boomi86

Na początek z ciekawość sprawdziłem kabelek jack 3,5-2xRCA od komputerowych Edifier R1600TIII - bezpośrednio z płyty głównej do wzmacniacza, dźwięk tragedia jak stare radio AM Po taniości zakupiłem kabelek Nakamichi, przy tym samym połączeniu bez porównania 1000x lepsza jakość ale połączenie przez HDMI-TV-optyk do wzmacniacza dźwięk jest nieco lepszy niż bezpośrednio z komputera po jack-2xRCA. Pokombinuję jeszcze może uda się jakoś na sprawdzenie jakiegoś DAC dorwać :)

Splitter fajne tanie rozwiązanie i wezmę pod uwagę, ale nie wiem czy TV i PC włączone i połączone w tym samym momencie nie będą ze sobą kolidowały, w PC jest możliwość wyboru skąd ma iść dźwięk i pewnie nie będzie to rodziło komplikacji ale traktuję to trochę jako półśrodek. Jak jest opcja poprawy jakości to wydaje mi się, że Topping E30 chyba będzie spełniał założenia połączenia PC przez USB i TV przez SPDIF do DAC, a potem RCA do wzmacniacza i jest dostępny za 550zł nowy. Pytanie dodatkowe jaki kabel RCA dł. ok 1,5m warto do tego dokupić ?

Cześć, potrzebuję podpowiedzi jak najoptymalniej spiąć te trzy wymienione w tytule urządzenia Aktualnie komputer i dekoder Netii (od cyfrowej TV) są podpięte do telewizora przez HDMI, a telewizor optykiem do wzmacniacza AS501+Melodika BL30 Mk3. Wszystko działa bez problemu nie trzeba nic przełączać fajnie. Ale źródłem jest tu telewizor co, przeglądając różne wątki o stereo, nie jest najlepszym rozwiązaniem. W komputerze mam na płycie głównej układ dźwiękowy Realtec ALC1200 (jest też wyjście optyczne). Zastanawiam się nad zakupem i połączeniem komputera do wzmacniacza przez Topping D10S lub Audiotrak Prodigy Cube 2. USB idzie do komputera i z karty/dac Coaxial albo 2xRCA do wzmacniacza (optyk zajęty dalej przez TV). Co w tym wariancie jest najlepszym rozwiązaniem, jakie połączenie? Wolałbym uniknąć konstrukcji z dodatkowym zasilaczem co w przypadku dwóch wymienionych powyżej jest na duży plus. Czy jest ewentualnie jakieś urządzenie w okolicach tych +/- 500zł, które pozwoliłoby podłączyć/spiąć komputer przez USB/optyk i TV przez optyk, a potem 2xRCA/coaxial/optyk wyjść na wzmacniacz? Pozdrawiam, Paweł

Z pozycji laika-amatora pierwsze rzeczy, które mi się rzucają w oczy - opis "kolumny do 2500zł" wypadałoby zaznaczyć od razu, że chodzi o kolumny podstawkowe albo zaznaczyć to we wstępie przy opisie, przyznam, że dopiero po przejściu do modeli zauważyłem, że chodzi o podstawki a nie podłogówki. Warto też na początku zaznaczyć jakiego sprzętu używałeś do odsłuchu (co zostało edytowane ale dopisane dopiero na końcu - powinno być na początku) i ostatnia chyba równie istotna informacja nie napisałeś nic o swoim pomieszczeniu odsłuchowym (wielkość, warunki akustyczne itp. coś krótkiego jak to wygląda). Ogólnie bardzo fajny opis jak już zaznaczyłeś na wstępie subiektywny, trochę nie rozumiem po co wklejać wykresy i udowadniać na siłę, że na papierze coś gra inaczej niż odczucia SUBIEKTYWNE drugiej osoby, szczególnie że każdy dysponuje różnymi wzmacniaczami/amplitunerami itp.

