Witam, Stoje ostatnio przed dylematem i chciałbym skompletować sobie dobry zestaw grający. do tej pory pomijałem ten segment i inwestowałem w sprzęt przenośny, ale planuje zakup telewizora i xboxa360 wiec przydałby sie dobry dzwięk. Chciałbym to wszystko połączyć, czyli telewizor, xboxa i komputer tak, żeby tylko przełączać źródła dźwięku. Pokoj mam mały - 14m2 Przeznaczenie sprzętu? 50% muzyka, 30% filmy, 20% gry Cena? Około 2000 zł bez kabli/może być używany sprzęt lecz niechętnie. Początkowo myślałem o zestawie 2.0 - jakieś 2 duże kolumny i stąd moje pytanie. Czy odczuję jakiś poważny brak w porównaniu z zestawem 5.0? Miałem zamiar kupić kolumny QUADRAL QUINTAS 5000, ale za niewiele więcej mam cały zestaw 5.0 - tylko czy to się sprawdzi w małym, dość zagraconym pokoju? Oczywiście kolumny to nie coś co się zmienia co roku dlatego planuje kupić lepsze z myśla, że kiedys staną w większym pomieszczeniu. Więc 5.0 czy 2.0? Przeznaczenie uniwersalne. QUADRAL QUINTAS 5000 to dobry wybór? Podobają mi sie i mają dobre recenzje . Nie mam mozliwości odsłuchu, ale nie jestem aż takim audiofilem. Jaki amplituner do tego? Pytanie dodatkowe. Jaka karta dzwiękowa do komputera udzwignie ten zestaw?
