pokój w którym stoi sprzęt jest pokojem dziennym i sypialnią zarazem kilka razy było wszystko przestawiane do góry nogami wręcz i teraz jest juz jako tako ,( tv i zestaw stał nawet na ścianie z oknami ) bez stosowania żadnych dedykowanych ustrojów akustycznych pokój jest kwadratowy raczej niski 2,6m po rogach zabudowany szafkami na książki , sofa na środku komoda na 1 scanie stolik i fotel na drugiej kolumny front stoją ok 1 m od tylnej ściany , jak mam zamiar posłuchać dłużej to przesuwam je jeszcze bardziej na "swoje" miejsce potem muszą wrócić pod ściany wiem ze można w tym temacie dużo jeszcze zmienić ale na razie nie mam siły na przekonywanie rodziny do zmian i tłumaczenia ze to dziwne w rogu to jest niezbędne jak pisałem myślałem o odtwarzaczu Blu-ray poradzono mi cos takiego jak Cambridge Audio Azur 751BD lub 651BD a ze jak doczytałem co nieco to śmiało zastąpił by popcorna C200 dokładając możliwość odtwarzania płyt BR przy lepszym obrazie i dźwięku wg zapewnień 751 jest raczej ciut za drogi jak na moje potrzeby wiec wypada na 651BD dziwi mnie tylko mała nielogiczność w tym odtwarzaczu który ociera sie o wyższe poziomy ze nie ma dedykowanych gniazd stereo wiec jak to podłazcyc analogowo ? z tego zestawu wyjść 7 kanałowego ? trochę to dziwne , a może się nie znam lub czegoś nie wiem może jest cos równie ciekawego jak CA 651 BD co odtwarzałoby dobrze wszystko bez problemów z kilku źródeł , głownie lan lokalny albo może cos z HK lub kolumn frontowych zmienic choć tego wolałbym na razie uniknąć pozdrawiam Piotr