marekN

No mam podbite i podpisane karty gwarancyjne oraz fakturę za sprzęt

No cóż. Powygrzewam trochę, bo nie wiem czy to sugestia ale po tych kilku dniach grania po 10-12 godzin "koca" na kolumnach jakby mniej i muzyka z CD idzie już łatwiej z tym, że mam wrażenie że brzmienie idzie w kierunku miękkości. Dywan na podłodze przy głośnikach nie dał wyraźnego efektu. Dzisiaj po 12 godzinach grania wzmacniacz był jedynie letni ale faktycznie chyba usunę półkę i postawię wzmacniacz na sacd, będzie więcej powietrza nad nim. Dzięki za uwagi

Dzięki za rady, zastosuję się. Czyli wtopa? W sumie mam karty gwarancyjne.

Z tyłu są same dziury w meblu, ale fakt zdaję sobie sprawę. 10 lat wytrzymał w tym miejscu zestaw denona.

Poczekam 3 tygodnie. Pobawię się kabelkami. I pewnie tak się skończy. Jak wróci mój stary Denon z naprawy to może będę miał dwa systemy do różnej muzyki, chociaż nie chciałem takiego rozwiązania.

Salon RTV-MAX Łódź. Gram na nim od 2 tygodni, do tej pory niezbyt intensywnie. Od 4 dni zostawiam grający na ok 10-12 godzin dziennie. Generalnie jazz i muzyka poważna brzmi dobrze, natomiast w rocku brak gitar. Załączam zdjęcie sprzętu z miejsca odsłuchu.

No to wygrzewam i zobaczymy. Najwyżej będę sprzedawał zestaw Marantza 30 zaraz po kupieniu. Zresztą wobec sytuacji ogólnej te problemy to pikuś.

Dzięki za odpowiedź. Poprzestawiam kolumny. W innym salonie poradzili, abym powygrzewał sprzęt i za 3 tygodnie spróbował kilka różnych kabli. Na teraz przetestowałem swoje stare interkonekty supra (raczej budżetowe), tellurium black oraz albedo blue, a z głośnikowych struss s-1, struss s-2, supra sword i póki co zostałem przy albedo i struss s-1. Muzyki słucham cicho i średnio (możdżer, chopin, gitara klasyczna) albo głośno i to nawet bardzo - Hendrix, Kat, Metallica. Co to znaczy "system gra V-ką" przy równowadze tonalnej? Mam wrażenie, że odtwarzając CD sprzęt gra z wysiłkiem, brak zadziorności i selektywności przy rocku, a kolumny jakby są przykryte kocem. Natomiast przy odtwarzaniu radia internetowego bez wysiłku, dużo powietrza, przestrzeni, tylko gładko i miękko.

Salon odmawia zamiany na inny sprzęt. Jak myślicie, czy wygrzewanie tego nowego sprzętu i ewentualnie szukanie innych interkonektów coś pomoże?

Niestety, kupowałem w salonie. 14 dni już minęło tak czy siak, bo czekałem ponad tydzień na kolumny. Kolumny są nowe, grają od tygodnia. System stoi ok 30 cm od ściany w salonie ok 30 m2. Kolumny około 3,5 metra od siebie, odsłuch z odległości 3-4 metrów. Kolumny stoją na kolcach, podłoga lite drewno.

Witam wszystkich forumowiczów. Od kilku dni walczę z zestawem Marantz 30 + SACD 30n podłączone kolumny Aria Focal 926. Jazz, fortepian ok ale już rock słąbo. Mam wrażenie, że wycina mi gitarę i jakoś zamula dźwięk. Jest słodko bez żadnej zadziorności. Testowałem różne interkonekty i kable i aktualnie mam albero blue i struss s-1. Aktualnie słucham spokojnej muzyki ale mam dużo cd z hendrixem i metalu i to brzmi słąbo. Jest jakaś rada na to, czy wtopiłem ze sprzętem? Przyznaję, że marantza zamówiłem bez odsłuchu. Pozdrawiam i proszę o rady