Skocz do zawartości

sxcgxwrds

Uczestnik
  • Zawartość

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    nie

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. 2021, czy nadal nie ma żadnej sensownej opcji wygłuszenia dudnienia sąsiada z góry do jakkolwiek zadowalającego stopnia? niemal co rano budzi nas cholernie głośne tupanie, aż w czaszce dudni, plus częste szuranie mebli (krzeseł i czegoś ciężkiego) i szafy przesuwnej (nie wspomnę o reszcie dnia i jakimkolwiek wypoczynku)... do tego wrzaski niemowlaka, ale to już łatwiejsza sprawa, bo typowo powietrzna. To ta reszta i jej moc są prawdziwą udręką i problemem, bo przerywają sen i zdają się zależeć od podłogi uciążliwego "ja nic nie będę robił, a dziecko będzie biegać" sąsiada, a nie ode mnie... Wszystko brzmi co najmniej jakby mieli po taniości zrobioną podłogę, oni u siebie nic nie zrobią (nawet dywanu nie położą)... więc na sąsiedzką przysługę liczyć nie mogę. Nie da się tak żyć zwłaszcza przy systemie pracy 3-zmianowej, a o przeprowadzce też nie ma mowy ze względów których nie będę tu wyjaśniać, wystarczy że są w praktyce nie do przeskoczenia. Chcę żeby chociaż nas te walące kamienne pięty itp. nie budziły, jeśli nie da się zdziałać nic ponadto... ta bezsilność wobec sąsiadów z góry mnie dobija, na razie męczymy się tak od roku i mamy serdecznie dość. budżet mam nieco ograniczony na, że tak powiem, jeden ślepy strzał (także żadnych specjalistycznych pomiarów za kilka tysięcy zł, wszystko musi pójść na samo wygłuszenie ze strony, niestety, jedynie naszego mieszkania). Szukam już od jakiegoś czasu, ale łatwo nie jest, zwykła poprawa akustyki jest często błędnie określana wygłuszeniem i trzeba omijać mnóstwo "źródeł" wprowadzających zwyczajnie w błąd... z tej desperacji zaczynam się strasznie gubić Także proszę o pomoc w doborze metody wygłuszenia, która pomoże, chociaż na tyle, żeby dało się spać
×
×
  • Utwórz nowe...