Skocz do zawartości

markosz

Uczestnik
  • Zawartość

    56
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez markosz

  1. Tak oba potencjometry na 0... na początku słuchałem z basem na godz.3 ale teraz jest to naprawdę zbędne....

    Ja ze swojej strony naprawdę polecam odsłuchy w domu. Daje nam to 100% obraz tego jak dany sprzęt zachowa się w warunkach w których będzie użytkowany.

     

     

  2. No to mam za sobą już kilka/kilkanaście godzin z KEF...

    Tak jak pisałem na początku średnie i wysokie są dla mnie przyjemniejsze niż w Aurora 700 - jest to oczywiście tylko i wyłącznie opinia moja i moich uszu - chociaż i moja Ania stwierdziła, że KEF przyjemniej się słucha.

    Generalnie jednak szału z basem i ogólnym wydźwiękiem kolumn nie było... do momentu aż:

    Dnia 11.12.2021 o 12:19, Yahoou napisał:

    Nowe kolumny, więc trzeba zrobić ponownie kalibrację. I jeszcze raz po wygraniu kolumn.

    I tutaj śmiało mogę powiedzieć, że tak jak przy Aurora 700 po zrobieniu kalibracji YAPO nie było wg mnie żadnego efektu wow, tak  tutaj szczena spadła mi do samej ziemi...

    Granie całkowicie się zmieniło, dźwięk stał się pełny we wszystkich pasmach, zrobiło się przestrzennie, średnie i wysokie tony nie są gryzące, nie wycofane. No i najważniejsze bassu wogóle teraz nie brakuje... jest czysty, nic nie dudni nawet przy głośniejszym słuchaniu, jest dynamiczny i tam gdzie być powinien... Wszystkie potencjometry wróciły w pozycje 0. Naprawdę to yapo zrobiło wielka robotę. 

    Nie chce pisać złych rzeczy na Auroty, bo nie o to chodzi - widocznie nie nadawały się do mojego pomieszczenia i nie trafiły w moje ucho. KEF spełnił moje oczekiwania o wiele lepiej - niestety jest tez o prawie 2kpln droższy.  Czy warto tyle dopłacić...? Wydaje mi się, że jeśli miałbym się męczyć z  Aurorami za które dałem też nie małe $$ to lepiej dołożyć i mieć coś z czego będzie się zadowolonym. 

     

    Na chwilę obecną nie będę już chyba dalej kombinował z innymi kolumnami, bo nawet nie wiem w którą stronę miałbym się poruszyć. Generalnie na ten moment nie mam większych zastrzeżeń. Posłucham ich teraz przez kilka najbliższych dni i zobaczymy co z tego wyjdzie.

    5 godzin temu, S4Home napisał:
    Dnia 11.12.2021 o 11:37, markosz napisał:

    Jeżeli chodzi o kwestie wizualne i wykonanie to Heco Aurora jak dla mnie wypadają pod tym względem o wiele lepiej. Zdają się być porządniej wykonane, ładniejsze, Materiały użyte do wykończenia lepiej się prezentują. Mają fajne kształty, zafrezowania itd.

    KEF-y pod względem wizualnym to proste kanciaste klocki, z ostrymi krawędziami i tyle 😉 Oczywiście wykonane jest to starannie i porządnie.

    No właśnie a kilka stron wcześniej jednak był komentarz o wykonaniu Auror w inny sposób.....

     

    Co do wykonania to jeszcze raz napiszę, że Aurory wg mnie są o wiele lepiej wykonane. Przyjemniejsze dla oka, wydają się być bardziej solidne.

     

     

    • Lubię to 1
    • Gratulacje 1
  3. No to wracamy do walki 😉

    Wczoraj dotarły do mnie KEF Q950. Niestety nówki sztuki nie śmigane.... salon miał tylko jedne "używki" ale podobno dużo ludzi przychodzi na odsłuchy i nie chcieli ich wypożyczyć na dłuższy okres...

    Jako że u zima za oknem i temp mamy jakie mamy wczoraj je tylko rozpakowałem i zostawiłem  do rana żeby trochę odtajały i nabrały temp pokojowej...

    Jeżeli chodzi o kwestie wizualne i wykonanie to Heco Aurora jak dla mnie wypadają pod tym względem o wiele lepiej. Zdają się być porządniej wykonane, ładniejsze, Materiały użyte do wykończenia lepiej się prezentują. Mają fajne kształty, zafrezowania itd.

    KEF-y pod względem wizualnym to proste kanciaste klocki, z ostrymi krawędziami i tyle 😉 Oczywiście wykonane jest to starannie i porządnie.

