audio plebs

Witam Sparowany mam zestaw: Denon DRA-800H + KLIPSCH R-620F. Specyfikacja ampla: Moc dynamiczna na kanał (8/6/4/2 ohm) 100 W / 120 W / - / - Kolumn: Moc maksymalna [W]400 Moc znamionowa RMS (tryb dookólny) [W]100 Kiedy trafi się chwila gdy zostaje jako jedyny domownik lubię posłuchać sobie muzyki trance. Łupanie paradoksalnie mnie uspokaja. Do dej pory w tym celu służyła mi "wieżokolumna" sony MHC-V7D gdzie głośnik niskotonowy miał 25 cm. Zaś specyfikacja przedstawiała się następująco (według producenta): skuteczna moc wyjściowa 1440 W, 105,5 dB SPL. Pytanie właściwe brzmi: czy rozkręcenie amplitunera nie przesteruje głośników i nie uszkodzi głośnika wysoko tonowego. Wnioskuje to po tym, że po rozkręceniu do 68 (skala 0-98) głośnik nieznacznie ustępuje brzmieniem i głośnością sony. Przynajmniej w obrębie pomieszczenia odsłuchu bo wieży należało oddać, że bas odczuwalny był jeszcze lepiej w pomieszczeniu obok, Nawet piętro niżej łupał. A wina i zarazem zasługa była po stronie budowy wieży (kiepska izolacja). Do tego ruch membran głośników niskotonowych jest już zauważalny. Gdzieś w menu lub instrukcji widziałem, możliwość zablokowania poziomu głośności. Kolumny stoją w miejscu. Kable skręcone. Źródłem dźwięku jest sam amplituner (HEOS) oraz TV (ARC). Zatem nikła groźba sprzężenia. Oczywiście przy nastawie 68 brak oznak zniekształcenia sygnału. Wole jednak zapytać już teraz niż podgłośnić o raz za dużo. Dodatkowo chciałbym zweryfikować przeczytaną informację a brzmi ona mniej więcej: Że wzmacniacz/amplituner osiąga pełną moc znacznie przed końcem skali. Często podaje się przy tym zakres w "godzinach" (położenie potencjometru). A akurat w Denonie można kręcić do woli bo potencjometr dział tylko na zasadzie +/-. Może tak czy siak warto zastosować pewien limit tak by nie zyskiwać nieznacznej głośności kosztem zakłóceń. A do tego HEOS ma nieduży suwak głośności i dość łatwo podgłośnić więcej niż się chce. pozdrawiam

dzięki

Witam Ponownie Dziękuje za podpowiedzi. Dam sobie czas z odtwarzaczem CD - w między czasie obserwując rynek wtórny. Mam podobnego bzika co Panowie z tym, że na punkcie części PC. Zawsze jest pokusa dołożenia. A w zasadzie już Denon przesunął zakres z 2500 do 3000zł, które chciałem na to przeznaczyć. Zwłaszcza propozycja Pana Michała - zacna - wydaje się krokiem drugim w przygodzie z muzyką. Krokiem po zweryfikowaniu jak "przyjmie" się na co dzień. Z kupna OLED'a jestem względnie zadowolony jednak głownie korzysta z niego reszta rodziny a z netflixa głównie koledzy z pracy, których poratowałem namiarami. Sam głownie na nim.. o ironio słucham muzyki. Widzę tu pewną analogię bo to kolejna elektronika za kilka tysięcy. A taki TIDAL może, choć nie musi, stać się odpowiednikiem Netflixa. Tam z QLEDa skusiłem się na OLEDa (+1500zł). Magnat MR 780 to w moim przypadku taki OLED. Tym razem dam sobie szansę i spróbuje z tańszą wersją. (a weryfikując Magnat MR 780 sporo osób poleca ten wzmacniacz nawet i do wyższego modelu Klipsch'a ). A kiedyś jak złapie tzw. bakcyla - 6500 zł tak jak i za dobrego PC'ta potraktuję jak promocję. I ostatnia kwestia już do użytkownika Q21. W jakiej formie preferuje Pan kontakt . Odezwać się na pocztę podaną na internetowej stronie salonu Q21?

