Dzięki uprzejmości kolegów z S4Home właśnie jadą do mnie na testy podstawkowe KEF R3. Jakoś na forum dotąd było cicho o tych kolumnach. Dziwne, bo w prasie mają bardzo dobre (nawet entuzjastyczne) recenzje. Przetestuję, to zobaczę, ile w tym prawdy. Oczekiwania mam wszakże duże.
Skąd w ogóle pomysł na bliższe zapoznanie się z tym modelem? Słuchałem jakiś czas temu nowych kolumn ELAC-a ADANTE AS-61. Zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Mimo, że dotychczas byłem zwolennikiem wstawiania do większych pomieszczeń raczej kolumn podłogowych, to odsłuch Elac-ów kazał mi przemyśleć sprawę jeszcze raz. Elac-i grały świetnie, ale są niestety dość drogie (14 000 zł/para). Na wydanie takiej kwoty na sprzęt nie jestem jeszcze gotów psychicznie;) Zacząłem się więc rozglądać nad tańszymi monitorami nadającymi się do 25-metrowego pokoju. Najbardziej obiecujące wydały mi się nowe KEF-y R3. Filozofia (i konstruktor) taka sama co w Adante, a cena o połowę niższa;). Posłuchałem ich w sklepie i na tej podstawie zadecydowałem o pożyczeniu ich na odsłuchy domowe.
Ciekaw jestem, czy ktoś z szanownych kolegów miał okazję się z nimi bliżej zapoznać i jakie miał wrażenia. Jest ktoś taki?
Oczekiwanie na realny odsłuch umilam sobie odsłuchami wirtualnymi.