Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'elac'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • AUDIO
    • Stereo
    • Kino Domowe
    • Technika lampowa i analogowa
    • Kluby - Sprzęt znanych marek
    • Audiofile dyskutują
    • Nasze testy
    • Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
    • Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
    • Akustyka
    • PC-Audio / iPhone / iPod / głośniki bezprzewodowe / DJ i nagłośnienie imprez
    • Od radio do audio w samochodzie
    • DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
    • Artykuły
    • Co się dzieje na mieście, czyli prezentacje sprzętu audio
  • MUZYKA i FILM
    • Koncerty na żywo, audycje radiowe i telewizyjne
    • (Najczęściej) dobre realizacje i nagrania
    • Gatunki muzyczne
    • Wykonawcy i kompozytorzy
    • Refleksje melomana
    • Dobre kino, czyli co oglądają audiofile
  • GIEŁDA
    • Kupię
    • Sprzedam
    • Zamienię/Inne
  • KOMENTARZE, OPINIE
    • Nic o nas bez Was
    • Rozmowy (nie)kontrolowane
    • Ring...

Kategorie

  • Articles

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


O mnie


Lokalizacja

Znaleziono 5 wyników

  1. Witam po przerwie. Istnieje teoria, że osoby, które odnalazły już swoje brzmienie znikają z forów, a piszą na nich jedynie Ci, którym się to nie udało. Jeśli to prawda, to trzeba mi pisać dalej, mając wszakże nadzieję, że nie będę musiał tego czynić zbyt długo;) Dotychczas o zastąpienie moich PA Diamond 25 ubiegali się następujący kandydaci: KEF R3, ELAC BS 244.3, ELAC Carina FS247.4, B&W 705 S2, B&W 704 S2 oraz B&W 603. Dwie pierwsze kolumny odsłuchiwałem podczas wielodniowej sesji u siebie w domu (wzmacniacz Marantz 8005), pozostałe w sklepie, w dobrze przygotowanej salce (wzmacniacz Yamaha A-S3000). W kolejnych postach opiszę swoje wrażenia z odsłuchów wymienionych, ale i (mam nadzieję) jeszcze kolejnych kolumn. Muszę na wstępie uczynić jednak pewną uwagę. W miarę swojej bytności na forach audio, coraz natrętniej pojawia się w mojej głowie myśl, że subiektywne relacje z odsłuchów są niestety mało warte. Proszę się w tym miejscu nie oburzać. Nie jest to prztyczek w nos forumowiczów. To głębszy problem, który można nazwać systemowym, niezależny od dobrej, czy złej woli użytkowników i ich zaangażowania. O co więc chodzi? Nakładają się tu aż trzy kwestie. Po pierwsze nierozerwalnie związane z ludzki postrzeganiem tzw. błędy poznawcze, po drugie - niemożność (czasem jedynie nieumiejętność) przeprowadzenia odsłuchu porównawczego w kontrolowanych i powtarzalnych warunkach, a po trzecie - ułomność języka którym staramy się opisać nasze wrażenia. Samych błędów poznawczych nauka wyróżnia kilkadziesiąt, jest więc z czym się się mierzyć chcąc przeprowadzić rzetelny test. Podam kilka wybranych, by pokazać w jakiej - właściwie beznadziejnej - sytuacji znajduje się osoba dokonująca oceny sprzętu audio i pragnąca podzielić się swoimi odczuciami z innymi. Efekt kontrastu – subiektywne zwiększenie lub zmniejszenie obserwowanych cech obiektu w zależności od porównania z wcześniej obserwowanym obiektem. Efekt czystej ekspozycji – wytworzenie pozytywnej opinii czy oceny obiektu pod wpływem samego zwiększenia liczby kontaktów z tym obiektem. Efekt posiadania – tendencja do oceniania posiadanych rzeczy jako bardziej wartościowe niż identyczne nieposiadane. Efekt potwierdzenia – tendencja do poszukiwania wyłącznie faktów potwierdzających posiadaną opinię, a nie weryfikujących ją. Efekt skupienia – błąd w ocenie wynikający ze zwracania nadmiernej uwagi na jeden aspekt i ignorowania innych aspektów. Efekt ślepej plamki – tendencja do niezauważania błędów