psylo

PS Wyczytałem, że oryginalne standy do Chorus'ów 706 miały 60cm. Więc to raczej nie przypadek, że niższe ustawienie tych głośników, wg mnie, brzmi lepiej.

Tak, z tyłu jest nawet napis "Chorus 706", tylko moje mają czarny odcień. Brzmienie ekstra - po ustawieniu na krzesłach, zauważyłem, że jeśli głowa jest sporo nad kolumnami, to mocniej odczuwalny jest bas (naprawdę mocny!) i jakby bardziej łagodny dźwięk, który, nie wiem jak to opisać, "maluję obrazy na ścianie" :) - w sumie nawet przyjemniej mi się słucha w pozycji stojącej, niż, gdy próbuję ustawić uszy bardziej na wysokości kolumn. Możliwe, że kształt pokoju bierze w tym udział. Co, jeśli kolumna ma mniejszą szerokość i głębokość niż podstawa, na której stoi? Czy dźwięk nie odbija się od tej podstawy i nie zostaje jakoś zniekształcony? Pytam, bo ciężko znaleźć podstawkę o idealnym wymiarze - widzę same mniejsze lub większe od rozmiaru moich kolumn.

Szczęśliwie, sprezentowano mi kolumny JM lab Chorus 706 i wzmacniacz; jak dla mnie bomba! Ustawiając na różne sposoby, stwierdziłem, że kolumny będą stały właśnie po bokach kanapy, a w zależności od przeznaczenia (film, muzyka, przyjęcie) ich kierunek będzie zmieniany. I tak, do odsłuchu muzyki, ustawię sobie krzesełko przed kanapą i nakieruje na nie kolumny. Bez ceregieli :) Oczywiście mam pytanie. Czy znacie taką firmę? - https://stx.pl/podstawka-kolumnowa-stx-p12.html - znalazłem tanie podstawki, przyznam, że nie widzi mi się wydawać 500zł na kawałek metalu. Ogólnie to szukam dość wysokich - 80cm to ideał, może być ciut niżej. Pozdrawiam.

Potrzebowałbym więcej informacji, bo jednak cena sporo wyższa od 470. Jak wygląda dostęp przez telefon? Czy ktoś z was ma któryś z tych modeli? Spotkałem się z niepochlebną opinią w komentarzach na YT, na temat 670ki: Jeszcze jedno - chciałbym bez kombinacji sobie podłączyć zestaw pod telewizor, ale zaznaczyć muszę, że nie mam i nie oglądam telewizji. Chodzi tylko o filmy z dysku usb, może później z DVD. Oczywiście nie musi być to gotowy zestaw. Jeśli jesteście w stanie polecić mi kolumny do 32cm wysokości i dobrać do tego jakiś wzmacniacz z nowoczesnymi funkcjami, to będę wdzięczny.

Postawiłem na blacie głośniki komputerowe, jeden na drugim, żeby zobrazować sobie mniej-więcej. Głośniki razem mają niemal 33cm wysokości. W związku z tym pasowałby tu zestaw, który proponujecie - Pianocraft. Zdecydowanie podoba mi się ta opcja. Pytanie, który? MCR-N470D lub MCR-N570D - są najniższe (273 v 274mm), więc wizualnie najmniej by przeszkadzały. Jakieś znaczące różnice między nimi? Pierwsza opcja najtańsza. MCR-N670D - 310mm. Trochę za drogo, ale jeśli różnica znacząca na jego korzyść to może dozbieram pieniądze. MCR-N870D - poza budżetem. Źródło: https://musiccast.pl/produkty/systemy-mini Czekam na kolejną porcję tekstu od was

Kolega Helmut nie przeczytał mojej odpowiedzi (post wyżej) Podbijam więc, żeby nie umknęła uwadze innych.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Teraz jestem w pracy, więc tak na szybko: Zaproponowany system kinowy "Canton Movie" - takie głośniczki zmieściłyby się pod tv. Niestety nie wiem, jak ustawiłbym tylne głośniki. Musi być kompromis i dwa po bokach kanapy plus jeden środkowy pod tv, plus subwoofer, zdaje mi się, jest to 3.1. Będę w domu to zmierzę miejsce pod telewizorem - wydaje mi się, że reszta z zaproponowanych głośników będzie po prostu zasłaniać telewizor. Słuchawki fajna sprawa, ale chciałbym czasami nagłośnić pokój przyzwoitej jakości dźwiękiem, zwłaszcza, gdy mam gości i sobie trochę popijemy Mogę ewentualnie poczekać dłużej i uzbierać 3000 zł. Rozumiem, że musi być kompromis i ani pełnego kina, ani pełnej muzyki. Czy bluźnierstwem i świętokradztwem byłoby ustawienie stereo po bokach kanapy, trochę za plecami, nakierowując je na środek pokoju? Czy bluźnierstwem i świętokradztwem byłoby ustawienie jednego głośnika w miejscu krzesła (zdjęcie nr 3), a drugiego po boku kanapy bliżej szafki (zdjęcie nr 4), nakierowując je na środek pokoju?

Witajcie! Jak zobaczycie na poniższych zdjęciach, moim dylematem jest ustawienie nagłośnienia w pokoju o powierzchni ok. 13m2, dodatkowo otwartego. Przeznaczenie: film, muzyka; dobra byłaby możliwość podłączenia PC. Budżet to 2000 zł, max 2500 (Będzie - dopiero odkładam pieniądze). Myślałem, żeby na szafce pod telewizorem położyć soundbar, gdzieś z boku kanapy ustawić subwoofer i po bokach kanapy również ustawić jakieś boczne głośniki. Wiem, że na pewno odradzicie soundbar za tę kwotę, ale nie wiem jak mógłbym ustawić kolumny. Z drugiej strony nie wiem, czy głośnik pod tv również nie będzie "odwalał" przez tę ściankę. Ogólnie, po przejrzeniu kilku tematów na forum, raczej skłaniałbym się do kolumn. Jak napisałem, główny dylemat to ustawienie, ale jeśli będzie to pomocne, to muzyka jakiej słucham zahacza o wszystkie gatunki poza disco-polo. Od Skrillex'a, przez Chemical Brothers, czy Prodigy, do Deep Purple, czy Led Zeppelin, do Davida Bowie, Milesa Davisa, Eminema, Bjork, Mozarta, czy Chopina. Pokój niestety jest "wyżyłowany" pod względem zagospodarowania przestrzeni. Zależy mi na niej. Można ewentualnie ująć krzesełko, czy przestawić ten czarny stoliczek po boku kanapy. Dodatkowo jest jeszcze jeden taki stoliczek przed kanapą, ale do zdjęcia go wystawiłem. Bardzo dziękuję za pomoc.