Skocz do zawartości

Kenobi

Uczestnik
  • Zawartość

    576
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kenobi

  1. 59 minut temu, nowy78 napisał:

    No.... nie :)  Tak to nie działa. Inaczej, w każdej wielkości pomieszczeniu wszystko dzieje się dokładnie tak samo (a nawet w muszli słuchawek wokółusznych ;) ) I owszem występują zmiany ciśnienia, ale jako lokalne zaburzenia ośrodka, nie zaś jako wzrost ciśnienia w całej objętości. Zauważ proszę, że powietrze jest ściśliwe, a dźwięk porusza się w nim ze skończoną prędkością. Nadal są odbicia, jeżeli oczywiście pozwala na to powierzchnia ścian (nie pochłania), oraz zachodzi interferencja. Różnica jest taka, że w mniejszych pomieszczeniach rezonanse pojawiają się przy wyższych częstotliwościach. Szybko szacując, w samochodzie pierwsze mody wystąpią dopiero powyżej 100 Hz. Biorąc pod uwagę dźwiękochłonność i nieregularność wyposażenia...

    Jak wszędzie, czyli jest przezroczysta częściowo, częściowo odbija, jak również pochłania. W porównaniu do płyty żelbetowej, zmieniają się tylko proporcje ;) Pamiętajmy, że energia nie może zniknąć :) 

    Nie prawda , przy pomieszczeniu o duzo mniejszych wymiarach niz fala nie jest tak samo, taki eksperyment teoretyczny, wez sobie sloik, strzykawkę, i wcisnij powietrze w ciagu 1sekundy, a potem w ciagu 1s wyśsij, mozna powiedzieć ze zainicjowales dzwiek  czestotliwosci 1/2 hz ale w sloiku nie powstanie zadna fala., narasta lub opada cisnienie, przesuniecie fazowe przy jednej i drugiej sciance jest pomijalne. Tak samo w sluchawkach , tam ci nie powstanie fala stojaca 20hz, komora nie wpadnie w rezonans 20hz, ani odbicia nie zniwelują basu, bo roznica w przesunieciu fazowym przy malzowinie a przy glosniku jest pomijalna. I tak samo jest w kolumnie, cisnienie rosnie i maleje przy niskich czestotliwosciach, dzieki temu do obliczania czestotliwosci  BR nie iteresuje nas grubosć, dlugosć czy szerokosč kolumny, interesuje nas objetosć.  W malym pomieszczeniu bardzo niskie czetotliwosci jak 20hz tez bedą podobnie sie zachowywać,  20hz to dlugosc fali 17 meteów , w 2 metrowym pomieszczeniu bedzie zblizony efekt jak w sloiku czy wewnatrz kolumny.

    Gorzej jak wezmiemy czestotliwosc 172hz (2m) 344hz (1m) , chyba tez polowa fali czyli  66hz moze byc problemem w pomieszczeniu gdzie mamy 2m od sciany do sciany. Dlatego w malych pomieszeczeniach bardzo dobrze gra niski bas. A w wiekszych pomieszczniach dochodzi do fal stojacych na basie, u mnie jest 5m chyba i po srodku pokoju, z tego co pamietam chyba okolice 70hz znikają prawie calkowicie, za to pod przeciwną scianą wzgl kolumn jest ok.

     

    Co do samochodu to wiadomo ze czesć fali sie wydostaje, nie chodzi tez o proporcje lecz czy karoseria stanowi zamkniete pomieszczenie jakbys nie doczytał. No i jesli wsadzimy te same glosniki do otwartego kabrioleta to nie rozsadzi nam przedniej szyby, wiec to już świadczy o tym że karoseria nie jest transparentna lecz stanowi zamkniete pomieszczenie. A to ze przez beten przejdzie 1% czy 2 a przez blache 10% czy 20 fali to sie nie bede spierał.

  2. 43 minuty temu, Karol64208 napisał:

    Tak, widać wiedza na wyższym poziomie:15_yum:

    grającymi szklankami- na pewno przy niskim basie, sprawdź częstotliwość rezonansu szkła, szklanki.

    dudnieniem kolumn- na pewno nie przez nisko schodzącym bas, poczytaj dlaczego dudnią.

    itd.

    Pozdr.

    Ha ha ha, ten z wiedzą sie odezwał, przeciez to stół drzy i dlatego szklanki na nim graja Kazdy o tym wie, tylko nie ty 🤣

    Ja ci cos dudni to przede wszystkim pomieszczenie dostosuj a nie zaczynaj watek o kolumnach

  3. 13 minut temu, Kraft napisał:

    Czy w ogóle można samochód rozpatrywać w tym kontekście jako pomieszczenia? Czy cienka blacha stanowi barierę dla niskich tonów? Może karoseria jest dla nich przeźroczysta?