Nie myślałeś o tym, żeby zamienić miejscami półki z CD i witryny, postawić je równolegle do bocznych ścian ? Trochę zawęzi to przejście przy stole ale zdecydowanie większa przestrzeń w narożnikach się zrobi przy kolumnach, o ile takie rozwiązanie w ogóle wchodzi w grę. Narożnik można wtedy podsunąć do okna i ten kwiatek dać na drugą.

Pokombinowałem trochę z ustawieniem kolumn w międzyczasie i odsunięcie ich od siebie na ok. 3m (wcześniej ok. 2,6-2,7 m), plus wysuniecie do przodu o kilka/kilkanaście cm, przynajmniej w moim odczuciu, poprawiło brzmienie dołu, a dodatkowo może i sprzęt się już trochę wygrzał Obecnie kolumny stoją (licząc od ich frontów) +/- 0,5 m od ścian bocznych i tyle samo od ściany tylnej, poza tym skierowane są tak, że dźwięk przecina się za słuchaczem. Może to tylko moja podświadomość ale wydaje mi się, że przy poprzednim ustawieniu dźwięk był zbyt skondensowany/skumulowany w "środku", a teraz lepiej wypełnia przestrzeń.

Ostatecznie zakupione zostały: - wzmacniacz Yamaha AS 501 - kolumny Melodika BL30 mk3 Wzmacniacz w tej cenie wydaje mi się bezkonkurencyjny, po rozmowie z pracownikiem sklepu jeszcze się bardziej do tego przekonałem. Na odsłuchu miałem do wyboru 4 kolumny(w zakładanym przeze mnie budżecie): Tannoy Eclipse Three, Monitor Audio Monitor 200 black edition, Melodika BL30 mk3, Polk Audio S50. Niestety na miejscu nie było Magnat Tempus 55 ani Heco Victa Prime 702 i Pylon Audio Pearl 25. Wszystkie kolumny były podpięte do zakupionej Yamahy i odsunięte od ściany ok 1-1,2m: - Tannoy - wyleciał po pierwszym utworze, niskich tonów praktycznie brak, wysokie tony jakieś takie strasznie płaskie, suche (?), "wyblakłe", zupełnie nie moja bajka, - Monitor Audio Monitor 200 - przyjemne niskie tony ale z kolei wysokie tony jak dla mnie zbyt "miękkie" o ile można tak napisać, lekko flegmatyczne, przyjemne ogólnie dla ucha ale brakowało bardziej wyraźnej góry, - Polk Audio S50 - tutaj ogólnie w porównaniu do powyższej dwójki to było to co wpadło w mój gust; najmocniejszy, najprzyjemniejszy bass z całego zestawienia odsłuchowego, wysokie tony to było coś co mi się spodobało ale przy niektórych utworach chyba aż za mocna bo przynajmniej w moim przypadku powodowała lekkie piszczenie w uszach, dodatkowo obawiałem się trochę, że niskie tony do pomieszczenia niecałych 21 m2 w bloku będą za mocne, kolumny stałyby maksymalnie 30cm od ściany więc biorąc te 3 rzeczy pod uwagę ostatecznie odpadły, - Melodika BL30 mk3 - to co mnie przekonało do wyboru tych kolumn to przede wszystkim brzmienie wysokich tonów czysto, przyjemnie, wyraźnie, dynamicznie, niskie tony również bardzo przyjemne chociaż trochę brakuje tej głębi, która była w Monitorach 200 i Polkach ale za to górą w tym porównaniu w moim odczuciu zagrały najlepiej. Wzmacniacz podłączony jest do TV optykiem, a muzyka leci z YT z aplikacji telewizora albo z laptopa podpiętego do TV. Tutaj pewnie tracę trochę na samej jakości chociaż góra gra za każdym razem bardzo dobrze, dołu momentami trochę brakuje ale w pokoju nic się nie trzęsie i nie rezonuje od jego nadmiaru na czym też mi zależało. Przy filmach, meczach również dobrze się to sprawdza dialogi i dźwięki są bardzo wyraźne, a miałem trochę obawy że mogą być lekko przytłumione. Ogólnie jestem zadowolony z wyboru i udało mi się zmieścić w budżecie razem z wszystkimi kablami, których potrzebowałem.

