Skocz do zawartości

hasos

Uczestnik
  • Zawartość

    147
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez hasos

  1. Jeszcze nie, nie miałem gdzie.

    Może właśnie do tego Roksana czy Arcama poszukać jakiś łagodniejszych kolumn? Koniecznie muszę posłuchać Pylonów i zobaczymy, co dalej.

    Roksan ma moc, to czuć, posłuchałbym go w innych warunkach, choć nie wydaje mi się, by w salce było gorzej niż np. w domu, dlatego nie spodziewałbym się złagodzenia.

    Leben miał to do siebie, że był łagodny, ale kreował duże instrumenty, było czuć objętość. Jeśli tak grają inne, tańsze lampy, to muszę koniecznie posłuchać.

     

     

  2. No jest. Na Roksanie to było coś. 

    Jeśli chodzi o Elaki, to generalnie przyjemne kolumny, ale z tymi wzmacniaczami, z którymi słuchałem, myślę, że zwłaszcza u5 nie pokazały swoich możliwości, bo w zasadzie nie było różnicy między f6 a u5. Ale warto brać je pod uwagę z konkretnym wzmacniaczem. Łagodne, aksamitne, ale szczegóły nie giną. Bardzo fajne.

  3. Tak, myślę, że tak.

    Po odsłuchach się odezwę w sprawie ustalenia szczegółów.

     

    @S4Home i @Kraft mam prośbę. Pobierzcie proszę ten utwór i posłuchajcie na swoich sprzętach: https://megawrzuta.pl/download/3f659c79a53cec8a97a489809ba81902.html

    S4Home jeśli masz możliwość podłączyć tannoy 8f z roksanem k3, to byłoby super.  Bas co prawda nie odpowiada mi w nich za bardzo ze względu na twardość, ale to połączenie miało ogromny wolumen, bas mruczał, było czuć drgania na kanapie :) Chodzi mi o to, czy taki bas mogę osiągnąć w czymś tańszym niż roksan i innymi kolumnami. Podobnie zagrał Arcam a39.

    Kraft - będę wdzięczny za opinię jak gra Marantz z Pylonami. 

    Dziś słuchałem Elaców u5 i f6 z Rotelem a14 i nadem c368. Żaden z nich nie generuje dużego basu i objętości, jak roksan.

    Nad jest fajny ze względu na przestrzeń w głąb, miły dźwięk, ale jednak brak w nim objętości.

    Rotel raczej bez wyrazu, gęstszy, taki typowo angielski. 

  4. Dnia 22.02.2018 o 09:05, S4Home napisał:

    Posłuchaj ich z rotelem. Ale tam mają inaczej zaadoptowane pomieszczenie. Jak u nich odsluchasz u5 a gdzie indziej xt8f to i tak nie będziesz miał porównania. Akustyka zmienia więcej niż wzmacniacz. 

    Więc ja bym wypożyczył. Zwłaszcza że daje ci taką możliwość. 

    Piotrek

    A tak zataczając koło: Elaci, jako ciemniejsze granie, spasują się z cxa80?

  5. Dnia 23.02.2018 o 21:35, MobyDick napisał:

    Wiem że zaraz podniosą się okrzyki o szerzeniu herezji :) . Ja bym radził posłuchać ( gdybyś miał taka możliwość ) KEF LS50 z subwooferem REL T5.

    E, nie, wolę raczej klasyczne rozwiązanie. Skończy się chyba na Elacach. Tylko żeby dobrać do nich dobry wzmacniacz. 

    Chętnie posłuchałbym jeszcze Pylon Diamond 25 i AA Hyperion, ale nie wiem, czy to coś zmieni. No i może jeszcze Dali Opticon 5 lub 6.

    Do tej pory, jeśli chodzi o wzmacniacz, to dobrze grały Elaci f6 z nadem c368, ale jednak coś lepszego bym wolał.

    No i oczywiście Leben. Lampa też mnie jeszcze korci, ale nie ma gdzie posłuchać.

    Posłucham Elaców, jak coś, to wypożyczę od S4Home i potestuję je w domu. 

    Nie znam się na tych wszystkich technikaliach: o co chodzi tutaj w zakładce Labolatorium? https://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/2876-uni-fi-fs-u5-slim

    To oznacza, że trzeba dobrać do nich mocny wzmacniacz?