    Raczej nie jest przezroczysta skoro szyby sa wypychane. Jak byla transparentna to by cisnienie sie rozladowywalo, a skoro nie jest to wypycha szyby.

    57 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

    może ktoś wyjasni dlaczego w samochodzie w niedużej objętości słychać fajny bas

    Nie ma wiele do wyjasniania, przyjmijmy pomieszczenie bardzo małe ktorym jest wnetrze kolumny, kazdy ruch membrany powoduje zmiane cisnienia, nie ma fali, nie ma odbic nie ma niwelowania sie fal odbitych przy bardzo niskich czestotliwosciach, po prostu jest zmiana cisnienia.

    Co do basu w malych pomieszczeniach typu 3x2m to niestety podobnie jak przy wiekszych nadal beda wystepowac miejsca gdzie znajdziemy przy roznych czestotliwosciach strzalki oraz wezły fali. Czym mniejsze pomieszczenie tym problemy moga dotyczyć coraz wyzszego basu.

  4. 6 godzin temu, Kraft napisał:

    W innym temacie pojawił się wątek, który rzuca nowe światło na poruszany tu problem. Otóż słyszalność niskich częstotliwości zależy od wymiarów pomieszczenia. Im mniejsze tym trudniej w nim usłyszeć niski bas. Może się okazać, że jeśli nie mamy odpowiednio dużego pokoju odsłuchowego, to to, czy kolumny schodzą do 20 Hz, czy do 40 Hz nie ma praktycznego znaczenia.

     

    Czy samochód to duze pomieszczenie?

    Osobiscie nigdy nie mialem tak glebokiego basu w domu jak w samochodzie.

    3 godziny temu, Karol64208 napisał:

    @JaZz, proszę bardzo¬¬.

    To nie ja mam problemy z grającymi szklankami, dudnieniem kolumn, czy też z wibracjami, z brakiem basu, grającymi kablami, itd.

    Widocznie niezbyt nisko i nezbyt glosno grają ci te "nie monitory"

  5. Ha ha ha

    Zakupilem fyne f502 na allegro, w bardzo dobrej cenie, od normalnego sklepu. W zwiazku ze cena była sporo niższa niz gdzie indziej, to zapytalem czy na pewno sa nowe, nie demówki, nie rozpakowywane. Sprzedawca wyżalil mi się strasznie ze mam takie wymagania ale zapewnił ze będą nówki. Moim argumentem bylo glownie to ze chce poczuc zapach nowosci, z resztą kefy iq9 ktore dawno temu zakupilem dawaly przyjemny zapach drewna, czy wióra jak kto woli. Niestety sprawa sie mocno zemśicla. Fyne ktore przyjechaly walily nieprzyjemnym zapachem lakieru przez ponad 2 miesiące, teraz mijaja 4 miesiace ale jak podejdę nadal je czuć 🤣

  6. 42 minuty temu, Wito76 napisał:

    DC blocker usuwa składową stałą.
    Ja mam 2w1. Po lewej stronie płytki układ dc blocker a po prawej filtr emi. 3408c21b943befb78167ba06ce688381.jpg

    Przejrzalem kilka schematów dc-blockerow i tak na prawde eliminuja one skladowa stałą do 1.3V maksymalnie. Niektôre do 2v. W przypadku zasilaczy impulsowych to moga one pracować tylko na napieciu stalym wiec im to nie robi roznicy. Natomiast czy  1.3V moze zaszkodzić transformatorowi ? 100 watowy transformator ma rezystancje uzwojenia pierwotnego ok 10ohm czyli przy 1V na uzwojeniu wydzieli sie 0.1W mocy, to na pewno nie zaszkodzi ani nie wpłynie na nic. Ale moze sie rdzen trochę nasycić ale czy wystaraczjąco aby miało to znacznie?

    Druga sprawa co jeśli w sieci pojawi sie skladowa stała wieksza niz 1.3v?

  7. @Adi777

    Oczywiscie ze jestem w mniejszości, we wszystkim mam nietypowe gusta.

    Ludzie są niestety jak lemingi, sluchają opinni wiekszosci i je przyjmują.

