Skocz do zawartości

jackov15

Uczestnik
  • Zawartość

    50
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Wroclaw

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Masz rację, nie wiem skąd mi się takie liczby ubzdurały.
  2. Przeprowadzka za mną. Ogólnie ciężki to był czas, dużo na głowie, 4 miesięczne dziecko, praca i przeprowadzka. Ale w końcu się udało! Aktualnie prezentuje się to jak na zdjęciu, układ mebli „świąteczny”(trzeba było wygospodarować miejsce na choinkę ;p) dlatego niedługo, witrynka pójdzie bardziej w prawo a na głośniki planuje zakup podstawek(raczej używanych, bo ceny nowych są nieco wysokie, a nie jest to rzecz która koniecznie musi być nowa). No i pod stolik pójdzie dywanik. Instrukcja mówi o 2,5m odstępu głośników od siebie i 1,5m od ściany, gdzie ta pierwsza wartość raczej uda się osiągnąć, tak przy tej drugiej to raczej awykonalne, chyba że typowo na melomanskie wieczory sobie przestawię, ale też nie chce kupować niewiadomo ile metrów przewodów 😜 Tak czy siak, zestaw Powernode+Cariny zagościł u mnie na dobre, spędziłem z nim już trochę czasu i powiem Wam, że świetny wybór. Powernode spisuje się znakomicie. Raz, miałem sytuacje gdzie był problem z apka, ale sam TIDAL(wyszukiwanie muzyki i jej odtwarzanie przebiegało bezproblemowo) ale sprawa została załatwiona z supportem w ciągu dwóch/trzech dni i apka dostała aktualizacje i problem zniknął. Albo moment, w którym nie do końca ogarnąłem udostępnianie folderu w „chmurze”, szybki kontakt z sprawa załatwiona za zdalną pomocą supportu. Wiec w kwestii oprogramowania- wzorowo. Wykonanie samego urządzenia też bez zastrzeżeń. Choć kwota ok. 4000 zł w świecie audio to pewnie żadne pieniądze, to przy tym „pudełku” naprawdę czuć, na co wydaliśmy pieniądze. Nie brakuje mi odtwarzacza CD, ale w przyszłości może dokupię sobie jakąś używkę, zobaczymy- na obecną chwilę, podoba mi się ten minimalizm. Do tego panel dodatkowy na grzbiecie doskonale się sprawdza kiedy chce przyciszyć czy zmienić utwór, a nie mam telefonu pod ręką. Odpowiada mi też dźwięk, jaki za pomocą Carin wydobywa się z Bluesound’a. Tym płynnym sposobem przejdę do samych głośników. Lubie sobie na nie patrzeć, bo wyglądają dość nietuzinkowo, przyciągają wzrok. Dźwięk jest delikatny, szczegółowy, ma dobry bas(wcześniej pisałem o tym, że momentami było go za dużo i faktycznie, była to chyba kwestia miejsca w jakim stały, bo teraz bardziej złagodniał i nie „dudni”). Podsumowując, połączenie Carin i Powernode to był strzał w dziesiątkę. Zestaw całkowicie spełnia moje, niewygórowane zapewne, oczekiwania i spisuje się idealnie. Kazdy odsłuch przynosi coś nowego, relaksującego i przyjemnego. A i potrafi dać też kopa przy niektórych kawałkach. Bez wątpienia będzie to zalążek mojej przygody z HiFi. wiec tak, doradziliście perfekcyjnie i co ciekawe, prawdopodobnie po powernode’a sięgnie również mój tato.
  3. Jak się już przeprowadzę to dam znać. Dzięki
  4. Tu mnie masz, akurat miałem pytać czy jest sens, czy to faktycznie poprawia akustykę itp. Nic dużego, żeby coś leżało pomiędzy szafką RTV a np. stolikiem kawowym.
  5. Trochę tak. Ale tak jak mówię, na nowym będzie bardzie bardziej „układny” pokój, więc powinno być trochę luźniej. Tutaj już nie chce nic zmienić.
