Skocz do zawartości

Wasze systemy...


npl

Recommended Posts

20 minut temu, J W napisał:

Fajne rzeczy Wam tu wyszły z tego gadania :). Zaglądam tu na forum i widzę jak to się ludziska często spierają i dyskutują "na noże". Przypuszczam, że przyczyną jest powyższe, bo jeden szuka tego, drugi tamtego.

Przeważnie kiedy szukam po forach audio informacji na jakiś konkretny temat, to natrafiam na zażartą kłótnię. Kiedyś zażartowałem nawet, że rozmowy o audio są chyba w pierwszej piątce najbardziej drażliwych dziedzin życia, całkiem niedaleko polityki i religii. Te kłótnie są często groteskowe i przypominają mi tę swego czasu wklejaną wszędzie historię o ojcu wędkarzu, co to gadał tylko o rybach, myślał tylko o rybach, zbierał wszystkie pisma wędkarskie, a jak dostał pod choinkę ponton to go nadmuchał w domu i w nim siedział w święta. W końcu pokłócił się z kumplem o te ryby i jak kumpel umarł, to powiedział "i bardzo dobrze".

Tak więc przyczyna jest IMO bardziej emocjonalna.

Edytowano przez Dzik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, tomek4446 napisał:

 Miło mi też było , że odwiedził mnie Kamil / @Kamill00 / , krótkie , ale bardzo sympatyczne spotkanie / jak tam bas u Ciebie Kamil ? :)  /. Każde takie spotkanie wzbogaca. @JaZz

Mnie również było bardzo miło Cię odwiedzić oraz poznać Tomku 😊

Z basem u mnie jest OK, uwzględniając nie tylko sprzęt, ale i wszelakie ustawienia odpowiadające za akustykę myślę, że więcej ze swoich gratów już nie wyciągnę, ale najważniejsze, że w końcu osiągnąłem psychiczny spokój i nie planuję już żadnych zmian (może co najwyżej jakaś "kosmetyka" zasilania). Cały set zgrywa mi się (jak na moje ucho oraz upodobania) bardzo dobrze, a każdy kolejny krok do przodu to już po pierwsze spora kasa, a dwa czas - którego jak zawsze nam w tych czasach brakuje. 

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Fafniak napisał:

mój znajomy ma focal-e - jest zachwycony

A które ma? Ja czytałem wiele dobrego o alpha. Sa jeszcze trio ale to juz jest "konkretny" budżet i tutaj to juz naprawde trzeba byc pewnym ze chce sie podążać ta drogą. Alpha to mozna jeszcze zaatakowac w celach doswiadczalnych moim zdaniem.

1 godzinę temu, J W napisał:

 

Clipboard.thumb.png.f401335cc6c6a75941157a45b6827b38.png

Oczywiście dokumentacja nie jest pełna. Tu dochodzimy, gdzie jestem teraz (żeby OT nie było):

IMG_20210124_114418.png.69fd2c2ef23340222370efa7c8b04131.png

Mój system 2021 😊

Co to za wzmacniacz i jak gra? Widze ze miałeś poprzednio tannoy dc6tse. 

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tomek4446 napisał:

Pierwsze Twoje zdanie było właściwe , " inaczej rozumiemy ". Definicji transparentności w audio może być wiele , Twoja należy do jednej z nich i jest jak najbardziej właściwa. 

 

Transparentny to akurat nie najlepsze slowo.

O masz, chwile mnie nie było i 2 strojy przybyły.

Ogólnie chodzi o niewidocznosć. Jak szyba jest niewidoczna tak jakby jej nie było, jeśli obraz widoczny przez szybe jest zafalowany, lub zmatowiony lub ma odcien jakiejs barwy to już nie dobrze.

To samo w audio, jesli mamy płytę lub plik , to jest tam zapisana pewna krzywa. Jeśli analizujemy system od playera do wzmacniaxza  to, na wyjsciu wzmacniacza ma tez wyjsc dokładnie ta sama krzywa w postaci napięcia. Kazdy dodatkowy element wpięty w łancuch ma być nie widoczny.

