Jeżeli belka ma być do filmów, to nie rozczarowałem Ciebie. Bardzo przyjemnie ogląda się filmy z dźwiękiem od Yamahy (dźwięki z programów telewizyjnych też są dużo lepsze niż z głośników w telewizorze). Problemem jest to, że ja nie mam porównania z innymi systemami nagłośnienia pokoju. Sądzę, że dużo zależy od posiadanego filmu, jakości jego realizacji, przed chwilą obejrzałem "Hancock`a" (z serii Superbohaterowie) i dźwięk był słaby, słaby jak na jakość 5:1. Wcześniej oglądałem "Hellboya" i "Surogaci" i miałem okazję pierwszy raz usłyszeć dźwięki z dziwnych stron, telefon dzwoniący tuż przede mną, ciche dźwięki słyszalne gdzieś daleko obok mnie - czyli to, czego spodziewałem się po dźwięku dookólnym. Widocznie "Hancock" był tak zrobiony, że było słychać właściwie tylko stereo. Mam gdzieś płytę demonstracyjną dołączoną do belki, ale chyba została w pracy. Jutro ją przywiozę i potestuję. Od początku byłem nastawiony na kupno belki, ze względu na pokój, a właściwie na rozstawienie mebli w nim - nie mam możliwości ustawienia normalnych głośników.