Małe ot wam zrobię, ale może komuś się przyda
Zacznę od początku, miałem soundbar jbl ( jakiś wysoki, stary model ) z racji, że używany jest tylko do muzyki, pomyślałem o zmianie na stereo.
Na moje potrzeby był ok, trochę brakowało tego środka, barwa mogła by być lepsza, można dużo lepiej, no ale 10 min dziennie można przeżyć, problem pojawia się jak wpadają znajomi, mogło by być głośniej mniej góry więcej środka itp.
No więc, czas na to stereo !
Poczytałem trochę forum i nie tylko, wiem jaki jest stosunek to grajbelki " to się nie nadają " "nawet najgorsze stereo będzie zawsze lepiej grało".
No więc, skoro specjaliści i ludzie na forum tak mówią to pomyślałem, że jak przyjadę na odsłuch to na bank wyrwie mnie z kapci :).
Na początek wybrałem się do hi fi. Zapytałem, który salon ma największy wybór i tam się wybrałem.
Wybieranie sprzętu , przypomniało mi wizytę w jednym z warszawskich salonów Porsche ( nie wiem, czy ktoś miał okazję, bardzo ciekawe przeżycie) . Jeśli nie chcesz kupić 911 Turbo S a zwykłego Macana dla biedaków to trochę mają cię w d.., ale w taki miły sposób, niby mili, ale tak inaczej, sprzęt i tak się sprzeda, nie ma co się starać , w sumie to się nie znasz, a poza tym powinieneś się cieszyć, że wpuszczają do salonu. No ciekawe przeżycie, jeśli nie byliście polecam ;). Żeby była jasność, polecam wizytę a nie zakup
Myślałem, że będzie wyglądać to tak : wpadnę, powiem co chcę, sprzedawca pokaże co ma, podłączy , mi spadają z wrażenia kapcie , płacę, jadę zadowolony do domu. 45Min no max godzina no proste, tak ?
No w końcu to takie media markt tylko trochę droższy sprzęt i bardziej ogarnięci sprzedawcy.
W hi fi Pan grzecznie sprowadził mnie na ziemię
sprawdzenie sprzętu to nie takie hop siup, są specjalne zapisy ( w salonie przez 30-40 min jestem jedynym klientem i mamy 2 sprzedawców a pokój do odsłuchu wolny ) muszę się umówić, a terminy są za 3-4 dni .
Towaru w sumie to nie ma, dostanę coś z wystawy i powinienem się cieszyć, bo oni mają a inni nie.
Do wybory chyba została 402 i 803 i tyle.
Wisienka na torcie : nie mogę zwrócić zakupionego sprzętu. A wymienić to nie ma na co.
No trochę nie zachęcili
No więc znowu internet i wybieranie.
Udało się, mam to co chciałem : Yamaha 803d + kef q750 będzie to moje nowe stereo
Wszystko mi pasuje kolor , wielkość , z opisu dźwięk, cen. W sumie mogę zamawiać w ciemno.
Udało mi się umówić na sprawdzenie.
W głowie mam "nawet najgorsze stereo będzie lepsze od grajbelki". A co to będzie z najwyższym modelem yamahy i kefami. No jak nic, wyrwie mnie z kapci. Napaliłem się jak szczerbaty na suchary, poważnie.
Wchodzę na salę, sprzedawca mówi :super wybór, (w myślach mówię " Wiem " i banan na twarzy jeszcze większy) świetny sprzęt, siadam na fotelu , sprzedawca wychodzi i zamyka drzwi.
Wciskam play i.. no i nic... kapcie nie spadają :(((( a z każdą sekundą utworu, banan z twarzy znika coraz bardziej.
No i pierwsza myśl, ktoś mnie w konia robi, więc sprawdzam czy to na pewno 803 i moje głośniki, niestety tak, sprawdzam inne kawałki, kapcie jak były tak są.
W sumie to gra lepiej... tylko trochę..., sprzęt za 7,5 koła w promocji a normalnie za chyba ponad 9 gra tylko trochę lepiej od mojej grajbelki za 2 szok.
Wołam Pana i mówię, że kapcie nie spadają no i co dalej .
Zastanawiam się czy moja belka taka super czy yamaha do d... nie wiem nadal....
Pan mówi, że jeśli ma być moc to jeszcze coś ma
Przynosi Rotela 1572mkII
Wciskam play no i jest już dużo lepiej no powiedzmy jeden kapeć spadł
Na koniec zmieniliśmy kolumny na B&W 603 no i te z Rotelem zagrały jeszcze lepiej.
Tylko jak dla mnie ta góra za mocna. Ale mówimy tu o sprzęcie za 20k
Poprosiłem Pana o jakiś zestaw pomiędzy Kefami i Bowersem, niestety podobno nic nie mają, a mój czas na odsłuch się właśnie skończył.
W sumie dobrze wyszło, na otarcie łez pewnie bym coś kupił z tym Rotelem i bym się denerwował ze wydałem 15 k na nową grajbelkę
Na tą chwilę chyba odpuszczę szukanie, sytuacja na rynku trochę nie sprzyja kupującym.
Sprzedawców trochę ponosi ułańska fantazja ( 4 tyś za 803 to jakaś pomyłka, to kosztowało przed covidem 30% mniej). Może coś się trafi w jakimś media w super cenie, podczas normalnych zakupów.
Czas pokarzę ;). Na pewno opiszę jeśli uda mi się coś kupić....
Jeszcze wspomnę o innych sprzedawcach
q21 – też mnie trochę rozbawili, po rozmowie z jakąś osobą wywnioskowałem, że najlepiej jak bym przebudował dom lub zmienił miejsce zamieszkania. A regulacje bass, treble i balance, powinny być zakazane dla mnie i nie powinienem ich dotykać
Zarówno w top hi fi jaki i q21 wizytę/rozmowę telefoniczną mogę porównać do tej wizyty w salonie Porsche na początku historii
Na koniec zostaje S4 home i przyznam szczerze to trochę inna liga.
Często można przeczytać jak forumowicze ich chwalą, no ale nie spodziewałem się takiej różnicy.
Jeśli miał bym ich porównać, to coś ala zamawianie garnitur made to measure ( jeśli ktoś szył, to zrozumie ) Wysłuchali, doradzili , przedstawili ofertę, wszystko tak jak byś sobie życzył, bez sztucznego wchodzenia w d..., za to z klasą i uprzejmością. Naprawdę Hi-end
Gdyby nie odległość na pewno bym od Was coś kupił.
Drogi czytelniku ... jeśli masz coś do kupienia, sprawdź koniecznie ofertę w s4, jeśli mają konkurencyjną cenę to na pewno warto ich nagrodzić.
Podsumowanie
Nie z każdego stereo będziesz zadowolony
Nie każdy zestaw polecany na forum spełni twoje oczekiwania
Belka nie musi być taka zła jak wszyscy tu piszą
Zapomniałem jeszcze wspomnieć, porównywałem moją belkę z nowym jbl 9.1(podobno jeden z najlepszych na rynku) i mój wg moich odczuć gra lepiej ( głośniej, czyściej i ma lepszą regulację ).
To by było na tyle, taka krótka historia
Pozdrawiam
Mariusz