we własnej ocenie rzeczywistości. Selektywna percepcja – tendencja do zaburzania percepcji przez oczekiwania. Zasada podczepienia – tendencja do robienia czegoś (i wierzenia w coś) dlatego tylko, że wiele osób tak robi. Efekt polaryzacji – możliwość użycia tych samych (neutralnych) faktów do umocnienia zarówno pozytywnej, jak i negatywnej opinii na jakiś temat. Heurystyka zakotwiczenia – tendencja do ulegania dużemu wpływowi wiedzy, założeń lub informacji, nawet jeśli wiadomo, że są fałszywe lub niepełne. Iluzja grupowania – tendencja do zauważania wzorców lub korelacji tam, gdzie w rzeczywistości ich nie ma. (źródło: Wikipedia) I na koniec jeszcze jeden błąd poznawczy, jak mi się zdaje istotny w audiofilskim hobby - kaskada dostępnych informacji mówiąca, że kolektywna wiara w pomysł jest tym silniejsza, im pomysł ten jest częściej powtarzany w dyskursie publicznym. Jeśli na uwarunkowania psychologiczne nałożymy dodatkowo kwestie techniczne związane z odsłuchami:, zmienna akustyka, poziomy głośności, punkt odsłuchu, repertuar itd,, to przedstawienie obiektywnych subiektywnych odczuć z odsłuchów wydaje się zadaniem bardzo trudnym (a właściwie, jak pisałem, beznadziejnym) Po co więc zakładam ten temat? Napisałem wcześnie, że takie opisy są "mało warte". Mało, czyli może jakąś tam wartość jednak mają. Z tą nadzieją je zamieszczę, będąc jednak świadomym, że mimo starań będą to opisy niepełne, obarczone błędami interpretacyjnym i być może mylące czytelników co do rzeczywistych walorów opisywanego sprzętu. Czytacie na własne ryzyko;) cdn.
  2. Na początku witam Wszystkich, jestem tutaj nowy. Szukam zestawu stereo do pokoju ~18,5 m^2. Przejrzałem już chyba cały internet, dwa razy ;-) Do wydania mam ~3000 zł, ale jeśli warto będzie dołożyć, mogę go naciągnąć o jakieś max 400 -500 zł. Amplituner, tutaj na placu boju zostały dwie Yamahy, R-N303D i R-N402D. Różnica między nimi będzie raczej marginalna? Co do kolumn to tutaj waham się między podłogowymi, a podstawkowymi zestawami Elaca I Indiana Line. Przejrzałem oferty najróżniejszych sklepów i gotowe zestawy mają się tak: R-N303D + Indiana Line Nota 550X - 2670 zł R-N303D + Elac Debut 2.0 B6.2 - 2600 zł R-N402D + Elac Debut Reference DBR62 - 3200 zł (promocja na zestaw srebrny ampli + białe kolumny do 7 stycznia) R-N303D + Elac Debut Reference DBR62 - 3500 zł R-N303D + Indiana Line Tesi 561 - 3400 zł R-N402D + Indiana Line Tesi 561 - 3490 zł Do zestawu podstawkowych wiadomo, muszę doliczyć jakieś standy. Zestaw będzie stał jakieś 3m od kanapy, po obu stronach 50" TV. Ze względu na konieczność ustawienia raczej bliżej ściany, pod uwagę biorę tylko zestawy z bassreflexem z przodu. Przeznaczenie 75% muzyka (pop/rock/filmowa) i 25% TV, z czego więcej jako zwykłe nagłośnienie niż jakieś wyszukane filmy. Do tej pory miałem okazję odsłuchać tylko zestawienia R-N402D + Elac Debut 2.0 B6.2 i grało to nad wyraz dobrze jak dla mnie, czyli nieaudiofila, ale też słoń mi uszu nie podreptał. Z Indianami jest teraz wszędzie problem przez covid, także w ciemno zamawiać jakieś leżaki magazynowe z drugiego końca kraju, bez odsłuchu, trochę strach. Debuty B6.2 zagrały wg mnie bardzo ok, zakładam, że Debut Reference DBR62 powinien być pod każdym względem lepszy, poza tym, po prostu zestawienie srebrny ampli+białe kolumny cieszy oko, w dodatku jest teraz w fajnej promocji. Proszę, poratujcie co będzie najlepszym wyborem z tej szóstki powyżej.
