baton

Denon to nie odtwarzacz, a sam transport, nie wiem czy sobie zdajesz sprawę z tego, że porównujesz dwa skrajnie różne funkcjonalnie urządzenia.

Potrzebny Ci będzie jakiś przyzwoity amplituner, tak najłątwiej i najwygodniej, choć pewnie nie najtaniej.

jeśli zależy Ci na muzyce to najlepszym rozwiązaniem są 2 kolumny. Nie wiem tylko po co kupiłeś wielokanałowy amplituner.

Dla tego zestawu odpowiedni będzie każdy kabel za 100-200 zł - i tak jego zadaniem będzie uspokojenie Twojego sumienia, wielkich zmian w brzmieniu nie oczekuj.

Kossa założysz na głowę w Top Hifi.

Nie ma sensu wymieniać. z 6.1 ani 7.1 nic nie zyskasz w kontekście dołożenia dużej kasy na inny amplituner no i 2 dodatkowe kolumny.

Odtwarzacz Denona ładnie komponuje się z tym wzmacniaczem, będzie dobrze grało i wyglądało, można powiedzieć kupuj w ciemno to jeden z najlepszych zestawów za te pieniądze.

Harczy nie głośnik a mizerny wzmacniacz w PC. Do 350zł NAD 302, 304, do 150zł np. jakiś starszy Harman Kardon da sobie z nimi radę, względnie Denon.

Czy jest jakiś sposób na prostą przeróbkę kolumn (Tannoy M2) tak aby miały ciut mniej wysokich tonów? Wzmacniacz nie ma regulacji wysokich, zresztą nie chciałbym tak regulować, bo to zbyt ostre działanie i psuje cały dźwięk. Chodzi o delikatne dostrojenie, czy można "zgasić" trochę wysokotonowy w kolumnach, jak to zrobić?

Generalnie jakie kolumny wybrać i dlaczego? Załóżmy, że w ten samej cenie mogę mieć i takie i takie, ale podstawkowe trochę taniej, bo wiadomo, że trzeba do nich dokupić podstawki, czego w wolnostojących robić nie muszę. Argument, że obudowa wolnostojąca kosztuje więcej, więc w podstakowych zostaje budżet na głośniki odpada - i tak trzeba później dopłacić.

Dziękuję za kompleksowe odpowiedzi Muszę posłuchać tego Denona, bo jak pamiętam to dźwięk miał raczej taki otwarty, więc i do ostrzejszej muzy powinno być w porządku - zobaczymy.

Dziękuję, a co z amplitunerami Denona, słyszałem o nich same dobre opinie? No i zdradź jak mieć "odrobinę szczęścia", nie jestem dobrym negocjatorem

Wielki bracie, złapałeś mnie na nieuwadze, piszę szybciej niż myślę - przepraszam. Chodziło mi nie o muzykę, a dźwięk przesłany do amplitunera - ten ma być wielokanałowy do kina domowego. A więc, jakieś propozycje amplitunerów do 2000zł?

Ten Rotel to chyba jakaś słabizna mocowa, a jeszcze z podstawkowymi kolumnami...może rozejrzyj się za mocniejszym wzmacniaczem.

Oczywiście amplituner ma być do muzyki, a tylko obraz do tv. Dziękuję za ogólne rady i poproszę o konkrety Panowie, ze 2,3 modele, na które warto zwrócić uwagę.

Jaki kupić amplituner do 2000zł? Zależy mi na pewno na dźwięku, ale także na tym, aby łatwo go obsługiwać. DVD będzie podłączone do telewizora.

U mnie do niedawna była yamaha 459 i przy sporych podłogówkach (Koda) basu było nie za mało i wcale tak nie dudnił jak w większości tanich subwooferów. Może warto rozważyć taką opcję?

Zastanawiam się który wybrać, Sony ma znacznie większe możliwości, ale wiadomo..to Sony. Podczas gdy w Denonie mogę liczyć pewnie na super dźwięk. Nie ma HDMI, ale u mnie i tak DVD jest podłączony prosto do TV. A może coś innego tak do 3000zł?

A może jakiś grajek sieciowy podłączony do wieży, Netgear, Slimdevices? Drogie, ale jakość rewelacyjna.

Nie zgodzę się, telewizja, nawet taka z anteny naziemnej, wygląda na moim LCD bardzo przyzwoicie, mam co prawda nie za duży (LCD - żeby nie było wątpliwości ), bo 26", ale jest lepiej niż na poprzenim CRT. W nowych płaskich TV jest mnóstwo elektroniki, która zajmuje się "poprawianiem" sygnału i to naprawdę da się oglądać. Ale wracając do pytania, bo jest offtop, HDMI ma teraz większość DVD i "od przybytku..."

Jeśli wykręcisz głosniki to powinieneś się dobrać do zwrotnicy. To i tak jest konieczny krok, zakładając nawet inny wysokotonowy i tak będziesz musiał coś w zwrotnicy pozmieniać.

Zanim wyrąbiesz głośnik spróbuj czegoś innego. Jeśli masz zbyt mało góry to dobierz się do zwrotnicy i sprawdź czy jest tam w sekcji wysokotonowej rezystor tłumiący głośnik - podłączony w szereg. Jeśli jest to zamień ten tłumik na mniejszy tzn. załóż rezystor o niższej oporności.

Za duże to trochę nieprecyzyjne, można zrozumieć za duże = za głośno, a za małe = za cicho. A może chodzi o przesterowanie?

A jak robisz taką kopię? Podłączasz wyjście z wejściem? Przecież wtedy cała płyta z menu itd. nie przejdzie. Poza tym skoro to analogowa kopia to dlaczego tylko z płyt bez zabezpieczeń? Jak on to wykrywa?