Ja jestem ciekawy, czym się właściwie kolega don kierował, kupując NOWE kolumny za 3kzł? Gwarancją? Gwarancją na to, że przez najbliższe 2 lata kolumny się nie rozpadną? - Szał.. Jeżeli kolega na prawdę ceniłbym sobie DOBRE BRZMIENIE, to z pewnością spożytkował by swoją kwotę na LEPIEJ BRZMIĄCY zestaw kolumn. Widocznie nie to było priorytetem, przykre - jeżeli w dalszym ciągu mamy dyskutować o możliwie JAK NAJLEPSZYM brzmieniu. Zaraz pewnie powiesz, dlaczego uważam, że twoje kolumny nie brzmią tak dobrze jak chociażby moje Kappa 8.2i. Przecież cena ta sama.. co za tym idzie pewnie jeszcze ta sama półka? A bzdura. Może i cena obecnie jest ta sama, ale to tylko i wyłącznie przez wiek. Kolumny są starsze, obudowa czasami może mieć gdzieś ryskę, poza tym wszedł nowy błyszczący model, który siłą rzeczy wypiera starszą konstrukcję, której cena spada. Mimo to, chociażby ten popularny model (o ile infinity można w ogóle nazwać popularnymi) to był koszt minimum 15 tyś zł, jeszcze całkiem niedawno, i BRZMIENIE pozostało na tym poziomie. Na tym polega FENOMEN starszych kolumny, a w szczególności klasycznych Infinity - grają BRZMIENIEM z czasów kiedy liczyło się ono ponad wszystko, a jeżeli trzeb było zapłacić za nie AŻ 15tyś zł? o czymś to świadczy.. szczególnie, że teraz możesz sobie na nie pozwolić za marne 3tyś zł.. NO... chyba, że kierujemy się innymi kryteriami.. (gwarancja, zaawansowane technologie MDF, pneumatyczne nakładanie forniru? - wiem śmieszne, ale no sory - z czymś takim się obecnie spotykam) Jeżeli znasz jakąś teorie, która mówi o tym, że zaawansowana technologia budżetowych Monitor Audio potrafi zagrać na poziomie konstrukcji x razy droższych, chciałbym ją poznać..
