Witam, mam problem jak w temacie. Trochę czytałem o tym, ale jestem zielony i już nie jestem w stanie nic wymyślić bo wydaje mi się, że robię dobrze a jednak nie jest dobrze. Mianowicie: Gramofon ma doczepiony na stałe kabelek z wtykiem DIN-5, do tego podłączam kabel gniazdo DIN-5 -> 4xcinche (bo taki mam akurat, czy musi być 2xcinche czy dwa mogą sobie zwisać?) i te dwa cinche do gniazd PHONO w wieży. Efekt jest taki ze jest tak cichutko jakby tam wzmacniacza nie było czy coś takiego i buczy głośniej niż słychać muzykę. Nie wiem co jeszcze mogę dodać, chyba napisałem wszystko co wiem. Aha, wieża to Sony LBT-XB80AV, ale nie wiem czy ma jakieś znaczenie co to za wieża. Proszę, pomocy!