Witam,
Czy ktoś tutaj może się wypowiedzieć na temat odtwarzacza cd Atoll CD30? Warto?
Używam aktywnych kolumn Audio Pro A36. Nie używam (i nie mam) zewnętrznego wzmacniacza. Do gramofonu i okazyjnie filmów całkowicie wystarcza mi to co oferują same kolumny. I tutaj pojawia się pytanie: Czy w takim układzie opłaca mi się inwestować w coś takiego jak ten Atoll? Czy bez wzmacniacza/amplitunera to nadal ma sens czy równie dobrze mogę kupić np. Denona DCD-600NE (czy coś z tej półki) i nie będę odczuwał różnicy?
Chętnie przeczytam wszelkiego rodzaju porady odnośnie sprzętu. Może zasugerujecie mi inne rozwiązanie dla moich kolumn? Siedzę głównie w winylach i teraz chcę kupić pierwszy porządny odtwarzacz CD. Wybaczcie mi moją niewiedzę - meloman ze mnie pełną gębą ale audiofil jeszcze żaden.