Witam wszystkich. Na wstępie chciałem napisać, że jestem totalnym laikiem w tym temacie. Spalił mi się wzmacniacz ( HELIX HXA 400 ), który napędzał 4głośniki w drzwiach + 2 małe " piszczki? " + tuba basowa, za naprawę tego wzmacniacza krzyknęli mi 250zł, ale patrząc na alle.... widzę aukcję z nowymi wzmacniaczami nawet za 400zł i moje pytanie brzmi, czy naprawiać ten wzmacniacz za te pieniądze czy po prostu kupić coś nowego? ( jeżeli tak, to jaki? ) Wiem nie podałem mocy głośników, ale po prostu nie wiem co tam siedzi, bo auto kupiłem już z tym zestawem. Z góry dziękuję i pozdrawiam.