Witam Zacznę może od zarysu. Wychowałem się na muzyce klubowej początku milenium. Energy, Manieczki - Ekwador. Z czasem przechodząc na Trance (nie licząc przerwy na czasy akademickie). Do tej pory posiadam wieżo-kolumne Sony MHC-V7D. "Łupała" dobrze a i imprezę w remizie obsłużyć potrafiła (światła i cuda na kiju). Krótko mówiąc spełniała oczekiwania. Nie mniej od kilku lat moje preferencje przesuwają się w stronę soundtracków gier. Często goszcząca w internecie pod opisem "epic". Jednak prawdziwy klin wbijają mi koncerty zwykle towarzyszące konferencją/festiwalom. Przykładem z naszego podwórka był FMF 2016: Video Game Show - poświęcony muzyce z wiedźmina. Mam ogromną chęć usłyszenia w przystępnej jakości koncertu "NieR Orchestral Arrangement" oraz pozostałych koncertów zarówno związanych z Nier'em jak i twórczością Keiichi Okabe. Dostaję wręcz ślinotoku na widok kolekcjonerki poświęconej temu koncertowi.. Zbieg okoliczności w postaci kupca na Sony i promocji w pewnym elektro-markecie zdecydowałem się na zakup kolumn. Kolumn Klipsch R-620F (1800 cebulionów). Przyznać muszę dwie rzeczy: okropny narwaniec jestem a co gorsza wychodzi, że debil. Przynajmniej mniej więcej takimi słowami zgasił mój entuzjazm kolega z pracy. Rozchodzi się o bass reflex. I tu o ile to nie łamie regulaminu wstawię zdjęcie pomieszczenia.. Jest to pokój na piętrze w domu jedno rodzinnym. Szeroki na ok 380cm i głęboki na 350cm. W miejscu odsłuchu znajduje się przysłowiowe wyro i szafa. Po prawej "ściana ze szkła" a więc okno i drzwi na taras zajmujące ok 60% ściany. Z lewej podwieszony regał i szafka nocna. Zaś na ścianie "multimedialnej" - drzwi, kolumna, szafka rtv, kwiatek i nad tym wszystkim podwieszony TV. Przegubowy uchwyt telewizora pozwala manewrować nim pól metra zarówno w prawą jak i lewą. Centralnie mały stolik i pufa. Więc wracając do debila. Nie licząc jakiejś sesji gdy wytargam kolumny pozwolić sobie mogę na ok. 30-40 cm miedzy ścianą a kolumną. Słucham obecnie muzyki głownie przed zaśnięciem. Niewiele ponad próg słyszalności. Zastosowanie: Głownie muzyka z "internetów". Z mniej istotnych zastosowań wsparcie TV + konsoli. Głośniki: Najlepiej Klipsch R-620F. Jest to do odkręcenia acz już mocno się nakręciłem. Wizualnie trafiają w mój gust. Nie licząc tego wydatku i za jakiś czas konsoli - ciułam na własne 4 kąty wiec też ciężko powiedzieć jak będzie finalnie . Wzmacniacz/Amplituner+ budżetowy CD: Pierwsza myśl była o Amplitunerze kina domowego coś jak Denon AVR-X2600H. Naszła mnie jednak refleksja - no fajnie sporo bajerów i główna linia "komunikacji" poprzez hdmi. Tylko czy to nie w myśl zasady "Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" i taki sprzęt nie "wykastruje mi" Stereo. Coś jak dobre adidasy do garnituru. Niby buty więc swoje podstawowe zastosowanie spełniają, w swojej kategorii prezentują jakość ale ogólnie.. no nie. Więc moje oczy skierowały się w stronę Amplitunerów 2.1. W przypadku zmiany preferencji dostawienia subwoofera powinno dawać radę nawet w przypadku filmów/gier akcji. Pierwsze na co trafiłem to Yamaha MusicCast R-N602. Oczy jak 5zł zaś miałem jak zobaczyłem Denon DRA-800H. Wygląda na idealnie skrojony pod 100W przy impedancji 8 ohm. Rozsądną ilość wejść w tym hdmi ARC. Korzysta w pełni z udogodnień cywilizacyjnych: Wifi, Streamu muzyki (HEOS),dostępu do Deezer, Spotify Connect, TIDAL. Siłą rzeczy natomiast nie ma zaś systemów dźwięku przestrzennego jak ATMOS, które mi akurat potrzebne nie są (a więc zbędnych zdatków). Odtwarzacz CD - tu raczej dogram pod firmę poprzednika i liczę się z wydatkiem ok. 1200 zł. Ewentualnością było by zrezygnowanie z odtwarzacza CD i zakup odtwarzacza blu-ray gdy na standard wejdzie 8K. Zaś CD zgrywać na USB. (na ile stracę na takim zabiegu?) Na koniec poprosił bym o rady już odnośnie samej "instalacji". Rady jak dla dziecka najlepiej. Pokazać palcem. Taki wtyk (bananowy?). Taki kabel ( 2,5mm?). I najważniejsze co z czym jak połączyć (optyczne zostawić dla odtwarzacza?), TV przez (hdmi jak będzie), konsola (cinch-jack?). Telewizor to z 2018r. LG OLED55B8 zaś w planie jest najnowsza konsola Sony, Obecnie mam PS3. pozdrawiam i z góry dziękuje.