     

    Dziś rano podpiąłem KEF do Yamahy no i....

    Pierwsze co zauważyłem, to to , że grają zdecydowanie "ciszej" niż Aurora tzn trzeba dać "więcej mocy" żeby grały... Aurory dawały się tak jakby łatwiej napędzić. Aurora przy potencjometrze na -36dB grała już dość głośno Q950 gra o wiele ciszej...

    Jeżeli chodzi o górę i średnie, które w Aurorach drażniły moje ucho tutaj jest o wiele lepiej, jest całkiem przyjemnie nie tak ostro pomimo tego, że KEFy  wydają się grać bardziej środkiem i górą. Nie mniej jednak wszystkie utwory, które na Aurorach gryzły wysokimi tutaj są dla mnie naprawdę OK.

    Niestety jednak KEF gra o wiele słabiej basem... przynajmniej na tą chwilę takie jest moje odczucie... tzn może nie słabiej... ale jest to całkiem inny bas.  Nie jest taki dudniący, nie powoduje rezonansu wszystkiego dookoła, nie jest męczący, ale jednak mniej wypełnia pomieszczenie. O tyle o ile w strefie odsłuchu centralnie na wprost nie jest tak źle, to kiedy słuchamy muzyki z innej cześć pomieszczenia jest już słabo a jednak dość często właśnie tak słuchamy muzyki

    Żeby jakoś fajnie to "puknęło" basem potencjometr  od basu musiałem podkręcić na "godz 3". Nie jest źle ale mogłoby być trochę lepiej...

    Przy cichym słuchaniu gdzie Aurora 700 dawała sobie bardzo fajnie radę KEF też gra o wiele słabiej basem. KEF trzeba jednak słuchać trochę głośniej, żeby było więcej basu.

    Za pewnie jest to spowodowane budową samej skrzynki bez BR i zastosowaniu membrany biernej. 

    Wydaje mi się to jednak dobrym rozwiązaniem do mojego salonu ponieważ brak BR nie powoduje wielkiego dudnienia i ogólnego hałasu.

    KEF wydaje mi się grac też o wiele wyraźniej nie jest taki właśnie zamulony, przytłumiony - nic praktycznie mu nie brakuje oprócz delikatnie większej ilości basiku.

    Pograło to dopiero jakąś godzinkę,  więc może jeszcze coś z tego będzie... zobaczymy... NA tą chwilę na pewno góra i średnie na duży plus, z basem trochę słabiej niż w Aurorach ,ale jest o wiele przyjemniejszy dla ucha.

    • Lubię to 1
  4. Jeżeli już o źródłach mowa...  mam  w takim razie pytanie laika :P 

    Jak słycham/odtwarzam Spotify ze smartfona, z włączona funkcja spotyfi na amplitunerze RN-803 to sygnał jest przekazywany z telefonu po BT lub WIFI do ampli, czy amplituner już sam od razu "ciągnie" muzykę ze Spotyfi?

    Wykorzystując taki "system" odsłuchu jak przedstawiłem powyżej mamy w miarę ok jakość, czy raczej jest to słaby sposób?

     

  5. 3 godziny temu, T Z6 napisał:

    U mnie ten zestaw brzmi naprawde super i jestem zadowolony.Ale jak wczesniej pisalem mam znaczaco poprawiona akustyke pokoju.Wczesniej przyznaje ze bylo slabo.Ale pokoj byl bez dywanu i wystarczylo klasnac w rece zeby uslyszec mega poglos.Troszke sie napracowalem ale bylo warto.W kwestii basu slyszalem wszedzie tylko nie w miejscu odsluchu😂.To byly skutki fatalnej akustyki.Teraz w miejscu gdzie siedze i slucham jest miodzio.A tak poza tym, to kwestia kolumn Heco 700...one maja tylu zwolennikow co i przeciwnikow.Jednym pasuja a innym nie pasuja.Jak z kazdym innym sprzetem.Rzecz normalna.Ja poprostu sie ciesze ze znalazlem swoj sprzet ktory mnie cieszy i bawi.A ty jestes zmuszony szukac dalej.

    Mam nadzieje ze źle mnie nie odebrałeś bo jak czytam teraz to trochę słabo wyraziłem to co miałem na myśli😆 

    Chodzolo mi o to właśnie , że każdemu pasuje co innego, co innego się podoba...   Każdy pokój czy salon jest innym i dokładnie to tutaj właśnie widać. Dotego każdy napędza to innym "piecem".

