Skocz do zawartości

zolt

Uczestnik
  • Zawartość

    588
  • Dołączył

Wszystko napisane przez zolt

  1. Bo ktoś tu ma w tych swoich klitkach, sprzętach, akustykach cokolwiek wspólnego z wiernością przekazu. Jakiś mityczny zwrot, dla którego wierność i tak oznacza własne preferencje słuchowe. I tak rozchodzi się o zwykle preferencje i gust brzmieniowy. I serio, przestańcie w końcu z tego audio robić kolejną religię.
  2. A czy nie jest też tak, że wzmacniacze lampowe są zdecydowanie bardziej wrażliwe na kwestię obciążenia? Z tego co kojarzę, wiele z nich bardzo traci na swojej liniowości w paśmie przenoszenia w zależności od obciążenia.
  3. I jak da się zauważyć, ten marketingowy i opłacony w recenzjach audio gazetek bełkot na wielu ludzi bardzo dobrze i skutecznie działa.
  4. zolt

    Jakie kable

    Kabel głośnikowy, miedziany OFC.
  5. No zgarnęli. W sumie to temat trochę rzeka z tego co się orientuję. Coś chyba nie tak na linii miasto-organizator. Argumenty oficjalne podawane są różne. Problemy noclegowe. Windowanie cen. To pewnie też. Ale i słyszałem, że organizator zarządzał sobie więcej pieniędzy od miasta. Nie wiem dokładnie jak to jest. Ciężko powiedzieć. Wiadomo, co innego dyplomatyczne gadki dla ludzi, a co innego za kulisami. Myślę, że prędzej czy później też skończysz z jakimś DSP. Lyngdorf to ma do siebie, że nie trzeba dużej wiedzy jak w przypadku Dirac. Tu proces jest prosty i przyjemny. To też było dla mnie istotne. Wszelkie zmiany, to kolejne pomiary. Nie chciałem tracić czasu i nerwów na naukę Dirac. Więc Lyngdorf okazał się strzałem w dziesiątkę. Akustycznie na pewno nie jest idealnie. To też pokój dzienny. Ale chodzi o to, ile można zrobić z tego, co się ma. Jeszcze myślę, że mogę powalczyć absorberami, chociażby na sufit. Za kolumnami mam, na bokach też.
  6. Obecnie mam Audio Physic Classic 3 oraz Dynaudio Focus 140, ale Audio Physic są na sprzedaż (choć jeszcze nie wystawione). Do tego subwoofer SVS SB2000 Pro. DSP mam w Lyngdorfie TDAI1120, którego zakupiłem między innymi właśnie ze względu na DSP. Wcześniej przewaliłem kilka wzmacniaczy testowo w domu i żaden nie został. Wszystko odsyłałem. Testując i odsłuchując stwierdziłem, że pójdę wyżej i wezmę coś, za co zapłacę więcej, ale będę zadowolony i coś, co zadziała u mnie tak, żebym słuchał sprzętu z przyjemnością, a nie denerwował się na wzbudzenia basu. Okazało się, że DSP zrobiło robotę i nie mam nawet myśli, by Lyngdorfa zmieniać na cokolwiek innego.
  7. Gdyby nie DSP, absolutnie nie byłoby satysfakcjonująco. Obecnie jest, słucham z przyjemnością, nie ma wzbudzeń basu, które doprowadzały mnie do stanu, że nie chciałem po prostu uruchamiać sprzętu. Jestem na to wyczulony. Ale kombinować będę. Myślę nad jakimiś absorberami na sufit. Na pierwsze odbicia. No a przy remoncie to trochę może grubiej zaszaleję i cały sufit wypełnię wełną na perforowanej płycie. Ale zobaczymy.
  8. Bolączki każdego z nas. Każde pomieszczenie ma swoje rezonanse, czasy pogłosu i tak dalej.
  9. Kwadratowe pokoje niestety nie mają dobrych proporcji i są trudniejsze w adaptacji. Ale właśnie w takich pokojach zaleca się sprawdzić ustawienie po skosie, czego przykładem jest to, co opisujesz. Czyli poprawa. Sam posiadam niełatwy pokój, bo w kształcie litery L. I też między innymi kombinowałem w jednym miejscu ze skośnym ustawieniem. Scena była lepsza, przestrzeń większa, ale w miejscu odsłuchowym miałem bardzo dużą dziurę w okolicy 60-80 Hz. Znalazłem optymalne miejsce w jednej odnodze. Bas bardziej wyrównany, ale nadal męczyły rezonanse, więc dopiąłem to DSP. Ale właśnie przy kwadratach zaleca się ustawiać sprzęt po skosie, więc dobrą drogę obrałeś. No i fajnie, że się nie zniechęcasz i dużo kombinujesz.
  10. Też mam koty i bardzo podoba mi się Twoje podejście w kwestii dbałości o zwierzę, które posiadasz. No i sam się dowiedziałem czegoś ciekawego, bo nie miałem pojęcia o tym, że w metalowych kopułkach występują tak silne rezonanse na takim paśmie.
  11. Też polecam skontaktować się z Bartkiem. Tym bardziej, jeżeli jesteś na etapie budowy i adaptacji pokoju odsłuchowego i duże możliwości. Będzie porządna robota.
  12. Spokojnie. Baw się i kombinuj. Sprawdzaj. Są osoby, co mają idealny czas pogłosu w całym paśmie i naprawdę fajnie zrobione pod audio pomieszczenia, ale to raczej zdecydowana mniejszość i raczej nieliczne jednostki. Do tego dochodzi kwestia odpowiedzi częstotliwościowej w pomieszczeniu i problemów właśnie z nierównomiernym basem. Prawie każdy z większymi i mniejszymi problemami akustycznymi się boryka. Ja wypieprzyłem z pokoju połowę mebli i całkowicie zmieniłem układ sofy, kanapy i tak dalej szukając optymalnego miejsca przy obecnym układzie pomieszczenia, a jest nietypowe, bo w kształcie litery L. I też musiałem kombinować.