    Natomiast jeszcze jest kwestia muzykalnosci. Np na liscie ktora pokazales Interstellar jest bardzo wysoko. Owszem uwazam to za swietną plyte ale nie jest to pozycja ktora mogłbym sluchac non stop i tez nie ciagnie mnie do niej z powrotem. A mam swoje ulubione albumy ktore moga leciec przez caly dzień. Jeden album w kółko. Akurat spirit podbil moje ucho, leciał wczoraj i nawet dziś do poludnia. 😉

  8. 7 godzin temu, Adi777 napisał:

    Nie słuchałem, ale czytałem niezbyt pochlebną recenzję na temat tej ścieżki. Ja Zimmera jeszcze nie zgłębiłem, i szczerze raczej nie mam na to chęci, ale najlepsze, i to zdecydowanie co stworzył, to ten soundtrack:

     

    Nie wiem , walczylem mocno ale w polowie trzeciego utworu przegralem i zasnąlem.

  9. 10 godzin temu, JohnDoe napisał:

    Gdyby jeszcze Cię to ciekawiło,

    Możesz się przekonać, że Auto Ref Level automatycznie przełącza wzmocnienie w sekcji analogowej (-5/+1/+7/+13dBu) właśnie podczas korzystania z korekcji EQ/Bass/Treble. Ustaw głośność (Vol) w RME na granicy przełączania któregoś z poziomów (najlepiej -5/+1 bo cicho) i pokręć enkoderami Bass/Treble.  Zwróć wtedy uwagę, że nawet sama regulacja Bass/Treble powoduje przełączanie na odpowiedni poziom wzmocnienia w sekcji analogowej. Gdyby w tym momencie było "na sztywno" - w ekstremalnych przypadkach mogłyby być przestery lub zbyt słaby sygnał.

    Ja tak to rozumiem. Mimo, że mam wzmacniacz zintegrowany to korzystam z ARL. Co kto woli :)

     

    Kwestia wzmacniacza. Jak jest wzmacniacz zintegrowany, ktory przyjmuje maksymalny sygnał przykladowo 2v to jadąć na auto mozesz latwo te 2v przekroczyć a UV meter na uotput bedzie pokazywał ze jest wszystko ok.

    Jedno i drugie rozwiazanie wymaga kontroli od strony uzytkownika. Wiele tez zależy tez od budowy zintegrowanego wzmacniacza

  10. A to jest watek monitory vs reszta czy 2 drozne vs 3 drozne ?

    Wczesniej cos autor pisał, minitory , podlogowki , 2 drozne i 3 drozne ale ja nic z tych zdañ nie zrozumialem 🤣

  11. 14 minut temu, Karol64208 napisał:

    wstawiłem próbki ponieważ są takie głosy że poniżej 40Hz nic już nie gra i dla zobrazowania jakie ma znaczenie pasmo kolumn dla poprawnego odbioru dźwięku.

    Wnioski może każdy sam wyciągnąć.

    To wszystko 🤫.

    Pozdr.

    Nie wysrarczylo napisač?

    Poza tym te pierwsze probki rzeczywisci nisko schodza ale reszta to juz slabo. Statystycznie podchodząc do otwoich próbek większość nie  schodzi nisko

  12. 1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

    Wyglądać moze podobnie do zwykłej gąbki, jednak ważne by "pory/bąbelki" były "otwarte"

    Ta gąbka jak zobaczyłem to od razu mi się skojarzyło z gąbką do pakowania. Delikatny i drogi sprzęt przychodzi w wydrążonych takich gąbkach. Choćby sam umik, kurat w trochę w gęstrzej ale bardzo podobnej przyszedł.

    Spodziewałem się innego rodzaju gąbki. Mam w domu gąbki do gogli które przylegają do twarzy. Ta gąbką jest bardzo miekka w dotyku, ma większą masę i ma lekki efekt pamięci. Natomiast akurat jest mało przewiewna wiec pod tym względem się nie nadaje. Ale gdyby była przewiewna powinna być lepsza. Miekka ścianka bąbelków łatwiej się poddaje fali, większa masa będzie absorbować falę (przejmować energię) a efekt pamięci świadczy że ścianki bąbelków nie są sprężyste więc nie rezonują i lepiej tłumią, jak amortyzator.

    Gąbka którą dostałem przepuszcza falę. Jest oto o tyle dobre że czym grubsza warstwa tym lepsza skuteczność. Ale w przypadku jak się chce aby warstwa była nie za gruba to materiał musiałby być tak dostrojony aby cześć się zatrzymała na piance nie przenikając do środka. Oczywiście spowoduje to cząścoiwe odbicie od gąbki ale odpowiedni balansując parametrami można by uzyskać dużo lepsze tłumienie przy cienkiej warstwie niż takiej zwykłej gąbki. Dlatego zastanawiam się nad inmymi materiałami które by dać za gąbką. Piewszą na myśl przychodzi wata mineralna ale tej akurat nie mogę użyć.

