, vocal trance. Mam starą kartę zewnętrzną USB Creative 24-bit external. Dotychczas używałem przez 3 lata Genius SP-HF1800A, które były całkiem ok, ale nie umywały się do barwy, którą słyszę u mojego kolegi audiofila i ma głośniki tonsila i dobry wzmacniacz. Po przeczytaniu wielu wątków doszedłem do wniosku, że celowałbym w yamaha ax 500 + tannoy mercury m2. Dodam, że 90% czasu siedzę przy biurku i z bliska bym słuchał muzyki, więc może bliskiego pola jednak? Jakie? Kiedyś bardziej interesowałem się muzyką, i cały czas pamiętam dźwięk unitry, w porównaniu do tego przeciętniaka, który mam teraz, albo wzmacniaczy lampowych dziadka - cudo. Brakuje mi dźwięku wysokiej jakości, z naciskiem na wokal, który jest istotny w muzyce, której słucham. Zakładam, że potrzebny mi też będzie DAC, ale tutaj mam mało informacji. Budżet generalnie ok. 1000 zł, ale dosyć mocno elastyczny, pod warunkiem, że to będzie miało sens i będzie rozwiązaniem na lata. Lubię dość ciepłe brzmienie, nie lubie metalicznych motywów. Piosenki, które słucham, są raczej klimatyczne niż ostre. Proszę o porady, czy to dobry kierunek, ew w którą stronę skręcić ;). Co sądzicie o tym wzmak.?https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-yamaha-ax-500-piekny-klasysk-made-in-japan-1989r-170wat-CID99-IDFyiGd.html#fb5a3f23ba Pozdrawiam