    A tak zauważyłem tylko ze u Ciebie jednak małe pomieszczenie a np u mnie i u któregoś z "narzekających" tez jest duży otwarty salon... Może jednak lubią one mniejsze pomieszczenie... 

    Np u mnie naprawdę podoba się ich ciche słuchanie. Ale przy głośniejszymi robi się pogłos i dudnienie co tez udowadnia ze akustyka jest słaba 

  6. 27 minut temu, T Z6 napisał:

    Jaja jak berety 😁.

    Ty to chyba jakieś magicznie ślicznie grające sztuki w takim razie trafiłeś 🤣 Taki tam żarcik do tej całej sytuacji 😉

    3 godziny temu, Yahoou napisał:

    Mowa o funkcji Volume Trim.

    Służy ona tylko i wyłącznie do wyrównywania poziomu głośności różnych źródeł, podłączonych do różnych wejść i do niczego więcej.

    Moja rada: Jeśli twoje źródła grają w miarę z tym samym poziomem sygnału, to nie ruszaj tej opcji, a już na pewno nie podbijaj na plus. Owszem, usłyszysz, że będzie głośniej, ale to nic nie da w temacie jakości. Wzmacniacze mocy mają to do siebie, że najlepiej grają w pewnym zakresie swojego wysterowania. Ten poziom nie może być ani za niski, ani zbyt wysoki, bo wtedy są największe zniekształcenia. Najlepiej jak gałka głośności jest nieco odkręcona, wtedy wzmacniacz osiąga najlepszą sprawność. Jak podbijesz sygnał na wejściu, to automatycznie zmniejszysz moc końcówki mocy (zachowując rzadany poziom głośności). Może trudno mi to wyjaśnić, ale lepiej podać niższy sygnał i mocniej odkręcić głośność.

    Może ktoś ci to lepiej wyjaśni niż ja. 

     

    Rozumim o co kaman... na chwilę dałem in plus dla sprawdzenia efektu... później  znów wróciłem na 0

  7.  

    1 godzinę temu, T Z6 napisał:

    .A co do dobrego wzmacniacza to na tak spore pomieszczenie to koledzy z branzy niech cos zaproponuja.

     

    No akurat mam jakąś gotówkę... może nie wolną ale coś tam jest,  więc mógłbym wypożyczyć i sprawdzić czy to jednak amplituner czy nie....

    Bede miał też Q950 - jednak będą nie wygrzane bo nie maja takich "używanych" więc mam nadzieję, ze te 14dni starczy aby coś posłuchać jak grają...

    Tylko właśnie potrzebuje dźwięk z projektora czyli Nvidia Shield podłączyc po BT do wzmacniacza, tak samo słucham muzyki z Spotify więc tutaj tez bym potrzebował jakiegoś ustrojstwa...

    No i najważniejsze żeby mnie to finansowo nie zabiło 🤣

     

  8. 26 minut temu, T Z6 napisał:

    U mnie nie ma wycofanej srednicy.Nie ma efektu koca.Nie brakuje basu.Wszystko jest na swoim miejscu.Czesto czytam rozne opinie i wprost ciezko mi w nie wierzyc bo u mnie nie ma tak jak to tutaj czesto opisujecie.Ale zeby nie bylo ze to cud czy cos takiego.Dodalem pulapki basowe plus troche pianek akustycznych po dwoch stronach pokoju.Sporo obrazkow na plotnie na scianach.Ustawialem sprzet na wszystkich scianach pokoju w roznych miejscach.Wkoncu znalazlem najlepsze ustawienie i w ten sposob umeblowalem caly pokoj.Tak wiec nie obylo sie bez eksperymentow.Nepewno mozna by to zrobic jeszcze lepiej ale mi juz sie podoba i jestem bardzo zadowolony.I zycze autorowi tego tematu aby tez predzej czy pozniej uzyskal zamierzony efekt.

    Ja niestety nie mam możliwości zbyt mocno żonglować ustawieniem kolumn - salon już ustawiony i raczej nie ma możliwości zmiany tego wystroju...  Jedyne co to mogę je odsuwać i przysuwać do ściany i tyle... Na boki nawet nie mam już jak ich rozsunąć... Co do naklejania czegoś na ściany to hmmm... nie wiem czy moja Ania by takie rzeczy  przetrawiła chyba, że wyglądałoby to jakoś naprawdę "dekoracyjnie" ;) 

     

    Aktualnie wypożyczyłem te Q950 jak dojdą to dam znac co z tego wyszło... mam nadzieję, że bedzie lepiej albo chociaż inaczej... Może brak tych BR też jakoś lepiej wpłynie na oddawanie basu i nie bedzie tak mocno dudnić przy głośniejszym odsłuchu...

