Witam,
obecny system to połączenie stereo + home cinema. Pokój prostokąt ok.12m2 (4x3m - sprzęt wzdłuż dłuższej ściany).
Źródło: RPi4/Volumio po USB oraz Chromecast Audio po optyku
DAC: Topping DX3 Pro
Wzmacniacz: Marantz PM7004
Kolumny fronty: Mission 702e
Do tego wpięty na końcówkę mocy PM7004 jest Marantz NR1608, który napędza resztę (system 5.1, a będzie 5.1.2)
Temat jest taki, że chciałbym jeśli to możliwe zmniejszyć liczbę klocków oraz rozdzielić (chyba?) stereo od home cinema. W tym samym momencie chciałbym przejść z podłogówek (wiem, że te Missiony to raczej podstawka w obudowie podłogówki) na podstawki. Podstawki koniecznie z bass-reflexem z przodu (ściana blisko). Z kolumn, które testowałem podobały mi się Elac Debut Reference DBR62 oraz Triangle Borea BR03.
Mam teraz na testach NAD AMP1 i muszę powiedzieć, że o ile funkcyjnie jest dobrze (Chromecast wbudowany, DAC, optyki, auto-sensing) to brzmieniowo jest spora różnica do PM7004.
Mam wrażenie, że C338 zagrał lepiej (miałem wcześniej na testach).
Może ktoś ma jakiś ciekawy pomysł w jakim kierunku pójść? Czy zostawić jak jest?