Skocz do zawartości

Wasze systemy...


npl

Recommended Posts

Żyrandol wyciszony. Ale jak zamontowałem sub to generowaliśmy poszczególne częstotliwości i sprawdzaliśmy które sprzęty się wzbudzają przy ilu Hz. I potem starałem się to usunąć.

Jak siedzisz na fotelu i jest jakaś mocno basowa scena to razem z fotelem się trzęsiesz. W kinie tego nie doświadczysz.  Bardzo często bardziej czuje się bas niż go słyszy. Lub dany efekt zaczyna się najpierw uczuciem basu a po chwili dopiero dochodzą wrażenia akustyczne.

I po zmianie z niekiepskiego przecież mojego poprzedniego Velodyne DD12, ogólny przekaz wydaje się jaśniejszy, z większą ilością detali a jak pojawia się bas to jest okrutne uderzenie.

Ale nie zakrywa reszty pasma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HQ150 napisał:

Jak siedzisz na fotelu i jest jakaś mocno basowa scena to razem z fotelem się trzęsiesz. W kinie tego nie doświadczysz.  Bardzo często bardziej czuje się bas niż go słyszy.

Możesz podać jakiś przykład takiej basowej sceny? Jak w ogóle te trzęsienie fotelem czy czucie basu ma się do tego co się dzieje na ekranie?

Edytowano przez Stolarz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Arko55 napisał:

Że tak zapytam.. Jest coś w tym przyjemnego jak taki sub trzęsie nami przy basowej muzyce?

Nie słucham na tym muzyki. Od tego mam dwa inne systemy w dwóch innych pokojach. Poza tym jak włącze jakiś plik z muzyką np. z koncertu to nie ma tego odczucia. Filmy mają inaczej zrealizowany dźwięk. A filmy akcji, S-F, katastroficzne są nastawione na tego rodzaju efekty.

Dlaczego sub miałby dawać takie odczucia w muzyce skoro ich tam nie ma? Już pisałem wcześniej, że w porównaniu z DD12 teraz mam system kinowy jakby jaśniejszy, z większą ilością detali, bas na nic nie włazi, niczego nie zakrywa. Jest tylko tam gdzie ma być, ale jak ma go być dużo bo coś np. wybucha no to odczuwamy to też przed ekranem. To tak jak w boksie. Doskocz, przypie...., odskocz.

8 godzin temu, Stream napisał:

Za kolumnami korek ekspandowany?

No to kiedyś zrobiłem, trochę się zmniejszył pogłos. Ale mam ochotę zrobić profesjonalną adaptację akustyczną w tym pomieszczeniu. Tylko musiałbym zerwać sufit i zastąpić go odpowiednimi panelami.

8 godzin temu, Stolarz napisał:

Możesz podać jakiś przykład takiej basowej sceny? Jak w ogóle te trzęsienie fotelem czy czucie basu ma się do tego co się dzieje na ekranie?

Początek filmu Venom kiedy statek kosmiczny przedziera się przez atmosferę i rozbija.

Z tym się wiąże pewna anegdota. Jak uruchamiałem mojego Peruna, to trochę się opóźniała wizyta profesjonalisty do pomiarów pokoju i ustawienia DSP. I próbowałem go wziąć pod włos i mu jęczałem, że miałem nadzieję, że w święta sobie Venoma zobaczę. A on odbijał piłeczkę i mówił, mało tracisz bo byłem w kinie i specjalnych efektów subniskotonowych to tam nie ma. Jak uruchomiliśmy subwoofer u mnie to mówi, dobra włącz teraz coś do testu. I odpaliłem właśnie Venoma. Obejrzeliśmy czołówkę i on mówi. O qw.., jednak tu bas jest i to jeszcze jaki!

8 godzin temu, Stolarz napisał:

Możesz podać jakiś przykład takiej basowej sceny? Jak w ogóle te trzęsienie fotelem czy czucie basu ma się do tego co się dzieje na ekranie?

No to różnie w zależności jak jest zrealizowana ścieżka LFE w filmie. U mnie jest w pomieszczeniu liniowo, to nie są jakieś napompowane efekty. Przypominam, że całość była mierzona i ustawiana przez profesjonalistę z dużym doświadczeniem. Ale bas schodzi liniowo do 15Hz i to się daje odczuć. Jak ma po prostu gdzieś być te 15Hz to to czujesz. Jak jest np. jakaś scena trzęsienia ziemi to najpierw czujesz to ciśnienie akystyczne a dopiero później dochodzi odgłos tego efektu. To wszystko zależy jak to zaplanował realizator dźwięku. Przy Perunie po prostu są mniejsze ograniczenia żeby jego zamierzenia dotarły do widza w porówniau z innymi słabszymi sprzętami.

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo mam pomierzony system przez profesjonalną firmę z liniowym wykresem do 15Hz.

Nic na ucho. Profesjonalny mikrofon, profesjonalny generator impulsów( karta dźwiękowa), profesjonalista do obsługi tego z wykształceniem wyższym z akustyki i wieloletnią praktyką w budowaniu kolumn, elektroniki i adaptacji akustycznych, i poprawki wprowadzone do bardzo zaawansowanego systemu subwoofera po jego obliczeniach. Taki pomiar naprawdę różni się od tego co potrafią nasze amplitunery lub subwoofery. Popatrz na możliwości HiQnet Band Managera w moim XTI4000.

To właśnie amplitunery i subwoofery dają możliwość podbicia różnych części pasma żeby sztucznie uzyskać u nas efekt,, wow''.