    Może i faktycznie dla próby mógłbym wziąć inny wzmacniacz... ale jaki...

  9. 44 minuty temu, Matt Daemon napisał:

    No to do dziela 😉

    Może źle się wyraziłem, kręcić tym kręciłem i wiem jak zachowuje się dźwięk po zmianie położenia potencjometru... chodziło mi o to że zostawiłem to tak jak było od nowości czyli na FLAT... bardziej zastanawia mnie  to czy to hmmm "dobre" dla muzyki czy nie... czy to raczej już osobiste preferencji... muszę poczytać co to w ogóle za funkcja i jak to działa i co robi z muzyką...

     

    Wziąłem na odsłuchy te Q950 zobaczymy co z tego jak dojdą co z tego wyjdzie...

  10.  

    10 godzin temu, Nowy123 napisał:

    Chyba trochę się zmęczyłeś tym wszystkim, ja już się pogubiłem. Moim zdaniem jak jeszcze możesz to zwróć i kolumny i ampli i zacznij od nowa, ale tym razem przygotuj się do tego odpowiednio. Pojedź jak możesz do jakiegoś salonu audio i przesłuchaj czegoś a potem wypożycz to co Ci się spodobało do domu i tyle, albo aż tyle. 

    Kręceniem gałkami nic wielkiego nie wskórasz, sprzęt jak ma grać to będzie grał i bez tego. 

    No niestety chyba faktycznie masz rację i już nie wiem co jest co... a pewnie czytając to wszystko od początku to jedna moja wypowiedz zaprzecza drugiej... No niestety ale amplitunera nie mam już jak oddać - kolumny jeszcze mogę. 

     

    9 godzin temu, T Z6 napisał:

    U mnie taki zestaw brzmi jak dla mnie oczywiscie bardzo dobrze.Nie mam zamiaru go zmieniac jeszcze dlugo dlugo dlugo.Ale slowa autora tego watku przypominaja mi siebie samego na poczatku mojej drogi ze sprzetem stereo.Tez sie gubilem i bylem bardzo rozczarowany.Potem przyszedl czas wahania opinii.Raz narzekalem.Potem mowilem ze moze juz jest lepiej.Potem znowu cos mi nie pasowalo..

    No i ja mam własnie tak samo słucham w jednym dniu jest niby OK a na drugi zaraz po włączeniu znów wydaje mi się że jest jakaś kicha... Wczoraj jak słuchałem ich wieczorem z głośnością ustawioną na -40dB galo to naprawdę w miarę fajnie. Ale to takie ciche granie raczej jest. Przy podkręcaniu głośności czym głośniej tym gorzej... 

     

    9 godzin temu, J4Z napisał:

    a loudnness próbowałeś? coś mam przeczucie

    loudnness jest ustawiony na FLAT - tak  było od zakupi i w sumie tego nie ruszałem - więc nie wiem czy to dobrze czy źle. Po drugiej strony skali jest -30dB

     

    8 godzin temu, J4Z napisał:

    Oj nie kolego, to na pewno nie jest równe granie. Aurory są ciemniejsze,  basowe,  z ubytkiem gdzieś w okolicach średnicy. 

    No i wydaje mi się że własnie brakuje tych średnich tonów może dlatego wszystko jest takie nie do końca? 

     

    8 godzin temu, J4Z napisał:

    Autorze ciężko opisujesz dźwięk ale podsumujmy to. Mało basu - to pewnie wina za dużego pomieszczenia lub ustawienia kolumn. Musisz z nimi powędrować po pokoju żeby mieć pewność. Osobiście obstawiam pomieszczenie. 

    Nie mówię, że tam basu nie ma wcale, tak jak pisałem wcześniej przy cichym słuchaniu jest nawet OK kicha zaczyna sie robić wraz ze wzrostem skali na potencjometrze głośności... bas zaczyna się gubić jest mnie soczysty, jakby zanika a zaczyna się walenie/dudnienie. I dzieje się tak wcale nie z potencjometrem volume wywalonym na maxa. 

     

    8 godzin temu, J4Z napisał:

    Druga sprawa to te przytłumienie, jakby były pod kocem. One tak mają. Moim zdaniem to kolumny do głośnego słuchania jakiś mało wymagających rapów i clubbingów. Kolega który słucha tylko takich rzeczy, jak do mnie wpadł to był zachwycony. 

    No i tutaj Ciebie zaskoczę, bo ja własnie tez słucham podobnych rzeczy😝 

    Może jedynie nie rapów - ogólnie EDM - ale nie techno rzeźnie robiące papkę z mózgu... 