    Może 1cm filcu a potem mata butylowa ?

  13. Panka ma 5cm , bryty 120x50cm, pochodzi od Mega Acoustic ale nie jest już dostępna i prawdopodobnie nie będzie. Zakupiłem resztki magazynowe.

    Pierwsze wrażenie dosyć słabe, wygląda jak zwykła gąbka. Niestety trochę śmierdzi , wiec przez pewien czes się będzie jeszcze wietrzyć zanim zamontuję.

    Przechwytywanie.JPG

    Poczyniłem kilka testów.

    Na początek przenikalność. Mikrofon na przeciwko głośnika bez pianki (najwyższa krzywa), a potem dokładane są kolejne warstwy. Zwora na biamping wyłączona więc r3 grają tylko Uni-Q. Jekieś 6db przy 3 warstwach i 1khz. Przy 500hz połowa ? Dziwne że z jedną 5cm pianką spl poniżej 1khz był większy niż bez. Test powtarzałem kilka razy.

    4.png

    5.png

     

    Następnie próba pomiaru odbicia od ściany, kulumna i mikrofon skierowane pod kątem 45st, "mur" pomiędzy i szczelina ok 20cm między ścianą a murem. Najwyższy pomiar to bez pianki, potem dołożona jedna a potem druga.

    Niestety przedostaje się już dużo odbić więc pomiary jeszcze bardziej poszarpane. Fale musi przejść 2 razy przez piankę więc już lepsza skuteczność. 5db na 5cm już przy 400hz

    6.png

    7.png

     

    Na koniec pomiar pomieszczenia, bez gąbek oraz ze wszystkimi 10szt 5x120x50cm w różny sposób rozmieszczonymi. Niskotonowiec w już podłączony. Mikrofon pod ścianą. Widać że powyżej 2khz się poprawiło, poniżej bez zmian. Niebieski jest bez gąbek.

     

    8.png

     

    Co do odsluchu to wplyw jest spory. Tak sie składa ze za glową mam scianę i to jest najwiekszy problem ktory widzialem i sie nie mylilem. Wsadzenie 2 warstw czyli 10cm i słychac ze wysokich tonów ubywa. Ale też obraz sie centralizuje. Bez gabki dwiek jest bardziej stereo ale sztucznie , to znaczy dochodzi z kazdej strony ale nie wiadomo skąd. Po wsadzeniu gabki dzwiek jest mniej chaotyczny ale nadal jest, daleki od tego w słuchawkach. W druga stronę,  po wyjeciu gabki muzyka dodatkowo staje sie bardziej zlana, mniej czytelna, zdecydowanie gorsza.

    Jak wczesniej napisalem po wsadzeniu gabki glownie ubywa wysokich tonow, z reszta zgodnie z pomiarami i pewnie tu jest poprawa. Natomiast przydaloby się pójść z wytlumieniem nizszych częstotliwosci.

  14. Nie wiem jak tam statystyki bo nie śledzę, za to Żony kolega  jest inwalidą po przejsciu covida, kolezanka lezy z tlenem, proba odlacznia skonczyla sie spadkiem saturacji do 80 . Żona pracuje w wylęgarni covida, czyli szkole, jest przerażona powrotem. Ja nie dawno dowiedzialem sie ze zmała Żona mojego byłego szefa na Covida. Wiec nie licząc paralizu sluzby zdrowia sam covid jest bardzo niebezpieczny.

  15. Dnia 24.04.2021 o 14:13, Karol64208 napisał:

    Dodam kolejne przykłady jak dźwięk wygląda graficznie, i na podstawie charakterystyki kolumn, które były przykładem wcześnie od każdego słupka  częstotliwości dodać lub odjąć dB których kolumna nie przeniesie czy też doda.966944699_BowersaiMonitorAudio.jpg.f265ae122c5d0d08c148503f619312a8.jpg

    Elac.jpg.9a91d3ada6fad2d30dd7fa45503ad10e.jpg

    kreska czerwona oznacza środek pasma danej kolumny, może być wyżej lub niżej jak kto woli:15_yum:

    i od  tej kreski dodajemy dB lub odejmujemy dla danej częstotliwości.

    Próbki pobrane z różnych nagrań, odtwarzane na tym samym poziomie -15dB z vinyli.