  3. Na początku chciałbym się ze wszystkimi przywitać. Wpisy na forum śledzę już od pewnego czasu, ale dopiero teraz przyszło mi się zarejestrować. Cześć wszystkim! Stoję przed zakupem kina domowego do niedużego salonu o powierzchni 17m2 (3,5 x 4,8 m). Odległość od miejsca odsłuchu (narożnik) do głośnika centralnego wynosiłaby ok 2,7 m. Byłem już na jednym odsłuchu w lokalnym salonie, gdzie przesłuchałem kolumny PSB Alpha oraz Elac Debut 2.0 F5.2. Zestawy były połączone z Yamaha v4a. Na PSB bylo całkiem fajnie, ale to dźwięk z Elaców naprawdę przypadł mi do gustu. Mam wrażenie ze był jednak o klase lepszy - bardziej "plastyczny". Czy biorąc pod uwagę wymiary pomieszczenia i zakładany budżet - ok. 6-7 tys. zl (do delikatnej korekty) na zestaw z aplitunerem będzie to optymalny wybór? Wiele osób poleca kolumny Heco Aurora 700 - czy jest to produkt lepszy od Elaca? Niestety lokalnie nie mam gdzie ich posłuchać. Pozostaje też kwestia amplitunera. Do kina Yamaha wydaje sie byc fajnym wyborem. Tutaj w gre wchodzą 3 modele v4a który ma wszystkie nowe wodotryski, 685 który choć starszy był pozycjonowany wyżej oraz v6a, który niestety jest tez najdroższy. Dziękuje za wszystkie porady.
  4. Witam, Zastanawiam się nad złożeniem pierwszego zestawu stereo, byłem na odsłuchu w zeszłym tygodniu i słuchałem tych elaców z NADem C338 i Yamahą RN 602. W Nadzie brakowało mi dołu, Yamaha była fajniejsza, ale to nadal nie to. Poczytałem w internecie na temat tego Onkyo i zastanawiam się, czy byłby to dobry wybór do tych kolumn? Jak z awaryjnoscia tych amplitunerów? Czy może lepiej zastanowić się nad Yamahą RN 803D z tymi Elacami? Top Hi-Fi we Wrocławiu nie ma tego modelu Onkyo. Z góry dziękuję za sugestie 😉
  5. Szanowni Fanatycy Audio, Bardzo proszę o opinie i komentarze w temacie. Choćby skrajne. Szukam optymalnych kolumn do Arcam Solo Movie 2.1. Salon około 23 m. Teraz Arcam gra z Elac FS 197 (jest wstęga). Zestaw gra bardzo ładnie. Wcześniej te same głośniki grały z Rotel RA1570. Arcama kupiłem, bo miałem problem estetyczny z zestawem: Wzmacniacz, CD, bluray. Do tego jeszcze te wszystkie kable i zasilanie. Teraz wszystko gra na jednej listwie i kabli bardzo mało. Kwestia podejścia - wiem, że większość z Was ma inne zupełnie. Szanuję to :). Ostatecznie Arcam gra fajniej od Rotela - ma większy zapas mocy, lepiej napędza rytm, jest więcej kontroli. No i rzecz jasna mam wszystko w jednym - bajkę dla dziecka z płyty, Tidala, przetwornik, żeby puścić sygnał cyfrą z telewizora i naprawdę fajne stereo. To czego mi trochę brakuje, to powietrze. Elac bardzo ładnie wypełnia pokój muzyką. Aż za ładnie. Dźwięku jest pełno. Dołu jest dużo (nic absolutnie nie dudni) i mam wrażenie, że w połączeniu z z górą - nie głośną, ale bardzo wyrazistą, ten bas sprawia, że środek jest jakiś cofnięty i mało detaliczny (nie słychać tego momentu pociągnięcia kostką po strunie). Tekstura gitar też jest uboższa. Zawiera to mniej informacji. Wszystko oczywiście jest bardzo poprawne i balans tonalny jest bardzo poprawny i miły dla ucha, Dźwięk też nie jest jakiś ospały, bo bęben ma ten punch, ale mimo wszystko wolałbym więcej w tym dźwięku, paradoksalnie "ciszy". Wydaje mi się, że jak ten bas byłby trochę bardziej oszczędny i szybszy to wokale mogłyby wyjść na scenie do przodu, może te gitary zagrałyby dynamiczniej i bardziej namacalnie (byłyby bardziej obecne) i lokalizacje źródeł stałyby się bardziej precyzyjne (scena nie ma bałaganu, ja absolutnie nie narzekam). No generalnie upraszczając, chyba chodzi mi o: więcej szczegółów, szybsze granie, jeszcze lepszą stereofonię - Ale bez przegięcia w druga stronę, bo wiem, że to co teraz jest dobre i popsuć łatwo. Piszcie Panowie, jestem ciekaw każdego zdania, nawet w ramach podejścia skrajnie różnego od mojego. Korzystając z okazji, życzę wszystkim muzycznego 2019 roku, a w Sylwestra wspaniałej uczty dźwiękowej!
×
×
  • Utwórz nowe...