Rafał S Napisano wczoraj o 10:47 Napisano wczoraj o 10:47 No i czekamy na dalszy ciąg testów Grahamów. Tzn. Chartwelli. Tzn. Harbethów. Fajnie, że w międzyczasie Adam poznał różne typy saksofonów, ale przecież na muzyce świat się nie kończy - jest jeszcze audio. 5 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 16 godzin temu Autor Napisano 16 godzin temu Chyba przegrałem Rafał… https://tidal.com/browse/track/272642?u Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 14 godzin temu Napisano 14 godzin temu 1 godzinę temu, kaczadupa napisał: Chyba przegrałem Rafał… E, tam. Siedzisz, słuchasz jak dwu Angoli się tłucze i łaskawie wybierasz lepszego. Sędzia nigdy nie przegrywa meczu. 1 Odpisz, cytując
Kraft Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu 9 godzin temu, kaczadupa napisał: Chyba przegrałem To ile jest do przerwy? I dla kogo? 2 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 6 godzin temu Autor Napisano 6 godzin temu (edytowany) Jarek, wkleję tu to co napisałem do Rafała. Może przejaskrawiłem charakter dla „łatwiejszej czytelności”, może i kupię M30 (nie wiem, ciężka decyzja bo głośniki to u mnie coś więcej niż wzmacniacz, wzmacniacz potrafię sprzedać bez mrugnięcia okiem a głośniki kupuję „na zawsze” ), ale żeby nie było tak słodko… Poniżej opis: Dzisiaj ten sam wniosek. Albo zabrać ilościowo trochę basu i reszta zostaje tak jak jest albo dołożyć ilościowo sopranów a reszta zostaje tak jak jest. Ogólnie jak odbieram te głośniki: Piękne granie, nasycona i bardzo barwna, ciepła średnica z idealnie pokazanymi głoskami syczącymi przy wokalach, które są w idealnej ilości ale nigdy nie denerwują, brzmienie któremu na basie absolutnie nie brakuje szybkości czy dynamiki, bas jest bardzo dobry jakościowo ale moim zdaniem stanowi fundament całego brzmienia tego monitora - znaczy góra nie równoważy jego ilości, przez co całe brzmienie staje się trochę za ciepłe i przez to brakuje mu troszkę świeżości, którą zabierają troszkę za bardzo wycofane soprany (a te znowu są bardzo ładne ale jest ich za mało w stosunku do ilości basu). Mamy przepiękną średnicę ale ciepłą i mamy całe brzmienie oparte na bardzo dobrym basie, który stanowi fundament dla całego brzmienia dodając jeszcze ciepła do już ciepłej średnicy a góra pasma nie równoważy zdrowego dołu pasma i ciepła średnicy. Barwy, ciepło, słodko, solidny bas stanowiący oparcie dla całej reszty i bardzo dobrej jakości ale troszkę za delikatna góra pasma. Jest to tylko i wyłącznie moja opinia wydana w oparciu o to co słyszę z systemu - Rega Elex mk4 i Chord Qutest lub wbudowany w integrę przetwornik. Może też metraż (12m) powoduje, że jest trochę za ciepło, może w trochę większym pomieszczeniu głośnik złapie lepszą równowagę bas / sopran ale tego już nie sprawdzę. Edytowano 5 godzin temu przez kaczadupa 3 Odpisz, cytując
rajdek Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu 50 minut temu, kaczadupa napisał: Rega Elex mk4 A co leśnym objawieniem Exposure? 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 5 godzin temu Autor Napisano 5 godzin temu (edytowany) Hehe, zaraz jadę do lasu, może znajdę Expo 3510. Ten Expo też góry nie otworzy i nie wpuści powietrza. To jednak nadal brytol a dla nich jakieś tam powietrze i eteryczność góry chyba mało się liczy. Jak to mówi Naim - tam już nie ma muzyki. Edytowano 5 godzin temu przez kaczadupa 1 Odpisz, cytując
majkel74 Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu No to pytanie zasadnicze: gdzie „głosy kobitek” lepsze - na ATC czy Harbethach? 1 Odpisz, cytując
Amarok Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Adam, życzę ci żebyś znalazł te idealne paczki, ale...coś czuję że jesteś skazany jeszcze na długi czas na ATC SCM7. 😉 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 4 godziny temu Autor Napisano 4 godziny temu (edytowany) Panie, one nie som złe, nie som złe 16 minut temu, majkel74 napisał: No to pytanie zasadnicze: gdzie „głosy kobitek” lepsze - na ATC czy Harbethach? Kierfa mać, tego pytania się bałem. Muszę to wyjeździć, rowerem wyjeździć Ale mam problema- jak widzisz, nie wyskakuję natychmiast z odpowiedzią. Jednak barwa Harbeth trafia w serducho tak samo mocno jak większe podniecenie wokali z ATC i też ładna barwa ale chyba ciut mniej urodziwa Oba Brytole akatakują zmysły od innej strony przy wokalach. Harbeth jakby bardziej od strony basu a ATC od sopranu. Edytowano 4 godziny temu przez kaczadupa Odpisz, cytując