     Czasem jest i rock i pop, i polska muza - ogólnie co w ucho wpadnie. No i własnie przy takiej muzyce te głośniki do mnie nie przemawiają. Albo nie przemawia do nich moje pomieszczenie. Albo do jednego i drugiego nie przemawia moja Yamaha.

    Generalnie to nie oczekuje jakieś ostrej młócki basem, żeby wszystkie meble i żyrandole drżały ale chciałbym , żeby był on poprawnie brzmiący zarówno przy cichym jak i głośniejszym graniu... 

     

    1 godzinę temu, Dedal75 napisał:

    @J4ZNo Yamaha chyba gra chyba  skrajami + Aurory może dawać trochę przytłumiony dźwięk ze względu na niedomaganie w średnicy gdzie sporo sie dzieje w nagraniach. Ale to moje przemyślenia tylko. Pzdr 

    No i kolejny raz pojawia się to stwierdzenie że brakuje średnich tonów - może to własnie jest problem tego zestawu....

     

    1 godzinę temu, S4Home napisał:
    22 godziny temu, markosz napisał:

    Na pewno nie ma takiego pogłosu dziwnego i jakby zamulenia stłumienia dźwięku,  jest on bardziej czysty.

    Czyli jednak był zamulony czy ostry?

    Generalnie dźwięk jest taki lekko właśnie przymulony/przytłumiony - nie wiem jak to opisać waszym fachowym językiem czegoś mu po prostu wg mnie brakuje, szczególnie przy lekko głośniejszym odsłuchu,

    O ostrość to chodzi mi o górne tony, że klują w uszy - ale to tez tylko przy głośniejszym słuchaniu. Jak sobie pyrkało cicho wczoraj wieczorem to naprawdę nie było tragedii.

  11. 1 godzinę temu, helmut.. napisał:

    Już to dawno miałeś zrobic

    W razie co to nadal się nie ruszyłem z ich przeniesieniem... ale w sumie pierwszy raz tak na spokojnie dzisiaj sobie  usiadłem i ich posłuchałem... Akurat trafił się spokój i w domu nikogo nie było z 5godz...

    Stwierdzam jednogłośnie, że najlepiej chyba brzmią u mnie jak grają cicho... albo powiedzmy średnio głośno albo... "dosyć głośno" jak to stwierdziła moja Ania jak wróciła do domu 😉 

    Jest naprawdę miło i przyjemnie. Jest fajny basik taki w miarę soczysty, góra tez całkiem przyjemna, nie drażniącą.

    Miałem włączoną korekcję Yapo.

    Do tego potencjometr z basem na powiedzmy godz 2

    Potencjometr średnich na początku ustawiłem na godz 2 aby podbić przy cichym słuchaniu, jednak przy głośniejszym było już  lekko za ostro... więc wróciło na środek...

    Z kolei bas przy głośniejszym odsłuchu zaczyna się rozmywać i jest mało wyrazisty... poza tym chyba już wszystko zaczyna jakby dudnić. Chociaż to w sumie tez zależy od utworu. Nie wiem czy to głośniki, amplituner czy już akustyka przestronnego pomieszczenia.

    Generalnie ciche  słuchanie tych kolumn  jest całkiem przyjemne później robi się już głośno i wg mnie nieprzyjemnie nijako.

    Taki jest moje aktualne odczucie na temat tego mojego zestawienia Yamaha + Aurora 700 w moim pomieszczeniu🤪

    Czyli generalnie cicho jest fajnie ale głośniej już nie koniecznie... a wiadomo że czasem są takie utwory które trzeba  posłuchać jak należy.

    7 godzin temu, T Z6 napisał:

    Option-Volume trim i dodajesz lub odejmujesz.

     

    Czy ta opcja dodaje/zwiększa tylko głośność czy jeszcze coś zmienia?

    Podnosiłem i zmniejszałem podczas słuchania Spotyfy i tak jakby podbija dźwięk robi się taki wyraźniejszy pełniejszy... ale już sam nie wiem, czy to nie jakieś "omamy słuchowe" i chęć wyłapania czegoś dobrego🤣

     

     

  12. Może i być jak mówisz ze to ta Yamaha tak gra ale na razie chyba dam jeszcze jej szanse i zmienię kolumny.  Na co sie zdecydowałeś zamiast Yamahy?

    No właśnie też obawiam się że to moje pomieszczenie i jego akustyka wszystko psują...  siedzę na narożniku słucham aktualnie tych kolumn  i nie wiem co im dolega naprawdę... przed chwilą jechałem autem i tam ta muza całkiem inaczej brzmi.. tak jakoś żywiej weselej a tu taki lekki zamułek  jakby wszystko przytłumione było lekko...