  6. Napisałem że nic to nie zmienia. Z resztą, zobacz na zdjęcie. Metr bliżej, kończy się praktycznie przed szafką RTV 😜 nie ważne gdzie usiądę, bas jest bez zmian. wybaczcie bałagan
  7. Nic to nie zmienia, bas „dudni” po całych 53m2 mieszkania 😜 niestety, ale za kanapą jest też płyta gk(nie mam pojęcia dlaczego- uroki mieszkań służbowych) a sam pokój jest dosyć wąski. Więc raczej tutaj jest problem. Do końca roku będziemy na nowym mieszkaniu, duży pokój będzie nieco większy, szerszy i bez płyt gk w ścianach. No i wlecą stojaki. Więc prędzej czy później się dowiemy czy problem leży w ustawieniu. Chociaż problem to za dużo powiedziane. To może tu tkwi szkopuł, bo zaraz obok szafki stoi witrynka ze szkłem, więc bas pewnie się odbija. Ja wyżej pisałem, niedługo sprawdzę ^^
  8. Pokój ma kształt prostokąta, więc od ściany bocznej jest kawałek, natomiast kanapa jest przy ścianie. co zaś do standów, planuje właśnie kupić. Raczej skupię się na używanych, bo widziałem że za 300 zł można już dorwać fajny komplet. Ale to już na nowym mieszkaniu.
  9. Możliwe. Po przeprowadzce będzie trochę inaczej i zobaczę czy to wina akustyki. Miejsce to szafka RTV pod zawieszonym tv, więc odległość od ściany nie duża, ale Cariny mają basy od spodu, nie z tyłu.
  10. Kable miałem jeszcze z Panasonica, a tam kupiłem BM 150
  11. Mijają kolejne dni z zestawem, używany bardzo często, bo praktycznie codziennie i po kilka h i do swoich wrażeń mogę dodać że, na niskich głośnościach jest super! Jest wyraźnie, jest „soczyście” i przede wszystkim, jest przyjemnie. Jedyne co rzuca się w ucho, gdy jest głośniej, bas troszkę wychodzi przed szereg, nie mówię że jest to wada, ale w niektórych piosenkach jest aż zbyt nachalny. No, ale jeszcze nie bawiłem się w ustawienia dźwięku, więc zobaczę co da się zrobić. Paradoskalnie, to właśnie bas przekonał mnie do zakupu Carin
  12. Jeśli chcesz czegoś z mniejszym basem, to na odsłuchu Powernode z B&W 606 s2 też zagrało bardzo fajnie i miało mniej basu. Wszędzie piszą, że te bowersy grają jaśniej w porównaniu do Carin. Sam Powernode oferuje 80W, więc mocy jest sporo.
  13. No dobra, to teraz pytanie czy przez to złącze analogowe(czyli mini jack) i przejściówki nie straci dźwięk na jakości?
  14. Chodzi o mój zestaw? Wszystko słychać, nic niczego nie zagłusza i jest ok. Akurat teraz głośne słuchanie u mnie odpada(niemowlak w domu ;p) więc najczęściej oglądamy TV na niskich głośnościach. Też chyba trochę to zależy od streamingu, bo mam np. wrażenie że na Netflixie czasem dialogi są ciszej niż np na Disney+ @Michał Gałązka Powiem tak, TIDAL zdecydowanie mi wystarcza, ale jak pisałem wcześniej, cały ten „ceremoniał” z CDkami ma w sobie to coś, więc w przyszłości chyba jakiś odtwarzacz wleci. Fajnie, że podjęliście tę kwestię bo nie sądziłem, że między używkami a nowymi jest taki skok cenowy i faktycznie w przypadku CD już chyba skupienie właśnie na rynku wtórnym. Chociaż właśnie, nie wiem jak z podłączeniem do Powernode. W ostateczności pozostanie właśnie udostępnianie poprzez dysk sieciowy, co z resztą już zrobiłem z jedną płytą i fajnie to działa. Tyle, że pozwoliłem sobie pobrać tą płytę z popularnego serwisu, ale to chyba nie jest jakość 1:1 z płyty(uprzedzając, płytę mam kupioną i tak)
  15. Przeglądając neta wpadłem nawet na pomysł kupna CD rippera... Ale póki co radzę sobie bez CDka.
×
×
  • Utwórz nowe...