rajdek Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Jak się odnajdują w Metallica? Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 4 godziny temu Autor Napisano 4 godziny temu Tonalnie lepiej odnajdują się ATC. Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 3 godziny temu Autor Napisano 3 godziny temu (edytowany) Taka luźna ciekawostka. Mój 17 letni syn za każdym razem jak są nowe głośniki czy wzmacniacz prosi mnie czy może posłuchać swojej muzyki. Wpada wczoraj z rana do pokoju i chce posłuchać. Ok. zamknąłem okno w pokoju bo ptaki świergolą mocno, zamknąłem pokój i poszedłem do kuchni. No i myślę co powie. Znając jego zamiłowanie do dynamicznej V-ki z jego słuchawek i ostrą krytykę moich zabawek spodziewałem się nieprzyjemności. Słucha już 6 kawałek i w końcu wychodzi. I jak ? Ładnie. Normalnie i ładnie. Dobra, mówię goń po chleb do sklepu. Założył swoje słuchawki, poszedł i gdy wrócił ze sklepu mówi - tata, tak jak słuchałem tych nowych głośników to takie normalne się wydawało to granie ale jak założyłem swoje słuchawki to aż z uszu wyciągałem czy dobrze siedzą, nagle taki spadek jakości i wszystkie niedoskonałości słuchawek usłyszałem. Dopiero jak z lepszego grania przeszedłem na gorsze to widzę jak ładnie te nowe głośniki grają. No, a ja po przejściu na ATC słyszę, że jest trochę inaczej a nie słyszę niedoskonałości ATC, może to też jakiś znak dla mnie. Edytowano 3 godziny temu przez kaczadupa Odpisz, cytując
Kraft Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Wszystko fajnie, ale ta różnica w cenie. 3-, 4-krotna? To już nie mogą być niuanse, bo inaczej dysonans pozakupowy człowieka zje. A robimy to przecież dla przyjemności, a nie dla frustracji. 2 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 3 godziny temu Autor Napisano 3 godziny temu Głos rozsądku oczywiście cenny. Też o tym myślę. Odpisz, cytując
majkel74 Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu A może spróbuj w takim razie jakoś subiektywnie ocenić porównawczo ATC i Harbethy: bas, średnie, wysokie, dynamika, naturalność / obecność dźwięku, przestrzeń - czy inne kategorie, które są dla Ciebie istotne, no może poza kategorią „całokształt”, w której niezależnie od ocen cząstkowych i tak wygrywa scm 7 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 3 godziny temu Autor Napisano 3 godziny temu Rafał, ciekawy wniosek. W mojej sytuacji twierdzenie szefa Harbeth, że wzmacniacz nie ma znaczenia działa na jego (jego firmy) niekorzyść. Ktoś może powiedzieć - nie no, paczki za 22kzł a wzmacniacz za 6kzł, przecież to lipa. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 11 minut temu, Kraft napisał: Wszystko fajnie, ale ta różnica w cenie. 3-, 4-krotna? To już nie mogą być niuanse, bo inaczej dysonans pozakupowy człowieka zje. M30.2 mają jednak znacznie większy przetwornik średnio-niskotonowy niż SCM7 i do tego w dużo większej skrzynce. Duża scena i źródła. U mnie robiło to wrażenie nawet w porównaniu z Operami Callas, które przecież też do maluchów nie należą (15-kilogramowe monitory z midwwoferem 18cm i wysokością oraz głębokością po 42 cm). Więc człowiek widzi i słyszy, za co płaci w Harbethach od 30-tek wzwyż. A czy go to do końca przekona, to już inna sprawa. Mnie nie przekonało, z powodów, o których już wspominałem. 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 3 godziny temu Autor Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, majkel74 napisał: i tak wygrywa scm 7 Analizowane są nawet sekundy… Jak wyżej napisałem - zakup paczek traktuję jak małżeństwo. Przy wzmakach dopuszczam skoki w bok. To musi być bardzo dobrze przemyślana decyzja. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, kaczadupa napisał: W mojej sytuacji twierdzenie szefa Harbeth, że wzmacniacz nie ma znaczenia działa na jego (jego firmy) niekorzyść. Podpinałeś Naima? Rozumiem, że to nie ten kierunek, ale z ciekawości: próbowałeś? Były znaczące różnice? Przed chwilą, kaczadupa napisał: Jak wyżej napisałem - zakup paczek traktuję jak małżeństwo. Bigamista! Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 3 godziny temu Autor Napisano 3 godziny temu (edytowany) Naim = najn. Podpinałem i nie. Elex zdecydowanie. Edytowano 3 godziny temu przez kaczadupa Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 4 minuty temu, kaczadupa napisał: Naim = najn. (...) Elex zdecydowanie. No to pytanie: czy z chłodnym Heglem nie byłoby jeszcze lepiej? Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 3 godziny temu Autor Napisano 3 godziny temu Nie wiem. Z Nait 50 subiektywnie całe brzmienie się skurczyło i oklapło. Mężczyźni zrozumieją opis, Panie chyba też. 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.