    Chyba wezmę graty pod pachę i przetransportuje do innego pokoju zobaczę jak to tam gra 😆

  13. Hmmm... no i tu kłania się moja "zieloność"... co prawda wygoglowałem co to membrana bierna, ale nie za wiele mi o wyjaśniło... czyli coo...czy to nie gra tak samo jak głośniki basowe czy z czym to się je ?

    Nie będzie to dawało np więcej basu niż takie Aurory700 czy będzie to całkiem inny rodzaj basu ?

    Tak sobie myślałem teraz, że może własnie spróbowałbym 

    KEF Q950,  Aurora1000 - tylko ie wiem czy tu nie będzie bardzo podobnie jak w 700 i może tych Polk Audio S60E ?

    Szukam głośników które w zakupie będą w okolicy 4,5kpln

  14. 15 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

    Nie ma jakiś mega różnic ale....

     

    Przypomnę Twój wpis z 1-szej strony.

    Jesli przeskok z ostrej meczącej góry do takiej w której jest za ciemno i nawet troche brakuje nie jest mega różnica? To nie mam pytań. Mało brakowało a byś się w "kablach poplątał" dzwiekowo :/

     

     Dlatego wcześniej już napisałem, że albo był to szok po przesiadce z moich skapciałych starych kolumn albo  sam nie wiem...   Nawet moja partnerka po pierwszych utworach, które poleciały z tych kolumn po wyjeciu z pudła a wcześniej słuchaliśmy ich ze staroci stwierdziła, że tego nie da się słuchać, ze jest za ostro i aż głowa boli.... Teraz tego nie ma a pokrętło korektora jest ustawione w pionie 🤷‍♂️

    Po prostu im teraz dłużej słucham, albo może inaczej -  wsłuchuje się -  w to co wydobywa się z głośników tym więcej zaczynam zauważać co chciałbym zmienić... dlatego powstają takie sprzeczności w tym co pisałem wcześniej a co piszę teraz....

     

     

    16 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

    Dobrze ze w koncu wykonałeś ta kalibracje. Jest jakiś punkt "zaczepienia" co dalej👍

    Na pewno kalibracja sprawiła, że dźwięk nie jest taki jak z jaskini...  jest jakby czystszy, precyzyjniejszy.... mam nadzieję, że znów nie mylę pojęć i dla mnie znaczy to cos innego niż dla Was 😉

    • Lubię to 1
  15. Tak właśnie to robiłem włączałem i wyłączałem na pilocie yapo i patrzyłem jaka jest różnicą..  Te dodawanie głośności +10db to gdzie się ogarnia? Chodzi ci o pokrętła na panelu wzmacniacza  czy wszystko to robię w aplikacji? Jeszcze jej nie instalowałem wiec nawet nie wiem jakie ma możliwości...

    No i własnie wymiana amplitunera - jednak chciałbym tego chyba uniknąć bo wiadomo jakaś $$ w plecy, coś trzeba dołożyć a tak naprawdę nie wiadomo co z tego wyjdzie. Ta Yamaha chyba nie jest aż taka zła i słaba? Chociaż w jej zakupie kierowałem się głównie możliwościami sieciowymi, bo akurat na tym mi zależało aby przesyłać bezprzewodowo dźwięk z projektora i mieć dostęp do Spotify. 

     

    Ja już sam nie wiem... może po prostu przez prawie 40 lat mojego życia słuchałem muzy na takich "kapciach", że teraz poprawnie grające kolumny wydaja mi się słabo grające... szybki zwarty bas jest dla mnie złym/słabym basem itd itp....

     

     

  16. 1 godzinę temu, S4Home napisał:

    Co Ci w tym wyjaśnić? Chodziło jak mniemam o zestrojenie Aurora 1000 + RN 803?

    Czy te kolumny nadal graja u Ciebie za jasno?

    Szczerze to moim zdaniem jeśli kalibracja nie pomoże to może okazać się że jednak elektronika do wymiany a nie kolumny.

    Piotr

     

    Akurat temat był o kolumnach KEFQ750 vs Q950 +RN-803 W dużym pomieszczeniu.... I chodzi mi o to stwierdzenie tyczące się własnie Q950

    "Uważam że model 803 jest do nich okej ale na pewno nie wykorzysta ich pełnego potencjału..." 