A systemy DSP cudów nie zdziałają jak są odbicia. A nawet gdyby były idealne  to zdziałałalyby to tylko dla jednego punktu, 2cm obok już nie.

Ja się zajmowalem kalibracja kolorów przez wiele lat. Tam też jak drukarka, tusze lub  materiał był słaby to efekt był też słaby. Moze wydruk nie był nasycony kolorami, nie miał głebi ale trzymal barwę.  Bez kalibracji skóra mogła byc np niebieskawa. Po kalibracji odcien był naturalny ( oczywoście o ile w pliku był tez był naturalny.)

 

3 godziny temu, Fafniak napisał:

Słuchałem systemów gdzie każdy niuans złej realizacji był widoczny jak na dłoni. I po cholerę mi taki system? Żebym cierpiał słuchając płyt które lubię ? Ja lubię lubić płyty, nawet te gorzej zrealizowane. Nie widze powodu abym miał się męczyć. Mój system (choć może powinienem napisać SET - tak bardziej "ałdiofilsko" ;)) gorsze realizacje pokazuje w sposób jeszcze dla mnie strawny i to wystarczy.

 

A mozesz mi wyjasnić co to jest gorsej zrealizowana plyta? Czesto się spotykam ale nikt nie wyajasnia na czym to polega. Co takiego strasznego słychac w zlej realizacji, i co się dzieje na twoim systemi ze ta zła realizacja brzmi strawnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Kenobi napisał:

A mozesz mi wyjasnić co to jest gorsej zrealizowana plyta? Czesto się spotykam ale nikt nie wyajasnia na czym to polega. Co takiego strasznego słychac w zlej realizacji, i co się dzieje na twoim systemi ze ta zła realizacja brzmi strawnie.

Zniekształcenia od przesterowania, szumy, źle dostrojone instrumenty, agresywna kompresja itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kenobi napisał:

A mozesz mi wyjasnić co to jest gorsej zrealizowana plyta? Czesto się spotykam ale nikt nie wyajasnia na czym to polega. Co takiego strasznego słychac w zlej realizacji, i co się dzieje na twoim systemi ze ta zła realizacja brzmi strawnie.

Ohhh to nie jest tak proste do wyjaśnienia.

Zacznijmy od spraw ekstremalnych, czyli realizacji z 30-40. Bardzo płasko nagrane z minimalną dynamiką (a na filmach polskich to już w ogóle jest dramat, część śpiewanych utworów jest w tragicznej jakości ale być moze ze względu na wiek , tego nie wiem)

Posłuchaj sobie choćby GLENN MILLER  (band), nawet remasterowane utwory brzmią słabo. Ale wystarczy że odnajdziesz projekt jednego z muzyków, który zebrał ekipę i nagrali to (chyba w latach 80 albo 90) - posłuchaj.

Płyty (nie pamiętam teraz które) dorsów (po to był mi RME z jego EQ :) ) które w niskich rejestrach są jakieś takie bez życia, płaskie.

Weź płyty Jamiroquai - niby wszystko brzmi ok, ale na tle wielu innych płyt to jest jednak jakaś tak "plama dźwięków" w środku między kolumnami. (Travelling without movig albo funk oddysey - któraś z nich)

Nieśmiertelna Janis Joplin - ona zwykle jest nagrana fajnie....

DEATH MAGNETIC - Metallica - tragicznie  (albo ST Anger - nie pamiętam, nie lubię tych płyt)

Osobną sprawą sa koncertówki (w tym Janis Joplin) gdzie złe realizacje są nagminne

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fafniak

A mozesz mi wyjasnic w jaki sposób jeden system wyciąga te problemy a inny nie? W sumie to tylko dynamikę opisałeś. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak system ma poprawiac lub pogarszac dynamikę, lub tuszować jej brak. Moze źle rozumiem dynamikę , ale z to co nmiej wiecej się zorientowalem sie dowiedzialem to po prostu duze róznice w glosnosci  między fragmentami utworu.

Na podstawie loudness warr

 http://www.youtube.com/watch?v=3Gmex_4hreQ&annotation_id=annotation_836874&feature=iv

Jak z reszta problemów wymienionych przez kolegów?

