araqo
-
Zawartość
18 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez araqo
-
-
Nie może konkurować, tak samo jak nie mogą kolumny 5.1 z klasyczną parą kolumn, podejrzewam, że aby walka była w miarę wyrównana to musiałbyś kupić amplituner 3x droższy od wzmacniacza - i zostać w obrębie firm takich jak Marantz/Harman Kardon.
-
Jeśli to ma być mp3 320 to taka karta w zupełności wystarczy, zresztą, jeśli miałoby być drożej od 150zł lepiej kupić używany odtwarzacz CD, który brzmieniowo nie da szans żadnej karcie.
-
Yamaha RX-663 lub RX-553, ta ostatnia fajna bo z USB. Lepiej chyba jednak HDMI pchać od razu do TV, bez amplitunera.
-
Taki Denon w pełni wykorzysta kolumny kody, ale kolumny kody nawet w części nie wykorzystają Denona. Poszukaj lepszych, jakieś Jamo np.
-
USB nie ma, w kinie domowym gra dość przyzwoicie, a to głównie przez naprawdę świetne głośniki NS8900.
-
Daj wspólną masę na amplituner i kompa, może być też tak, że masz badziewny zasilacz w komputerze i sieje takimi przydźwiękami.
-
989, tak i zarzucona przez Onkyo linia Integra, to wyjątki - nieliczne - my tu mówimy raczej o wszelkiej maści chłamie wielokanałowym za 2000zł.
-
Chyba jednak nie. YPAO to niekontrolowany, opisany marketingowym, wielokanałowym bełkotem system korekcji, niewiadomo tak do końca co on robi, słychać tylko, że często się myli. Sam napisałeś co dostaje użytkownik, 7 pasm czyli klasyka gównianych korektorów z szerokością kanału (tercje) uniemożliwiającą dokonywanie precyzyjnych ustawień. Popatrz choćby na specyfikację przytoczonego Accuphase, 74 pasma co 1/6 oktawy - i tym można coś zrobić.
Co do PC, nie żaden wbudowany w płytę kodek tylko CPU z odpowiednio napisanym programem - wszystko w cyfrze. -
A może jednak AVR235 u nas, da się kupić lekko używany za wspomniane 1500zł.
-
W normalnie kosztujących sprzętach korektor ma zbyt małą precyzję i wprowadza zbyt duże zniekształcenia/szumy by brać go na serio. Ale zastanawiam się, że w programach komputerowych można by stworzyć, jeszcze na etapie cyfrowym, ładną korekcję, PC ma dziś dość mocy obliczeniowej.
-
Też to tak odebrałam, chyba chodziło o kable do systemu, który to system kosztuje 10 000zł.
-
Mógłbyś jaśniej?
-
Właśnie jest! CD będzie wciąż jedynym obowiązującym formatem dla muzyki i to, że urządzenie w tej cenie go nie czyta...dla mnie porażka. A stawiać obok drugi odtwarzacz to tak trochę bez sensu. Ten LG to taki pierwszy, niedopracowany chyba wyskok.
-
Dziękuję za test! To nagrywarki DVD, zależy mi bardziej na sprzęcie muzycznym ew. KD. Po cichu najbardziej liczę na to, że nowe Piano Crafty będą z USB, byłaby to rewelacja.
-
Czy słyszeliście o jakiś wzmacniaczach/wieżach, które można podłączyć do dysku twardego i z niego odtwarzać muzykę? Wiem, że jest sporo urządzeń z USB, ale czy one potrafią pracować z dużym dyskiem (jakaś przelotka?) bo w opisach są na ogół tylko pendrive.
-
Ten Marantz to niezła myśl, ale w wersji KI. Droższy (ok. 3000zł), jednak gra bardzo naturalnie i plastycznie. A jeśli wolisz coś z mega dynamiką i szybkością to może Arcam 73T, również świetny wybór. W okolicach 2500-3000zł jest teraz bardzo dużo znakomitych odtwarzaczy, można przebierać, coś czuję, że decyzja nie będzie łatwa
-
Zastanawia mnie ten najtańszy zestawik, cena poniżej 1000zł, czy tam cokolwiek zostało w ogóle z klasy droższych AE? Warto jechać do sklepu i słuchać?
ONKYO HT-R518?
w Kino Domowe
Napisano