Ok, widzę że muszę się trochę wytłumaczyć. Poniżej załączam orientacyjny plan salonu. Kolorowe kropki to monitory pod sufitem. Subwoofer stoi w prawym górnym rogu. Niebieski prostokąt to TV odchylany na uchwycie.
Kiedy urządzaliśmy się w mieszkaniu pociągnąłem kable z intencją stworzenia układu 5.1. Monitory miały wisieć pod sufitem żeby były chronione przed dziećmi. Jako że ja miałem pianocrafta, a żona miała drugiego, to zamiast kupować nowy sprzęt, po prostu skleiliśmy co było w 4.1, teoretycznie tymczasowo.
Jaka wg mnie jest zaleta takiego układu vs prawidłowego stereo? - Gdy słuchamy muzyki robiąc coś w kuchni, lub oglądamy TV siedząc przy stole, dźwięk wciąż dociera "z dwóch stron", no... po prostu jest lepiej. Początkowo było prawilne stereo, po obu stronach TV, ale po podłączeniu dodatkowej pary głośników oboje uznaliśmy że taki układ gra nam lepiej.
Jako że monitory wiszą pod sufitem, siedząc na kanapie nie ma wrażenia, że 1 głośnik gra przy uchu, a nie słychać pozostałych. Co do basu to myślę że za jego jakość odpowiada niskiej klasy subwoofer (podstawowy model Yamahy, sprzed paru lat).
Rozważam wyżej opisaną modyfikacje ponieważ mam już ten sprzęt, łatwiej wymienić amplituner, niż sprzedawać 2 pianocrafty (żony wzmacniacz uszkodzony) i parę kolumn. Ponadto nie zmieniał bym położenia monitorów, bo wisząc pod sufitem nie są narażone na kontakt z małymi melomanami - budując 5.1 nie zmieniło by się nic poza dodaniem głośnika centralnego. Ze swojej mocno subiektywnej strony dodam że dźwięk tworzony przez obecny układ jest naprawdę dobry - to tak naprawdę pianocraft z subwooferem. Słuchając go na "codziennym" poziomie głośności niczego mu nie brakuje. Ponadto zapewnia równomierny odbiór dźwięku w całym pomieszczeniu. Czasem gdy chce się posłuchać głośniej niższe partie zaczynają buczeć, a i o coś lepszego też się marzy, ale nie wiem czy wydawanie np. 10-15 tys. zł jest uzasadnione warunkami i potencjałem tego pomieszczenia.
Zmierzając do brzegu - na tą chwile zastanawiam się nad sensem zmiany amplitunera ze stereo na wielokanałowy, a jeśli tak, to czy byłaby możliwość i sens podpięcia do układu Polarisów? Pozdrawiam, dziękuje że komuś chciało się czytać te wypociny