  13. Spoko. Ja raczej stosuję zasadę, że nie szerzej, niż odległość kolumn do punktu odsłuchowego. Wtedy obawiam się, że scena za mocno się rozjeżdża i to, co ma grać w środku zaczyna wychodzić za mocno z boków idąc w stronę efektu "słuchawkowego".
  14. Ale odsłuch bliskiego pola to nic złego. U mnie kolumny są od siebie oddalone na 150 cm od tweetera do tweetera i około 160 - 170 cm od kolumn do miejsca odsłuchowego. Ja bym na Twoim miejscu nawet je jeszcze do siebie lekko dosunął, żeby nie stały szerzej niż jesteś od nich sam oddalony. Spróbuj, sprawdź sobie sam.
  15. Też się zdziwiłem. Myślałem, że cena używki będzie niższa. Ale póki co takie są wystawione. Raczej za tyle nie zejdą biorąc pod uwagę, że można ogarnąć jakiś rabat na nowym produkcie.
  16. Nie porównywałem tych urządzeń. Z tego co pamiętam, gwarancję chyba miały. Możesz zerknąć.
  17. Zdarzało się, że widniało MQA. Natomiast pogrubienia nie stwierdziłem. Ale zwrócę na to jeszcze uwagę i sam porównam z innym źródłem.
  18. Zależy który. TDAI 1120 na olx jak widzę, to jeden wystawiony jest za 8k, drugi za 8,5k.
  19. No ja wersji HiFi Plus nie używam, a zwykłą HiFi, bo uważam MQA za całkowity bzdet, to MQA raczej nie mam w swoim pakiecie. Ale trochę dziwnie mi to wygląda, jakoby jakimś cudem niektóre tylko płyty miały mieć podbity, a inne nie. Jeżeli TIDAL miałby w swoim algorytmie jakiś equalizer podbijający, byłoby to na wszystkich utworach. Celowy zabieg dla nowych płyt wydaje mi się nielogiczny. Kwestia głośności wyrównana dla CD i dla TIDALA? Ja podobnie jak Piotr, nie odczułem jakiegoś pogrubienia na basie przy TIDALu. Sprawdzał ktoś może to poprzez np. puszczenie tego samego utworu chociażby z YT na telewizorze i z TIDALa by tu porównać jak wygląda sprawa z tym basem? Ja wiem, że telewizor, ze YT, dobra, nieistotne są niuanse. Chodzi o samą ilość tego basu o której jest mowa.
  20. Może to po prostu kwestia podłączonych kolumn? Zauważyłem, że temat kolumn jest dziwnie przemilczany, a problem może tkwić właśnie tu. Lyngdorf może zagrać i jasno, i ciemno, w zależności od tego, co chce uzyskać użytkownik. Ma duże możliwości kreowania dźwięku na poziomie cyfrowym.
  21. Więc wybierz to, co Ci po prostu bardziej odpowiada. Trzeba ustalić czy ważniejsza jest funkcjonalność, wygląd, odczucia muzyczne czy finanse. Trzeba sobie zrobić listę co jest priorytetowe i jakie punkty znajdują się na górze listy, a które na dole i dokonać wyboru bez pośpiechu. I być może rozważyć inne propozycje.
  22. Czy ja wiem czy musi? Nie cena gra. A każde marki różnie pozycjonują swoje produkty. Czasami wręcz abstrakcyjnie. W pewnym momencie kończy się wzrost jakości, a zaczyna pozycjonowanie cenowe, dopieszczony wygląd, prestiż związany z ceną i kierowanie produktu do obywateli z bardzo zasobnym portfelem, którzy chcą mieć poczucie, że obcują i mają coś, na co inni nie mogą sobie pozwolić. A tym bardziej, że w audio nie ma żadnego wzorca co jest "lepsze", a co nie. To są czysto subiektywne odczucia, a czasami wystarczy, że dany produkt nam się bardziej podoba i ma wyższą cenę, by podświadomie określić, że przez to "lepiej" gra. Nasze mózgi łatwo się oszukuje.
  23. Tak, posiadam DSP, natomiast jeżeli problemem by było to, że jakimś cudem bas jest bardziej nadmuchany w TIDALu to mimo DSP, czułbym również, że jest nadmuchany sam w sobie. Ale sprawdzę przy okazji płytę o której mówisz i zobaczę jakie będę miał odczucia. Natomiast wymiana kolumn o innej charakterystyce mogła spowodować dodatkowo to, że pewne mody masz bardziej podbite i są większe podbicia na niektórych częstotliwościach w stosunku do poprzednich kolumn, jeżeli na poprzednich ten problem nie występował. Ale tak jak pisałem, moją teorią tego problemu jest to, że w TIDALu być może są inne wydania danej płyty od tych, które masz w domu. Sam mówisz, że nie wszystkie płyty na TIDALu takie są. Bo samych wydań danych płyt może być sporo. I na TIDALu jest sporo płyt po remasteringach również. A remasteringi bywają różne. Są dobrze zrobione, ale i czasami przegięte. Jeżeli masz jakąś płytę sprzed remasteringu, to i basu może tam być właśnie mniej, bo jednak w nowszych wydaniach dąży się do większej kompresji dynamiki - co ma również swoje plusy i minusy.
  24. Jeżeli wy nie będziecie ze sobą razem, to ja nie wierzę w prawdziwą miłość.
×
×
  • Utwórz nowe...