Cześć wszystkim,
Dołączam do forum bo po googlowaniu internetowych poradników nadal nie znalazłem odpowiedzi na moje potrzeby.
Prośba o weryfikację pomysłu i porady - z góry dzięki!
Nagrywamy z grupą ludzi filmy. Filmiki. Etiudy. Reportaże.
Robimy to za pomocą przyzwoitych komórek, z których obraz jest satysfakcjonujący (gimbal DJI OSMO 3 + iphone 11, readmi note 8 pro, realmi 7 pro) ale dźwięk (z wbudowanego mikrofonu) wymaga poprawy, głównie z powodu odległości z jakiej nagrywamy.
Mikrofony przewodowe (krawatowe i mini-shotguny BOYA) zasadniczo dają radę - ale kable muszą zniknąć.
Niestety rozwiązania bezprzewodowe (Rode, Saramonic) nie do końca się sprawdzają - bo czasem nagrywamy ze statystami którym nie możemy przypiąć mikrofonów.
Idealnie by było gdyby podczas nagrywania można było prowadzić 'odsłuch' tego co trafia do mikrofonów.
Po przewertowaniu youtube'a i ogólnie sieci - pomysł jest taki:
- zewnętrzny rejestrator audio w typie ZOOM - 2, może 4 ścieżki? (ZOOM jako przykład, liczę na sugestie innych rozwiązań)
- do niego podłączony mikrofon typu shotgun, który trzyma osoba kręcąca wideo z gimbala (ograniczenie logistyczne, nie będzie dedykowanego 'dźwiękowca') - np. RODE NTG5?
- drugi mikrofon podłączony do ZOOMA to np. BOYA MM01
- audio z ZOOM idzie na SŁUCHAWKI operatora i do komórki (wiodące audio)
- jeśli audio nagrane bezpośrednio przez komórkę (z ZOOMA) będzie wymagało korekty - to możliwa postprodukcja w np. HitFilm Express (praca nad ścieżkami z BOYA i RODE)
-
Pytania:
Czy taki setup jest sensowny i technicznie wykonalny?
Jak zrobić 'odsłuch'? Czy zewnętrzny rejestrator jest niezbędny? A może wystarczy rozwiązanie typu RODE SC6 (dwa mikrofony + wyjście na słuchawki? Czy można 'słyszeć' podczas nagrywania?)
Jeśli tak - to czy NTG5 jest dobrym rozwiązaniem (nagrywanie rozmowy/dialogów z odległości 3-5m? ew. jakie alternatywy?)
Z góry wieeelkie dzięki za pomoc
YZ