     

    Odnośnie kalibracji którą zrobiłem wczoraj to faktycznie gra to lepiej nie ma jakiś mega różnic ale jest lepiej - nie wiem teraz jak to wam opisać bo kompletnie nie potrafię tak profesjonalnie opisywać dźwięku. Na pewno nie ma takiego pogłosu dziwnego i jakby zamulenia stłumienia dźwięku,  jest on bardziej czysty.  Co do basu to zależy od utworu raz jest lepiej z YPAO off czasem lepiej na ON.  Generalnie trochę się poprawiło.... ale jakiegoś mocnego efetku WOW nie zauważyłem.

    Może po prostu te Aurory  jednak nie są kolumnami dla mnie i do mojego pomieszczenia...

     

    Co do tej nieszczęsnej zbyt jasnej  góry - już wiem co to znaczy 😜- to nie wiem czy o był efekt tych starych kabli czy po prostu efekt zmiany ze starej kolumny na nową i takie pierwsze odczucie - teraz tego kompletnie nie ma i nawet nie wiem czy własnie trochę góry mi teraz nie brakuje....  Im więcej słucham i czytam wypowiedzi opisujące granie zaczynam rozumieć o co chodzi. 

    Muszę się tylko dokształcić w tej terminologii muzycznej opisującej granie, bo widzę, że jej nieznajomość narobiła tylko bałaganu. Zaraz poczytam jakieś "słowniczki" żeby konkretnie wiedzieć co z czym się je.

    Obawiam się, że te moje pomieszczenie też nie jest najlepszym do odsłuchu i tu tez może być problem że cały dźwięk się jakoś w nim gubi.,  wg mnie brak normalnego sufitu może tu już robić dużą robotę. 

     

    Wydaje mi się, że muszę po prostu jednak wziąć jakieś inne kolumny nawet  ze 2 różne zestawy  i zobaczyć co tak naprawdę mi odpowiada... bo skoro sam tego  nie wiem to co ja Was tu będę męczył. Ewentualnie udać się do salonu i poprosić o prezentację kolumn grających w rożnym stylu.

    Zależało by mi na pewno na dość dobrym basie, ale żeby dźwięk nie był taki jakby  mocno przytłumiony jak z pod koca i żeby też było słychać górne pasma dźwięków. 

     

     

     

     

     

     

     

     

  17. 8 minut temu, T Z6 napisał:

    Podpinasz mikrofon i ustawiasz go w miejscu odsluchu....

    Statyw mam więc się przyda... po robocie akurat będę sam w domu to będzie okazja wykonać to w ciszy.... Poczytam instrukcje i wykonam.

     

    10 minut temu, rafau napisał:

    Napisz jeszcze czy podpiąłeś kolumny do terminali A. Warto jeszcze podkręcić na plus funkcję ( nie pamiętam dokładnie nazwy ) INIT. VOLUME (?). Po tym głośność jest szybciej wzbudzana i ma się wrażenie jakby sprzęt był bardziej dynamiczny.

    Tak mam podłączone do terminali A...  własnie wczoraj wieczorem grzebałem w menu i widziałem taka funkcję... ale myślałem że to jest ustawiona głośność na jakiej ma się zawsze włączyć amplituner... dziś miałem przysiąść  z instrukcją i poczytać co jest co, bo wcześniej jakoś nie zagłębiałem się zbytnio w ustawienia.

  18. 27 minut temu, Yahoou napisał:

    A ty wigilię tą Yamahę to nową kupiłeś? Nie masz mikrofonu, opowiadasz dziwne rzeczy o dźwięku tego zestawu... Może kupiłeś jakieś używane, uszkodzone padło... Bo to co piszesz w tym wątku, porostu się nie trzyma kupy. 

    Tak jeszcze nawiązując do twojej wypowiedzi o "uszkodzonym padle" czy jest możliwość uszkodzenia amplitunera poprze zbyt głośne słuchanie muzyki ? Miałem kilka imprez i wiadomo jak to jest alkohol + głośna muzyka... kilkukrotnie było przekręcane na maxa  Po jednej z takich imprez te moje stare 20letnie głośniki zaczęły już sobie "popierdywać" a chyba najbardziej to wysokotonowe skrzeczały.

    2 minuty temu, T Z6 napisał:

    Zrob wkoncu kalibracje.Za to zaplaciles przeciez.Ta Yamaha zaczyna dobrze brzmiec dopiero po kalibracji.Bez niej bynajmniej u mnie brzmiala jak tani Panasonic z Media Expert.Kalibracja yapo robi porzadna robote i poprawia to co mamy przewaznie slabe w naszych domach czyli akustyke pomieszczen.