 

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że jest to kwestia subiektywnego odczucia detaliczności. To może byc (jak mi się wydaje) wynikiem połączenia kolumn które szybciej reagują na zmiany w dźwięku + taki sam wzmacniacz. Tak sobie gdybam bo realnie moja wiedza opiera się po prostu na tym jak słuchałem lubianych płyt i wrażeniom.

A druga sprawa to ew "uwypuklenie" jakiegoś zakresu częstotliwości w stosunku do systemu który mamy,znamy, akceptujemy

15 minut temu, Kenobi napisał:

Jak z reszta problemów wymienionych przez kolegów?

pytaj kolegów

16 minut temu, Kenobi napisał:

W sumie to tylko dynamikę opisałeś.

bo akurat dla mnie jest to najwazniejsze

ale nie jest to też do końca prawdą bo w przypadku dorsów chodzi (dla mnie ) o uszczuplony zakres 80-400Hz)

18 minut temu, Kenobi napisał:

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak system ma poprawiac lub pogarszac dynamikę, lub tuszować jej brak.

Nie o to chodzi. Chodzi o to że czasem lepszy system na lepiej zrealizowanej płycie osiaga swoje "wyżyny", naprawdę fajnie to brzmi. Ale wkładasz taką gorszą płytę i uderza w ciebie różnica realizacyjna duzo bardziej niż na słabszym systemie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Kenobi napisał:

 co to jest gorsej zrealizowana plyta? Czesto się spotykam ale nikt nie wyajasnia na czym to polega. Co takiego strasznego słychac w zlej realizacji, i co się dzieje na twoim systemi ze ta zła realizacja brzmi strawnie.

Chociażby loudness-war. Jesli juz kupujemy system mogacy w prawidlowy sposob odtworzyć dynamike to strzalem w kolano jest kupowanie plyt ktore ta dynamike maja splaszczona. 

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Fafniak napisał:

Słuchałem systemów gdzie każdy niuans złej realizacji był widoczny jak na dłoni. I po cholerę mi taki system? Żebym cierpiał słuchając płyt które lubię ? Ja lubię lubić płyty, nawet te gorzej zrealizowane. Nie widze powodu abym miał się męczyć. Mój system (choć może powinienem napisać SET - tak bardziej "ałdiofilsko" ;)) gorsze realizacje pokazuje w sposób jeszcze dla mnie strawny i to wystarczy.
 

Pytam Ciebie bo napisałeś to co powyzej . Zastanawiam się jak jakis utwor moze męczyc , co powoduje meczenie, i czego szukac w systemie aby nie męczył.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Fafniak napisał:

A druga sprawa to ew "uwypuklenie" jakiegoś zakresu częstotliwości w stosunku do systemu który mamy,znamy, akceptujemy

pytaj kolegów

bo akurat dla mnie jest to najwazniejsze

ale nie jest to też do końca prawdą bo w przypadku dorsów chodzi (dla mnie ) o uszczuplony zakres 80-400Hz)

Z tego wynika ze korektor eq lub peq móglby zalatwic sprawę, po co rezygnowac z pelnych wlasciwosci dobrej plyty tylko dlatego ze polowa kolekcji to gorsze realizacje?

Edytowano przez Kenobi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, TomekN napisał:

Ostatnio Amir w przystępny sposób tłumaczył zakres dynamiki (DR), może komuś się przyda obejrzeć:

 

 

Ale mi akurat chodzi o dynamikę utworu a nie s/n sprzetu. Skoro plyta ma zmniejszona dynamikę to jak jeden system moze cos poprawic albo wyciągnąć ten brak dynamiki ze plyta stanie się męcząca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Kenobi napisał:

Skoro plyta ma zmniejszona dynamikę to jak jeden system moze cos poprawic albo wyciągnąć ten brak dynamiki ze plyta stanie się męcząca.

To prawda, zresztą - jak pisałem wcześniej - jedną z przyczyn loudness war jest powszechność i dostępność budżetowego sprzętu audio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...