  6. Posłuchałem tannoyów 8f z Roksanem 3 i Arcamem 39. No szału nie ma. 

    Po pierwsze mocno atakujący dźwięk. Bardzo wypchnięty, intensywny. Za mocny dla mnie.

    Góra szczegółowa, ale nieatakująca. Specyficzna. Taka trochę sztuczna w utworach rockowych, ale miła w klasycznym i jazzie.

    Wokale dość wypchnięte. Dla mnie trochę za bardzo.

    Bas bardzo twardy, schodzi dość nisko, czuć falę uderzenia, ale przez tą twardość jest nieprzyjemny i męczący. Choć trzeba przyznać, że szczegółowy. Ale nie dla mnie.

    Scena i separacja dość dobra, ale czuć,  że to nie są kolumny na 20 mkw. W większym pomieszczeniu pewnie grało by lepiej.

    Przy ostrej muzie w stylu RATM dobrze słychać perkusje, ale robi się też mały jazgot, pogubienie i wychodzi niemiła góra. 

    W każdym razie granie zbyt dla mnie inwazyjne. Na Arcamie było łagodniej. 

    Te kolumny mają taki dziwny pogłos jakby echo. Roksan to potęgował a Arcam łagodzi. Efekt jak sorround ale niezbyt mi się to podobało. 

    Zestaw za taką kwotę mógłby grać lepiej.

    Po tych wszystkich odsluchach juz wiem, że szukam grania z dobrym szczegółowym basem, który daje obraz dużego instrumentu. Ale całość musi być łagodna, nietakujaca do przodu ale w głąb. Góra nieinwazyjna ale szczegółowa. 

    Chyba właśnie taka lampowa delikatność połączona z dużym obrazem instrumentów to będzie to.

    Jaki więc wzmacniacz tak zagra? Lekko, nieinwazyjnie ale z dużym obrazem np. bebębnów, z cofnietą w głąb ceną. Jakie kolumny jeszcze sprawdzić.

    W poniedziałek elaci.

     

  7. Wypożyczenie będzie na pewno, muszę jednak wybrać ogólnie ze dwa zestawy.

    17 godzin temu, igsynima napisał:

    Póki co, poszukuję :) 

    Być może wolę jasne granie. W moim odczuciu jednak nie określenia są istotne, a raczej brzmienie i atmosfera, które to brzmienie tworzy dopasowane do moich potrzeb. Twierdzisz arbitralnie, że "Yamaha to jednak słabe urządzenie". Podejrzewam, że znajdą się tacy, którzy to samo mogą powiedzieć o wskazanym przez Ciebie CX60. Biorąc pod uwagę pułap cenowy, w którym się poruszamy, byłbym jednak ostrożny w tak radykalnym formułowaniu sądów. Zestawy różnią się, z tym się zgadzam, ale to raczej nie zero-jedynkowe: Yamaha - słaba, CA - dobre, ale raczej to granie bardziej mi odpowiada, bo...

    Owszem, ważne są preferencje, ale nawet na tym poziomie cenowym da się wskazać urządzenia lepsze i gorsze. Yamaha jest słaba nie dlatego, że technicznie czegoś jej brakuje, ale dlatego, że jest tak bardzo odchudzona, że nawet lubiąc odchudzone granie, okazuje się za sucha. CXA60 to też nic specjalnego, ale jednak czuć sporą różnicę względem 803d. Gra dość jasno, więc jeśli mam wybierać z tych dwóch, to jasność cxa jest lepsza niż suchość yamahy. Ona nawet ciemne elaci wysuszyła. 

  8. A co ostatecznie kupiłeś?

    Mnie właśnie to wycofanie i delikatność pasuje, ale kotarą bym tego nie nazwał. Musisz preferować jasny dźwięk, jeśli tak to odebrałeś, zwłaszcza z Yamahą. No i ta Yamaha to jednak słabe urządzenie, wystarczy wzmacniacz typu xc60 by zobaczyć różnicę. 

  9. Sprawa rozegra się myślę między Tannoyami i Elacami.
    Posłucham xt6f, 8f, elac f6 i u5.
    Szczególnie 8f i u5. Wydaje się, że mają one podobny charakter, zobaczymy.
    Te u5 to w top hifi, tam nie mają zbyt dużego wyboru wzmacniaczy: Rotel czy Nad to będzie dobry wybór na test?

