Skocz do zawartości

muzofan

Uczestnik
  • Zawartość

    579
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez muzofan

  1. 8 minut temu, Artur Brol napisał:

    Tak z ciekawosci, jesli sprzet stoi i gra. Bardzo przyjemnie gra, nie produkuje dziwnych i nieporzadanych dzwiekow. 

    Czy wciaz takie pomieszczenie wymaga jakiejkolwiek ingerencji , jesli chodzi o akustyke?

     

    Może i nie wymaga. Jednak po zrobieniu porządnie akustyki przez specjalistę można się zdziwić jak dużo brakowało do dobrego brzmienia wcześniej 😉

    • Lubię to 2
  2. Dobrze by było gdybyś zamieścił zdjęcie pomieszczenia z rozstawieniem sprzętu i miejscami ponalepiania tych paneli. Może tu jest miejsce do poprawy. Budżet masz całkiem fajny ale przypadkowe zmienianie sprzętu może spowodować że będzie jedynie inaczej, wcale niekoniecznie lepiej 😉

    Ze swojej strony polecam serdecznie Darka z Korisa.

  3. Widzę że uparłeś się z tą Melodiką. To są naprawdę strasznie słabe kable, które mocno zamulają brzmienie. Masz swoje zdanie ale naprawdę nie znam nikogo kto posłuchał trochę w życiu i ma pozytywne znanie na temat tych przewodów 😉

    Po kilku wątkach widać że raczkujesz w świecie audio i trzeba brać lekką poprawkę na to co słyszysz u siebie w systemie. 

  4. Widzę że mocno uczepiłeś się tych "wielkich membran niskotonowych". Wielkość zbyt wiele nie ma do rzeczy. Sam mam 15cali na basie w 21 m2 i nie mam problemu żadnego z niskimi częstotliwościami. Trzeba ruszyć coś akustykę pomieszczenia bo zaraz kolejne kolumny będziesz sprzedawał jak zmienisz trochę głośność odsłuchu lub lekko repertuar. 

  5. Jeśli masz rzeczywiście bardzo wybredne ucho to raczej różnica między Melodiką a Albedo Flat One jest zdecydowanie usłyszalna 😉. Może sprzęt wszystko uśrednia?

    Jeśli @Artur Brol  jesteś taki zadowolony, to mogę za piwo oddać Ci zasilający Melodiki gdyż nikt nie chciał go kupić 😁

    • Gratulacje 1
  6. Już raz tu na forum przeczytałem że te moje musicale są do dupy więc to przetrawiłem 🤣🤣

    @Artur Brol uwierz mi na słowo że umiem wyłapać co wpływa źle na mój system. Naprawdę Melodika to słabe okablowanie. To taki zamulacz jest 😉

    Chcesz to wpadnij kiedyś do mnie to poprzepinamy i sam się przekonasz 😉

    • Lubię to 2
  7. 7 godzin temu, Artur Brol napisał:

    Ale i tak zarzuca. Komus powiedziec ze ma akustyke zla czy marny sprzet, ok ale powiedziec ze nie wie czego szukac w trakcie porownania to juz jest za daleko. To ciekawe jak ci wszyscy poczatkujacy wybierali swoj sprzet z ktorego teraz sa zadowoleni - nie wiedzac na co zwracac uwage. Ze sluchem sie czlowiek rodzi i kazdy wie co lubi, nawet jeli tego nie slyszal jeszcze.

    Nie pisz tego glosno. 😁 dopiero sie uspokoilo na kilka dni.

    oops za pozno

    Chociaż wiesz że na tym etapie zabawy w audio nie ma sensu zmieniać okablowania. Skoro niczego nie słyszysz, to zostaw jak masz.

    Nadal słuchasz muzyki na Spotify?

    • Lubię to 1
  8. 2 minuty temu, Butler napisał:

    Absolutnie się nie zgadzam. Może być zerowe. Ale muszą być zapewnione odpowiednie warunki akustyczno-sprzętowe a sam zainteresowany nie może mieć uprzedzeń w jakąkolwiek stronę.

    Myślisz że to co napisałeś może się odbyć bez dużego doświadczenia?  Chyba aby zapewnić odpowiednie warunki akustyczno-sprzetowe należy mieć już właśnie sporo doświadczenia i osłuchania 😉

    Ciężko się prowadzi jakiekolwiek dyskusje na tym forum...

    • Lubię to 1
  9. @DiBatonio  nie zauważyłeś jeszcze że ta dyskusja nie ma zbyt dużego sensu? 😉

    Do zabawy z okablowaniem trzeba mieć trochę więcej doświadczenia. Nie ma co oczekiwać cudów po zmianie drutów. To przeważnie są subtelne różnice. 

    Z własnego doświadczenia. Grałem rok na całym zestawie Albedo Flat One. Było świetnie ale korciło do zmiany więc przetestowałem sobie Albedo Monolith Monocrystal. Okazał się bardziej jazgotliwy więc nie zmieniłem. Po zrobieniu akustyki znajomy namówił żebym sprawdził jeszcze raz te same kabelki. Za drugim podejściem, po ogarnięciu porządnie pomieszczenia, okazało się że Monolith Monocrystal jest bardziej rozdzielczy, gładki, szczegółowy, z większą ilością powietrza. Aby to wyłapać trzeba było grać głośniej. Żeby grać głośniej musiało pozwolić pomieszczenie.

    • Lubię to 2
  10. Myślę że nie ma co na siłę nikogo nawracać. Jeśli grasz na melodice i Ci to odpowiada, to tak zostaw. Wszystkie elementy toru mają wpływ na brzmienie. U jednego jest to bardziej odczuwalne, u innego mniej. W pustym pomieszczeniu jest ciężej wyłapać różnice, szczególnie jeśli pogłos jest spory. Wrażliwość słuchowa melomana też odgrywa swoją rolę. Raczej nie znam nikogo posiadającego doświadczenie i mającego dobry i dopracowany zestaw grającego na najtańszym okablowaniu.

×
×
  • Utwórz nowe...