metz

Drożność nie ma związku z ilością głośników, mogą być 3 głośnikowe kolumny dwudrożne i 5 głośnikowe trójdrożne. Chodzi o podział sygnału na ilość pasm - dróg.

Nieprawda, jakość nawet w divx ma znaczenie, a to z powodu na fatalne układy wyjścia wideo, które ma manta. Obraz jest szary, mało szczegółowy i dynamiczny, poza tym są problemy ze skalowaniem do poprawnych proporcji ekranu. Nawet na słabych divx widać różnicę jakościową między markowymi sprzętami. Jescze inna rzecz - czytniki w mantach padają notorycznie. Lepiej dołożyć te 150-200zł i wziąć jakiegoś panasonica, sony, philipsa.

Jeśli kupiłeś Sennheisery to znaczy, że ze słuchem u Ciebie wszystko OK Teraz zostaje Ci zakup dobrego wzmacniacza słuchawkowego, np. Pro-Ject HeadBox, a ze starszych i kultowych NAD.

Nie jest możliwe by grały tak cicho nawet na Twoim amplitunerze. Zakładając, że amplituner jest sprawny (a próbowałeś też na innym) myślę, że coś źle podłączasz. Powiedz co to są za głośniki -podaj może symbol zestawu, wrzuć jakieś zdjęcie... PS. A może to mp3, które podłączasz pod AUX (tak w tym amplitunerze jak w innym) jest uszkodzone - np. załamany kabel i nie daje masy?

Nie prawda, przekrój przewodnika jest ściśle powiązany z prądem, jaki ten przewodnik może przesłać. "Praw fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan głąb" Również uogólnione twierdzenie o przewadze izolacji nad przewodnikiem w kablach hi-end jest pomyłką. Zobacz sobie jak zbudowane są najlepsze kable głośnikowe np. van den Hul. W podstawowej kwestii: kup zwykłe OFC o przekroju min. 2mm i będzie dobrze, myślę, że koszt to ok. 2-4zł/metr, nie ma co szaleć.

Jakość FM jest jaka jest nie dlatego, że to idzie z MP3, ale dlatego, że 99% stacji używa kompresji, dźwięk jest płaski i bez dynamiki. Zabieg stosuje się w tym celu, aby przy przeszukiwaniu pasma dana stacja brzmiała subiektywnie najgłośniej, bo badania dowiodły, że wtedy słuchacz taką stację zostawia i nie idzie już dalej. Efekt jest jednak taki, że wszystko brzmi głośno, bo wszędzie stosuje się kompresję. No prawie wszędzie, wyjątkiem jest PR2, Radio Jazz, Radio Klasyka i chyba PR3, sprawdźcie sami. Co do sat to tu kicha jest chyba jeszcze większa, wciskają na transpondery sat ile się da tnąc pasmo, nie wiem nawet czy wszędzie tam jest 16bit/32kHz. O porównaniu do CD nie ma nawet co mówić, co nie znaczy, że takich stacji naj wymienione wyżej (na FM) nie można sobie posłuchać

Najgrosze są maskownice, które mają grube, odstające od powierzchni ścianki kolumny krawędzie, to na nich tworzą się odbicia wpływające niekorzystnie na charakterystykę przetwarzania. Najlepsze maskownice to np. te z Sonus Faberów Guarnieni, tam malutka ramka jest tylko na górze i na dole, a pomiędzy nimi rozpięty materiał. Wbrew pozorom tandetne i cienkie plastykowe ramki, np. te, które robi KEF w drogich kolumnach są mniej szkodliwe niż solidne drewniane maskownice. Ten cienki czarny materiał nie gra dużej roli. Zdarzają się jednak wyjątki i kolumny, w których z maskownicą jest lepiej niż bez. Przykład - koszyczki B&W na głośniki wysokotonowe.

Nie materiał i jego przeźroczystość dźwiękowa, ale konstrukcja i kształt maskiwnicy ma tu znaczenie. Nie stosowanie maskownic to moim zdaniem wyraz ignorancji producenta dla potrzeb klienta, zawsze można je zdjąć, a najczęściej pełnią ważną rolę ochronną (dzieci, zwierzęta) i poprawiają wygląd.

HECO VITAS, rzeczywiście wszystkie modele świetne, reszta IMO mocno odstaje.

Stare Harmany są ok, ale ten jest już mocno stary (przynajmniej na taki wygląda), jeśli masz ok. 400zł to pokręciłbym się za jakimś NAD 30x.

www.akustyk.com.pl - może pomogą jak vifa-podobne.