    Bo docelowo i tak szukałbym czegoś innego.
     

    Z czego to wnika, że o tych Elacach prawie nikt nie pisze? Są mało popularne, nie ładują kasy w marketing? Nie ma żadnej porządnej recki f6, u5 jedna. Nawet na YT nie ma za wiele :) 

    8 godzin temu, S4Home napisał:

    Vincent właśnie nie.

    Tu trzeba mocnego i otwartego wzmacniacza. Nie ciepłego.

    Arcam irDac II świetny dac. Znakomite następstwo legendy rdaca.

    Piotrek

    A nie sądzisz, że tym Elacom przydałoby się jednak jakieś dociążenie? Mogę ich posłuchać z nadem, yamahą i rotelem.

  10. 3 godziny temu, S4Home napisał:

    Właśnie całkiem ok. Bo nie wywiewa tak mocno. Mówiłem ci że te kolumny są super. A możesz do nich podłączyć super taniego atolla in100 i masz melodyjność i przejrzystość i nic nie atakuje. Ja bardzo lubię granie elaca. 

    Piotrek

    A ten Atoll nie będzie zbyt ostry? To granie podobne to Hegla? 

  11. Dnia 11.02.2018 o 12:26, S4Home napisał:

    Bardzo dobre kolumny ale dla specyficznego odbiorcy.

    Mianowicie wykonanie jest na wysokim poziomie. Ale spotkałem się z informacjami o wysychaniu i rozwarstwianiu się drewna z boku. Dotyczyło to kolumn używanych, które były używane w różnych pomieszczeniach.

    Dźwięk nie zwykle pełny  jak na monitory. Świetny niski ciepły bas, aczkolwiek raczej dłuższy niż kontrolowany. Do tego bardzo melodyjna średnica i delikatna górą.  Na pewno nie dla odbiorcy lubiącego emocje i  krótkie odsłuchy. Na długie posiadówy z muzyką, super :)

    Piotrek

     

    Jak się spisuje ten potrójny bassreflex w Elacach, kiedy stoją ok. 30 cm od ściany?

  12. Telenoweli ciąg dalszy :)

    Dziś był Chario Delphinus i Dynki x18 w połączeniu z MusicHallem i Labenem.

    Jak ktoś szuka soczystych podstawek z dość jednak zaznaczoną górą i superbasem, to polecam. Skromnie jest w nich jednak pod względem przestrzeni, i to zarówno z Labenem, jaki MusicHallem. Dynki 18 zbyt ofensywne i chude granie jak dla mnie. Zdecydowanie szukam podłogówek.

    Dziś ponownie posłuchałem Elaców F6 i później FSu5 - muszę stwierdzić, że Elaci to bardzo przyjemne granie, nieinwazyjne, najprzyjemniejsze z tych, które do tej pory słuchałem. Nie mają jakieś mocnego dociążenia, ale mają inną zaletę dla mnie ważną - mało góry i nieinwazyjność, grają łagodnie i z dystansu. W sumie tylko przy nich do tej pory nie musiałem ściszać wzmacniacza, bo nie męczyły. Taki niemęczący dźwięk ma też Leben właśnie. Słuchałem ich z Nadem c368 i Teac A 650 mk2. Z nadem więcej przestrzeni i planów, z Teacem potężne dociążenie (a to wzmak za 1300 zł).  Wiadomo, inne rzeczy nie były na wysokim poziomie, ale dociążenie i bas przednie. Taka lampowa gęstość. Jak by połączyć tę gęstość i dociążenie z przestrzenią i do tego Elaci, byloby git.

    W każdym razie Elaci to dla mnie mocny faworyt. Na koniec słuchałem jeszcze FS 247.3 z jakimś moonem w granicach 10 tys. Też bardzo przyjemne kolumny, lekkie, zwiewne, ale jednocześnie z dość sporym dźwiękiem, Mettalica zabrzmiała super.

    I teraz pytanie, jeśli te Elaci mi się podobają, to co mogę jeszcze sprawdzić w tym klimacie? Czy Pylony to granie w tym stylu?

    Tak, by dźwięk nie wychodził tak bardzo do przodu, tylko grał z oddali. 

     

×
×
  • Utwórz nowe...