    Dziś będzie zrobiona 😉 może to takie głupie pytanie, ale jeszcze ie sprawdzałem tego w instrukcji... Rozumiem, że podłączam mikrofony sprzęt się kalibruje i mikrofon chowam do szuflady ? Czy musi on być cały czas podpięty do amplitunera?

  19. 1 godzinę temu, T Z6 napisał:

    A zrobiles juz kalibracje?Masz jeszcze aplikacje musiccast i tam w ustawieniach yapo mozesz tez pozmieniac rozne rzeczy.

     

    Jeszcze nie zrobiłem... dziś po robocie się tym zajmę... Musze mikrofon od rodziców zabrać w drodze powrotnej.

     

    44 minuty temu, Dedal75 napisał:

    Haha 🥳Ciekawe jakbyś usłyszał coś takiego od sprzedawcy . Przed kupnem i że to + bo czasu oszczędzisz .

    A szczególnie że w palnik nie dawał 🤣 . Pzdr

    No wiem wiem, taki żarcik z mojej strony delikatny to był... oczywiście że wolałbym dostać produkt 100% nowy.  No ale skoro każde zakupy z sieci można zwrócić w ciągu 14dni to pewnie dużo osób z tego korzysta.... Pozostaje tylko kwestia tego jak ktoś traktuje dany sprzęt przed wykonaniem zwrotu...

     

    13 minut temu, Yahoou napisał:

    A ty wigilię tą Yamahę to nową kupiłeś? Nie masz mikrofonu, opowiadasz dziwne rzeczy o dźwięku tego zestawu... Może kupiłeś jakieś używane, uszkodzone padło... Bo to co piszesz w tym wątku, porostu się nie trzyma kupy. 

    Jeśli chodzi o ciche słuchanie, to właśnie ta Yamaha jest fenomenalna, za sprawą Yapo Volume, które koryguje braki ludzkiego słuchu przy postrzeganiu cichych dźwięków niskiej częstotliwości i działa to wyśmienicie. To jest właśnie zestaw do cichego słuchania muzyki.

    No niby była nowa...tzn kupiona jako nowe ze sklepu a czy nowa to nie wiem... Mikrofon mam tylko został u rodziców jak tam graty trzymaliśmy przed przeprowadzką... Namierzyłem karton z jakąś elektroniką jeszcze własnie u nich i jest tam mikrofon.

    Co do trzymania się kupy moich opowieści...i to tak jak pisałem jestem kompletnie zielony w temacie audio więc i moje wypowiedzi są pewnie mało profesjonalne i mało spójne spójne.

    Dziś zrobię kalibracje za pomocą Yapo i zobaczymy co z tego wyjdzie...

  20. Potwierdzam z dnia na dzień grają coraz przyjemniej a na pewno inaczej niż po wyjęciu z pudła... Góra już tak mocno mi nie przeszkadza jak na początku... nie wiem czy po prostu kolumny się "rozruszały" czy to te kable Melodiki tak zadziałały.

     

    Co do zmiany na inne to jednak jestem przekonany do tego działania, wydaje mi się, że te Aurory mimo wszystko są za małe do mojego salono-kuchni tym bardziej z otwartym stropem. Nawet na wyższym zakresie głośności jednak im trochę brakuje. Oczywiście nie dawałem pokrętła na max ale myślę, że to nie o t chodzi. Dodatkowo jednak przy cichym słuchaniu jest już kompletnie slabo - basu praktycznie brak. 

    Zastanawia mnie tylko ten fakt jaki kiedys napisał S4Home

    Cytat

    Zdecydowanie w takim pomieszczeniu polecam ci większego brata. i powiem ci że nawet nie obawiał bym się o ich wielkość co on sposób ich wysterowania. Uważam że model 803 jest do nich okej ale na pewno nie wykorzysta ich pełnego potencjału...

     

     

     

     

     

  21. Tak jak pisałem już wcześniej chciałbym teraz m.in. spróbować KEF Q950 jednak przeglądając forum natknąłem się na coś takiego....

    Dnia 15.12.2020 o 11:48, S4Home napisał:

    Zdecydowanie w takim pomieszczeniu polecam ci większego brata. i powiem ci że nawet nie obawiał bym się o ich wielkość co on sposób ich wysterowania. Uważam że model 803 jest do nich okej ale na pewno nie wykorzysta ich pełnego potencjału...

    Ogólnie temat był o Yamaha RN803+Q950. Możecie mi jakoś bardziej "łopatologicznie" wyjaśnić sprawę?  Czy Yamaha jest zbyt słaba do tych kolumn, czy chodzi o coś innego ?

×
×
  • Utwórz nowe...