Popatrz na krzywe SPL różnych trybów do wyboru ,, Film'', ,, Akcja'' itd. Tam właśnie są podbite pewne częstotliwości. Miałem to w Velodyne DD12.U mnie tego nie ma. Jest jedno ustawienie- jak najbardziej liniowo. Mam tylko wprowadzone różne nastawy z zależności od miejsca odsłuchu. Albo z foteli albo z kanapy w zależności jak oglądam.

Ja nie twierdzę, że u mnie jest ideał i lepiej się nie da. Oczywiście że się da. Ja tylko opisuję jak to jest u mnie w moich skromnych warunkach i z czym porównywałem.

Tak jak pisałem powyżej duży skok jakościowy bym uzyskał jakbym zrobił profesjonalną adaptację akustyczną tego kinowego pokoju. A jako, że jest to pomieszczenie wykorzystywane tylko w tym celu to pewnie to zrobię. Może już nie koszty, chociaż one też niskie nie są, ale ta perspektywa zrywania sufitu trochę mnie odstrasza.

 

A jak Ty dla porównania masz u siebie to zrobione, żeby mieć pewność, że zbliżasz się do odtwarzania tego co realizator dał na płycie?

Może coś spróbuję u siebie usprawnić?

 

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Stolarz napisał:

Ale skąd Ty wiesz jakie były założenia realizatora dźwięku i że niskie tony akurat tak powinny brzmieć w danym filmie/danej scenie (czy są czy nie są napompowane)?

Ja rozumiem Twoje pytanie @Stolarz.Dawno temu pytałem skąd ktoś wie, że jego system gra tak jak zrealizowany został utwór (chciał tego realizator) lub skąd wie, że ma niemal identyczne wrażenia jak na koncercie bo wg tych opisów realizatorzy z Abbey Road muszą być jego dobrymi znajomymi, a słuchu gratuluje jak na wiek skoro ktoś mógł być na koncercie w 71r w Pompejach. 

Od du*** strony patrząc - ktoś był na koncercie nie 50 lat temu tylko 4 lata temu - ok, ale gdzie był? Ten system gra jak Lady Punk w klubie Stodoła, Stadionie Śląskim, czy może w niewielkim klubie w podziemiach kamienicy na krakowskim rynku? (akustyka). 

2 czy 3 lata temu na koncercie GnR ludzie chcieli uciekać ze stadionu - nie dało się tego sluchać przez pierwszą godzinę - tak ma grać system? - realistycznie jak na koncercie 🤣

Ma się podobać..... i to jest najważniejsze. 

 @HQ150 gratuluje zestawu, bardzo fajny sprzęcik - szczególnie fajna sprawa mieć taki pokój tylko do kina - tylko pozazdrościć 😊

 

Edytowano przez Kamill00
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kamill00 napisał:

 @HQ150 gratuluje zestawu, bardzo fajny sprzęcik - szczególnie fajna sprawa mieć taki pokój tylko do kina - tylko pozazdrościć 😊

Dziękuję.

Taki oddzielenie kina od stereo nie tylko sprzętowe ale i lokalowe każdemu polecam. Mogę sobie w spokoju obejrzeć jakiś film samemu ( bo np. oglądam jakiegoś Marvella którego moja połówka nie cierpi)  kiedy żona w innym pokoju słucha sobie muzyczki do książki lub odwrotnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, HQ150 napisał:

To dosyć gruby korek. Zmniejszył pogłos w pokoju ale nie jest to profesjonalna sprawa. To jest do zmiany.

Na Audio Show firma Nyquista prezentowała panele akustyczne z korka ekspandowanego:

https://www.infoaudio.pl/artykul/282,avid-gramofony-i-elektronika-w-dobrym-towarzystwie

Ja używałem takich paneli korkowych do wytłumienia drgań płyt gipsowo-kartonowych. Efekt bardzo dobry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, czy można to nazwać systemem, ale od kilku dni mam ruarkaudio R4 mk3 jako nagłośnienie kuchni,

nie jest to duże urządzenie, coś jak niegdysiejsze radiomagnetofony, ale dźwięk całkiem i owszem niezły, a nawet niskich przy włączeniu loudness jak dla mnie za dużo

głośniki szerokopasmowe wyraźnie lepiej radzą sobie po przekroczeniu połowy głośności...

IMG_20210127_110804.jpg

IMG_20210127_110530.jpg

IMG_20210127_110542.jpg

Edytowano przez MarcKrawczyk
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba dobrze mieć nieco dystansu do siebie i czasem pośmiać się z własnej osoby. 

Od kilku miesięcy szukałem dobranej kwadry lamp 6SN7. Dlaczego kwadry? Proste: bo przecież mam 4 takie lampy w Haiku Williamson, ale dopiero przypadkowa rozmowa z poprzednim właścicielem tej końcówki + już świadoma rozmowa z konstruktorem Wiktorem Krzakiem uświadomiła mnie że: nie mam 4 lamp sterujących 🙃 To są takie same lampy, ale dwie to lampy stopnia wstępnego, a dwie sterujące i do tego w takim uładzie jak na zdjęciu. Tyle okazji na "moje" upragnione RCA "szaraki" przeszło obok nosa, bo były dostępne tylko w parach..... 

Ale- jak się nie ma co się lubi to.....te Ken Rad to i tak niebo, a ziemia w stosunku do seryjnych EH 😊

IMG_20210204_172341.thumb.jpg.649be3c4904f0b54f849aef81d52fa7c.jpgIMG_20210204_172503.thumb.jpg.3f855230b98e95215d71fd205de7d3e8.jpg

Edytowano przez Kamill00
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...