Skocz do zawartości

Który - HK 3390 czy HK 3490 do Canton Ergo 607 DC


skimac

Recommended Posts

Witajcie !!!

Historia jest następująca:

Kupiłem jakiś czas temu głosniki CANTON Ergo 607 DC o mocy nominalnej 110W i mocy muzycznej 170W.
Sprzęt jakim dysponowałem <technics su-v500> wtedy był raczej kiepski do tzw. "ruszenia" tych głosników, ale jakiś dźwięk się z nich wydobywał.

Dzisja udało się sie odlozyc troszkę grosza i nareszcie jest szansa na zakup od dawna wymazonego Harmana Kardona.
Systemy kina domowego 5.1 czy 7.1 mnie nie interesują gdyż kinomanem nigdy nie byłem i sali kinowej ze swojego "salonu", a raczej pokoju dzienego robił nie będę, zatem postanowiłem skupić się na wzmacniaczach, czy amplitunerach stereo.

Mam na myśli HK 3390 lub HK 3490. Pierwszy ma 2x80W, drugi 2x120W.

Proszę Was jako znawców tematu o radę, który z powyższych modeli wybrać do moich głośników <CANTON Ergo 607 DC 110/170>
Nie wiem jaką mocą wyjściową powinien dysponować wzmacniach, żeby nie spalił moich głośników.

Jeżeli macie inne produkty HK w wersji stereo do polecenia, napiszcie kilka słów na ich temat.

Wdzięczny będę za wszelkie rady.

Pozdrawiam
Maciek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do serii ERGO to powinienes raczej celować już w wzmacniacz HK990, o którego mocy można powiedzieć dużo, bo tyle jej mniej więcej jest icon_wink.gif Jesli nie masz takich możliwosći finansowych to zostań przynajmniej przy HK3490, na jego plus względem 3390 możesz zapisać dwa wyjsćia subwooferowe, większą moc i w sumie porównywalną cenę (względem np. HK990, który bardziej pasuje do tych kolumn).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Do serii ERGO to powinienes raczej celować już w wzmacniacz HK990, o którego mocy można powiedzieć dużo, bo tyle jej mniej więcej jest icon_wink.gif Jesli nie masz takich możliwosći finansowych to zostań przynajmniej przy HK3490, na jego plus względem 3390 możesz zapisać dwa wyjsćia subwooferowe, większą moc i w sumie porównywalną cenę (względem np. HK990, który bardziej pasuje do tych kolumn).




Szukam Amplitunera, a nie wzmacniacza, zatem myślę raczej o HK 3390 z mocą 80W na kanał przy impedancji 8 Ohm, ale czy HK 3490 z mocą 120W na kanał przy impedancji 8 Ohm nie zrobi "krzywdy" głośnikowi o mocy znamionowej 110 W i impedancji znamionowej 4 Ohm ?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra posłuchałem się Ciebie i jeszcze kilku osób.

Jedni twierdzą, że powinienem być po bezpiecznej stronie mocy, inni, że wzmacniacz może być odrobiną silniejszy od głośników tylko trzeba uzywac go z glowa, a jeszcze inni mowią, że wszystko ze wszystkim zagra, inni twierdzą, że pojęcie spalenia głośnika przez wzmacniacz to mit, a jeszcze inni mówią, ze do serii Ergo Cantona powinienem mieć dobry wznacniacz np. HK990 lub przynajmniej HK 3490, czyli powtarzają Twoje słowa. Jednym słowem totalny mętlik mam w głowie.

Tak czy innaczej posłuchałem się Was i zamówiłelm własnie HK 3490.

Mam nadzieję, że nie zostałem wpuszczony w tzw.kanał icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif

Jak tylko HK 3490 zagra z moimi Cantonami dam znać jak to wyszło.

Oczywiście mam10 dni na odesłanie sprzętu, ale czy powinienem tak zrobić.......???

Pozdrawiam
Maciek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jak Ci nie spodoba gra to możesz oddać icon_smile.gif
A swoją drogą nie widzę żadnych problemów z mocą w tym zestawieniu icon_smile.gif .
M




Tak więc koniec końców stanęło na nmmmm HK 3390 z mocą 80W przy 8 Ohm`ach i 100W przy 4 ohm`ach.

Skonsultowałem się jeszcze w CANTON`em i okazało się, że do moich głośników Canton Ergo 607 DC producent zaleca wzmacniacz o mocy nie większej niż 110W i nie zaleca jej przekaraczania, a ja zazwyczaj lubię być po bezpiecznej stronie icon_smile.gif, zatem HK 3490 z mocą 120W przy 8 Ohm`ach i 150W przy 4 Ohm`ach okazał się być za mocny. Gdybym miał głośniki, Canton Ergo 609 DC wtedy moje "obiekcje" byłyby zupełnie nieuzasadnione.

Co do tzw. "odsłuchu" jestem naprawdę zadowolony zestaw HK3390 + Canton Ergo 607 DC naprawdę nieźle wypełnia muzyką mój pokoj.
Pierwsze wrażenia są takie: najlepiej sprawdza się przy gitarach akustcznych, fortepianie, muzyce poważnej, nieźle radzi sobie z popem, rock`iem i hip hop`em.. Mogę powiedzieć, że muzyka jest spójna i nareszcie słyszę bas, który "ożył" icon_smile.gif. Może nie jest on bardzo mocny, ale przy potencjomentrach "bass" i "treble" ustawionych na "0" bardzo ładnie słychać górę, środek i dół, dźwięk jest czysty i naturalny.

Zastanawiam się czy coś się zmieni po tzw. "wygrzaniu wzmacniacza" icon_smile.gif, liczę na delikatny wzrost "soczystości" dźwięku mimo, iż efekt uzyskany do tej pory już mnie satysfakcjonuje dzięki swojemu ciepłu i prawdziwości icon_smile.gif.

Dziękuję za Wasze rady
Maciek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jestem zwolennikiem zapasu mocy w piecyku i uważam że większym zagrożeniem dla kolumn jest za słaby niż za mocny wzmacniacz. Przy za słabym wzmacniaczu , przy podkręceniu głośności i nie daj Boże podkręceniu sopranów wzmak genereje zniekształcenia , po prostu nie wyrabia , a wtedy wysokotonowcom mówimy papa icon_smile.gif . Z głośnikami nisko i średniotonowymi nic nie powinno się dziać . Zniekształcenia , a nie za duża moc są zabójcze dla kolumn.
M
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...