Witam.
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce na tego typu pytania.
Po kilku latach przerwy kupiłem gitarę, piecyk i parę gadżetów. Chcę zacząć nagrywać swoje wypociny, ale wymogiem koniecznym jest praca na słuchawkach. Przez to napotkałem problem braku metronomu, albo nagrywanie wszystkiego jak leci, dlatego zmodyfikowałem "studio" w taki sposób:
Interfejsy to karty dźwiękowe na USB, drugi ustawiłem na 1%, dzięki czemu nie mam potężnych przesterów. Efekt jest taki: https://mega.nz/folder/PFAQmZJQ#5s-gnzh_ZmIjGDaFd_m8cg . Próbka_1 to bezpośredni zapis bez edycji oraz podjęta przeze mnie próba odszumienia w Audacity. Próbka_2 to odszumiony w ten sam sposób zapis gitary + efekty (kiepskie umiejętności gry pomijam). Gitarę muszę zabrać do lutnika, bo dzwoniące progi dają się we znaki.
Teraz pytania:
1) Czy mogę to jakoś uprościć zachowując funkcjonalność (nie mam warunków do gry na głośnikach, dlatego wymogiem koniecznym jest zastosowanie słuchawek),
2) Czy istnieją jakieś sposoby na odszumienie w locie, czy jest to możliwe tylko za sprawą dedykowanego sprzętu?
3) Czy niezbędne jest przejście na "bardziej" dedykowane oprogramowanie do mixu (czy polecacie jakieś przyjazne laikowi?). Aktualnie korzystam z Audacity.
Jak już wspomniałem, jestem totalnie zielony. Cały czas szukam informacji, ale głównie błądzę, a jeżeli coś znajdę to bardzo często nie działa / nie jestem w stanie to poprawnie zaaplikować tych informacji. Jeżeli macie jakieś wskazówki, albo znacie jakieś artykuły z którymi powinienem się zapoznać, będę bardzo wdzięczny za podesłanie.
Z góry dzięki za wyrozumiałość,
Pozdrawiam