ELAC Debut 2.0 F6.2 będzie zdecydowanie poza budżetem. Z tego co widzę to para tych kolumn kosztuje ok. 4 000 zł chyba że chodziło o podstawkowe B6.2 ale podstawkowych nie biorę pod uwagę. Ze względu na to , że sprzęt nie będzie zbyt intensywnie użytkowany to granica 3 700 zł jest na chwilę obecną nieprzekraczalna. NAD C326 BEE odrzucam ze względu na brak wejścia optycznego, źródłem będzie TV i jeśli mam już wybrać między dokupieniem DAC, a dołożeniem 100-200zł do urządzenia z wbudowanym DACiem to wolę to drugie rozwiązanie. Marantz PM6007 wyjdzie już poza przewidywanym budżetem, ewentualnie PM 6006 ? Ze wzmacniaczy mieszczących się w budżecie, które gdzieś się jeszcze przewijały w różnych zestawach były PIONEER A40 AE i DENON PMA600NE. W większości wątków jednak to YAMAHA jest najczęściej polecana/wybierana, jeśli będzie możliwość i dostępność to sprawdzę o ile jest sens brać je pod uwagę ?

Witam Wszystkich serdecznie, Od dłuższego czasu przeglądam różne wątki na forum, oferty sklepów itp. celem przymierzenia się do zakupu zestawu stereo w budżecie ok 3 700 zł - wzmacniacz/amplituner stereo + kolumny podłogowe. Do tej pory słuchałem muzyki głównie z komputera obecnie mam podpięte Edifier R1600 TIII, wcześniej był jakiś zestaw creativ 5.1 i brzmienie edifierów odpowiada mi zdecydowanie bardziej. Aktualnie szukam zestawu do salonu/pokoju ok. 21 m2 - wymiary pomieszczenia 4,7m x 4,6 m, układ jak niżej (firanka jest na całej powierzchni od góry do dołu): Głównym źródłem dźwięku będzie TV philips 58pus7805 - przede wszystkim youtube, z aplikacji typu spotify, tidal nie korzystam, wymagane to połączenie optykiem. W przyszłości pewnie dokupię odtwarzacz CD. TV ogólnie rzadko oglądam i sprzęt będzie od czasu do czasu wykorzystywany do oglądania filmów, sportu i muzyki (przede wszystkim) stąd limit cenowy jak wyżej. Słucham w zasadzie wszystkiego co mi wpadnie w ucho ale głównie rap/hip hop (O.S.T.R, MIUOSH, Dr. DRE, NAS itp), rock (głównie lata 70, Blink 182, Foo Fighter itp.), pop (lata 1990/2000, Podsiadło, Zawiałow itp.), jakiś house/techno, soul od czasu do czasu, przekrój dosyć spory. Przeglądając różne zestawy w tych widełkach cenowych natknąłem się na takie połączenia: YAMAHA AS501 + Monitor Audio Monitor 300/Jamo Studio S809, S807/Pylo Audio Pearl 25 YAMAHA RN402D + Jamo Studio S809, S807/Pylo Audio Pearl 25/Magnat Shadow 205 PIONEER SX30DAB + Jamo Studio S809, S807/Pylo Audio Pearl 25 ONKY TX L20D + Jamo Studio S809, S807/Pylo Audio Pearl 25 CAMBRIGE Audio AXR 100 + Klipsch R610F Na połączeniach bezprzewodowych mi nie zależy zupełnie więc skłaniam się jednak do wzmacniacza YAMAHA AS501. W przyszłym tygodniu wybieram się do salonu RMS w dalszych poszukiwaniach i tu pytanie do Was, które połączenia warto rozważyć, a które odrzucić, oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie i porady pracowników salonu. Chciałbym przede wszystkim obrać jakiś kierunek i zawęzić trochę listę wyboru. Pozdrawiam :)