    DSCF0063.thumb.JPG.82d80c9359916154fc72ec29aa94a0d3.JPGDSCF0051.thumb.JPG.e5463c2d020460f601d0b8a70aa6de85.JPG

    DSCF0039.thumb.JPG.f95fb798bbc90717cc35f4a8e1fbf676.JPGDSCF0002.thumb.JPG.681ae5c80294be08e20b144085bd7d9e.JPG

    DSCF0006.thumb.JPG.c05856a725d3374c28a8fc1399e27bb3.JPGDSCF0022.thumb.JPG.d84affed0d867e6eb0958db16ce15e92.JPG

    Ale co z tymi próbkami? Zwykłe próbki. I co z tego. Każdy widział wiele razy przebieg charakterystyki odtwarzenej muzyki na graficznym eq. Ameryki nie odkryleś.

    Juz drugi raz wstawiasz zdjecia i ich nie interpretujesz. Mam wrazenie ze sam nie wiesz o czym piszesz i co wstawisz.

  16. Przesterowanie, nazywaj rzeczy po imieniu. A więc to przesterowanie nie tajemnicze "wibracje"

    Schodzenie ponizej granicy przenoszenia kolumn a przesterowanie kolumn to dwa inne zagadniejia. Wadliwy sprzet to kolejne zagadnienie. Muzyka ponizej pasma przenoszenia kolumny raczej nie wniesie zniekształceń poza spadkiem glosnosci niskich czestotliwosci o ile nie slucha sie z pelną mocą. Wiec o ile nie doprowadzi sie do przesterowania to zniksztalcen czy tam zlych "wibracji" nie bedzie.

    Jak sie teraz konstruuje tanie subwoofery, wklada sie glosnik o duzej powierzchni i skoku i o duzej mocy do malej obudowy. Pewnie jak by zmierzyć charakteryske to bylo -6 bylo przy 50hz lub wiecej. Czy to oznacza ze częstotliwości ponizej 50hz będą znieksztalcone? Nie, a dodtkowo ksztaltuje sie krzywą wzmocnienia tak aby bylo ono wieksze czym nizsza czetotliwosc i tak uzyskuje sie plaskie zejscie do 20 paru herców. Ale jak jest zapas mocy i skoku to nic nie porzadanego sie nie dzieje do póki się nie przeteruje.

    Więc twoj blizej nie określony gdn tez można zmusić aby gral 20hz bez znieksztalceń,  tyle ze z niewielkim spl.

     

     

    12 godzin temu, Karol64208 napisał:

    GDN jak ma ograniczone pasmo od dołu zaczyna wibrować a to się nakłada na inne dźwięki na tym głośniku, a wtedy szklanka gra na stole itd.:D

     

    3 godziny temu, Kenobi napisał:

    Szklanki na stole grają bo przy duzym spl bo po prostu stół wibruje, moze nawet rezonowac przy niektorych czestotliwosciach.

     

    1 godzinę temu, Karol64208 napisał:

    do tej pory nie spotkałem się z tym zjawiskiem u mnie¬¬ owszem jest, ale nie w takiej formie.

    Występuje przy wadliwym sprzęcie, przesterowaniu dźwięku/ głośności,  / dla kolumn, pomieszczeni itd, a to oznacza że parametry sprzętu zostały przekroczone lub są ograniczone i grozić uszkodzeniem kolumny, wzmacniaczamoże temu towarzyszyć  dudnienie inaczej mówiąc interferencja.

    Jako młody elektronik,na początku mojej przygody z dźwiękiem i elektroniką spotkałem się z tym zjawiskiem, a nawet się ucieszyłem :Dże tak gra i też szklanki grają / nie dysponowałem w tedy przyrządami, takie czasy były / ,  i zimny prysznic 🥶 kiedy poszedłem do ojca kolegi, który dysponował odpowiednimi przyrządami.

    Moje pierwsze dzieło było do poprawki :15_yum:.

    To że przesterowałeś kolumny i szklanki zabrzęczały na stole to słabe wnioski wyciągnąłeś. Jakbyś nie przesterował, a osiągnął takie samo SPL przy tych samych częstotliwościach to też by zagrały. Tak się składa że dźwiek to wibracje, może poczytaj sobie jeszcze to może zrozumiesz. Wiec czy dobre wibracje czy złe od zniekształceń to szklanki zabrzęczą. Gablotka ze szkłami po mojej babci zabrzęczy nawet przy najbardziej high endowym sprzęcie.

×
×
  • Utwórz nowe...