Moc szczytowa, znamionowa, rezerwa prądowa, sprawność, ależ Ci się wszystko miesza. Wybacz, ale wygląda to tak, że gdzieś się czegoś naczytałeś, ale nie do końca to rozumiesz. 1W to 1W i przy tym samym głośniku generuje takie samo natężenie dźwięku. To, czy amplituner ma 5x100 czy 5x60 (naprawdę tyle ma i zostało to zmierzone) także przekłada się stałe rezultaty. Warunki pomiaru można wyczytać w instrukcji choćby, oraz to czy mierzono na wszystkich kanałach czy na 1. Ale nie można stwierdzić, że 2W Harmana to 1W Yamahy - nawet uogólniając.

Dlaczego tak myślisz, słuchałeś?

Bardzo dobre efekty dają także programy kopiujące bit-w-bit.

UniQ Kefa to lekarstwo na problemy centralnych, które mają fatalne charakterystyki kierunkowe właśnie na skutek przyjętego rozwiązania - dwóch głośników niskośredniotonowych. Interferencje, które się między nimi tworzą sprawiają, że optymalne pole odsłuchu jest tylko na wprost głośnika. Dlatego w najlepszych konstrukcjach, choć głośniki byłyby nawet 2 to grają w układzie dwu-i-półdrożnym. Spotyka się też układy dwugłośnikowe lub, tak jak np. w drogich B&W wysokotonowy, pod nim średniotonowy, a obok 2 niskotonowe.

Poczekajcie jeszcze chwilę, niech się chińskie OEMy dorwą do tematu i będziecie mieli blu-ray po 200-300USD.

Jeśli chodzi o parametry to minimalnie lepszy jest blu-ray, co widać np. w maks. strumieniu danych dla dźwięku DTS HD. Także w HD DVD do niedawna obraz nie mógł być 1080p, mniejsza jest pojemność dysku.

Może być i praktyczna. Jestem przekonany, że w ślepym teście nie odróżnisz kiedy kabel podłączony jest zgodnie, a kiedy przeciwnie do strzałek. 10 prób - wynik satysfakcjonujący to 9 trafionych.

Otóż to! Dobór amplitunera nie ma nic do rzeczy, za mocne p* odpowiada subwoofer i to na nim powinieneś skupić swoją uwagę.

A świstak siedzi... Ekran sam w sobie nie tworzy żadnej pojemności, jeśli jednak traktować go wraz żyłą środkową jako okładki kondensatora to jego pojemność jest na tyle znikoma, że działanie filtru, który wraz ze znikomą rezystancją odcinka 0.6m czy 1m ewentualnie by tworzył trudne byłoby do zmierzenia przyrządami, a już do usłyszenia jest niemożliwe. To jest właśnie typowy przykład działania firm kablowych, to takie pasożyty, które przyczepiły się do wartościowych producentów sprzętu i dorabiają na naiwności i niewiedzy audiofilów. Chwyci taki jakąś teorię, przeniesie ją w takie warunki, w jakich nie ma ona zastosowania, ale ludzie i tak łykną bo gada jakieś mądre (niezrozumiałe) rzeczy kerikawon - to nic osobistego, to do "konstruktorów" a może marketingowców firm kablowych

Rozkręć wtyki kabla, sprawdź luty i zobacz czy sam kabel gdzieś nie jest załamany, takie DAC'e są b. wrażliwe na ekran w przewodach. Albo po prostu podłącz inny kabel

Nie chcę żeby mnie całował, ale namiarami służę Tu kupi/zainstalują mu/dowie się wszystkiego http://www.rgbaudio.com.pl/

Z grzaniem nie będziesz miał problemu, gdyby było bardzo gorąco to zrobisz wentylację przez tylną ścianę (zdemontujesz ją np.). Co do sterowania to żadnych otworów - to amatorka! Cały sprzęt łączysz ze sobą a na zewnątrz dajesz specjalną małą czujkę podczerwieni i już. Jeśli sprzęt nie obsługuje takiej, to używa się sterowania czujka-nadajnik, nadajnik który ustawiasz z boku wewnątrz szafki tak aby widział fabryczne sensory.

A może powiedz nam co ma tam wisieć, te Midltony, które naprawiasz w innym wątku?

Co ważne konwersja w górę często w tańszych amplitunerach działa tylko na analogu, Ty potrzebujesz konwersję na cyfrę do HDMI. To potrafią już nieco droższe sprzęty, ale takich nie brak. Dodatkowo najczęściej z konwersją dostajesz skalowanie obrazu do wyższych rozdzielczości - to też duży plus!