Ponieważ mam kiepski układ przestrzenny w salonie - muszę zmienić kolumny ze stojących, na inne rozwiązanie np. rozważam podstawkowe ,które będę mógł łatwiej ustawić w odpowiedniej konfiguracji. Stąd moje pytania - szczególnie czy w salonie 30 m2 takie kolumny mają w ogóle rację bytu, czy jedynie pasują do mniejszych pomieszczeń z cicho puszczaną muzyką - jak na przykład sypialnia A to już jest zupełnie inne słuchanie muzyki.