Witam, mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc Otóż mam takie cudo Philipsa (zdjęcia): http://wrzucacz.pl/folder/6421266680000 Grać gra (chociaż widać, że już sporo przeszedł - dostałem go od krewnego; jest chyba z lat '80, z tego co wiem), ale zadowalające to to nie jest. Ani w przypadku winyli, ani w przypadku kaset. Przede wszystkim głośniki mocno szumią już na wstępie, po samym włączeniu sprzętu. A dźwięki, które to to wydaje przy odtwarzaniu muzyki, kaleczą (niemalże dosłownie) uszy nawet kiedy gra dosyć cicho. Teraz pytanie brzmi: czy sprzęt się w ogóle do czegoś nadaje? Czy na przykład wymiana głośników by coś dała? (są one na bardzo prymitywnych wtykach, swoją drogą - ich kabelki bez wtyczki wsadza się na chama do wieży i zatrzaskuje ;o) Nie wiem nawet, co to za model, więc dobranie odpowiednich elementów byłoby pewnie ciężkie. Nie wydaje mi się, żeby było to w jakikolwiek sposób opłacalne. Teraz drugie, poniekąd powiązane pytanie. Jeśli mój rzęch jest nie do odratowania, to czy opłaca się na przykład takie coś? http://www.allegro.pl/item927192529_gramof...i_stan_bdb.html Jest to o tyle dobre dla mnie, że ma już głośniki (nie mam porządnej wieży, muzyki zazwyczaj słucham na komputerze) i sprzedający jest z Krakowa, więc mógłbym najpierw się do niego przejść i sprawdzić sprzęt. Zaznaczam, że nie potrzebuję super audiofilskiego gramofonu i szukam tylko czegoś, na czym od czasu do czasu posłucham kilku winyli, które nie mają wydań na CD, albo żeby po prostu poczuć ten klimat, bo sama idea winyli bardzo mi przypadła do gustu.
