Podbijam temat.
Corolla E15. Pierwszy krok to zmieniłem fabryczne radio na Alpine CDA9812RB. Różnica w jakości audio na fabrycznych głośnikach kosmiczna. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Niestety budżet nie pozwala na szaleństwa więc kombinuję. Kolejny etap to kupiłem trójdrożne, używane, pierdzące głośniki Infinity Reference 9603i montowane w Oplach Vectra. Zapłaciłem 65zł z przesyłką. Wymontowałem tweetery i zamontowałem je pod szybą. Jedwabne kopułki tych tweeterów robią niesamowitą robotę. Jestem w totalnym szoku. Kolejny krok to subwoofer. Kupiłem nowy głośnik Phonocar Y-line 30cm oraz wzmacniacz Phonocar PH4650. Sam zrobiłem zamkniętą skrzynię 39l. Dzisiaj położyłem przewody. W tym tygodniu planuję wszystko pospinać i przetestować. Na pewno dojdzie jeszcze kondensator 1.2 Farada. Na pewno odepnę głośniki z tylnej półki.
Kolejnym krokiem będzie wygłuszenie przednich drzwi a dopiero po tym zastanowię się czy wogóle ruszać głośniki w drzwiach.
Tak oto wygląda moje car audio. Budżetowo i własna robota.
Parafrazując: Wiesz co robi to car audio? Ono odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest car audio na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym sprzętem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić.
Pozdrawiam serdecznie.