Skocz do zawartości

stare kolumny do nie nowego sprzętu


mad_A

Recommended Posts

Dobry Wieczór

Minął prawie rok, odkąd (dzięki Waszej pomocy icon_smile.gif ) skompletowałem swój pierwszy, niskobudżetowy, zestaw audio. Wyglądało to tak:
Cytat

Yamaha AX-700
(interconect Tara Labs Prism 100a )
Onkyo DX-7511
Yamaha TX-350
KEF Q35 - na kablach które w momencie kupowania kolumn wydawały mi się rozsądne -
ProCab LS25/1


http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...ost&p=34639

Myślę, że dojrzałem do zmiany i chcę zacząć od kolumn. Budżet - znów niewielki, 400..no, max. 600 zł.
(Jeżeli będzie jakaś super okazja za 700,- pewnie też dam radę icon_biggrin.gif, ale wolałbym tego nie robić..)
Jaki efekt chciałbym uzyskać?
1. Cieplejsze, pełniejsze brzmienie, które teraz wydaje mi się za suche
2. Pełniejsze brzmienie przy niskiej głośności (odsłuch wieczorem, rodzina śpi.. wiadomo) nie wiem, czy w tym wypadku wiąże się to z większą czułością/skutecznością kolumn, czy tylko z ilością basu ?
3. Chyba jednak kolumny podstawkowe, o ile nei kłóci się z to z-ptem 2

Rozglądam się po allegro i widzę:
- tannoy M1: http://www.allegro.pl/item874213976_tannoy...per_dzwiek.html
- tannoy M2: http://www.allegro.pl/item878611422_tannoy_m2_cherry.html
- Mission 700: http://www.allegro.pl/item871234948_missio...kosci_wlkp.html
- JBL LX 44, wydają się ciekawe (?): http://www.allegro.pl/item873357099_jbl_lx...cm_bcm_bcm.html
przez chwilę myślałem też o Infinity:
- RS 10: http://www.allegro.pl/item869669675_infini...tory_u_s_a.html
- RS 9b: http://www.allegro.pl/item868516979_infini...umny_tanio.html
przy których po rozmowie z kol. Kaczorem mam obawy o wydajność prądową wzmaka
no i te :
- Cerwiny At-12 SW: http://www.allegro.pl/item878172600_cerwin...na_allegro.html
to satelity - nie wiem, czy się nadają, skoro nie mam suba

Aha.. ciągle mam w głowie zmianę ( w dalszej przyszłości) wzmaka na Luxmana L-410 / 430, który może mieć słabszą wydajność prądową..
No chyba, że znajdą się kolumny, które tak zagrają z Yamahą Ax-700, że niczego już nie będę szukał icon_biggrin.gif

będę wdzięczny za każdą sugestię

pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,
wprawdzie korespondowaliśmy na PW w tej sprawie ale myślę, że dla innych potencjalnie zainteresowanych warto niektóre rzeczy powtórzyć.

Otóż Infinity - myślę, że Twoja AX-700 je uciągnie, w końcu to jednak kawał pieca to raz ..... dwa moje Infy 1001A sprawiające problemy niektórym wyższym modelom Yamah są jednak większe (30cm Woofera robi swoje).
Tak czy inaczej - mam poważne obawy czy zakładany na przyszłość luxman da radę je uciągnąć - mój smoków nie uciągnął. Nie pomaga to że jest napisane, że minimalna moc wzmacniacza niezbędnego do ich napędzenia to 20W.
Ale jak pisałem z punktu widzenia Yamahy powinny być dobre.

Cerviny - moim zdaniem warte uwagi ze względu na wysoką skuteczność Zresztą te Cerviny nie są wcale takie tyci, tyci Zwróć uwagę ile miejsca zajmują na blacie - ta kolumna może mieć w podstawie tak ze 30 cm a wysokości ze 45-50 cm. Coś duże te satelitki? To może dawać całkiem sporo basu. Nie namawiam na ten konkretny egzemplarz - choć jeśli by kosztowały niedużo ...... to bym ich nie skreślał .... Myślałeś o klonach Totemów - te kolumny są z pewnością większe - więc pewnie i basu dadzą więcej niż Totemy
Z oczywistych względów nie zagwarantuję brzmienia - nie znam tego konkretnego modelu - ale z moich doświadczeń wynika, że stare cerviny dobrze brzmią nawet w trudnych pomieszczeniach. No i nadają się do luxmana icon_wink.gif


O innych markach się nie wypowiem bo i ch nie znam. Może tylko uważałbym na Tannoye - opinie o nich są skrajne od entuzjastycznych po mocno krytyczne. Nie skreślałbym ich, ale koniecznie odsłuchałbym przed zakupem.
Przypomnij proszę - jaka jest wielkość pokoju?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki icon_smile.gif

gdzieś w sieci widziałem zdjęcie tych Cerwinów na wielkim subie, stąd miałem obawy, ile basu będzie im brakowało,
zastanowię się, poczekam na jakieś inne okazje no i na opinie innych; może ktoś coś wie, albo będzie miał swoje propozycje..

pokój ma wymiary 5,2 x 3,7 m, czyli ok. 19,3 m2
sprzęt stoi na węższym boku, ale rozważam zmianę po remoncie

pzdr.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo wielkości kolumn i cichego słuchania.
Często jest tak, że większe kolumny aby oddały całość barwy - to trzeba bardziej podkęcić. Czyli do tzw. cichego słuchania nie możesz wybrać kloumn zbyt dużych.
Z drugiej strony 19 metrów - to nie tak mało, czyli zupełne maluchy też chyba raczej odpadają jeśli liczysz na to, że dźwięk nabierze masy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nad tym się właśnie zastanawiałem..
obecne KEF Q35 trzeba mocno napompować, żeby ładnie zagrały,
te Infinity RS 9b wziąłbym nawet na próbę, z czystej ciekawości jak zagrają z Yammą; kilka razy były już wystawione i cena spadła z ok 450 do niecałych 300 zł - to już nie majątek..
wygląda na to, że to drugi model od dołu:
http://www.infinity-classics.de/infinity/m...x-Reference.htm
nie mogę nigdzie znaleść ich skuteczności.. no i znów kwestia impedancji: 4-8 Ohm..
wczoraj trafiłem na ciekawy wątek na 'elektrodzie' na temat obciążania Yamahy kolumnami 4 Ohmowymi

aaha
są jeszcze te infinity rs 3000, cena do przyjęcia, rocznik ok. 1988
a wydają się bardziej dopasowane do mojej Yammy,
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Rocznk 88 - toż to sztuki nówki! moje smoki to rocznik 74


no właśnie trochę się cykam, ze za młode icon_biggrin.gif
te RS-9B są z 1982..
Cytat

Myślę, że nawet na potrzeby testów warto łyknąć te Infinity ......


Amen !

dzięki, Kaczor, jesteś niezawodny.. icon_smile.gif
po pierwszym odsłuchu napiszę jak się sprawa-ma-cała


pzdr.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż.. pomijając sprawy związane z przesyłką kurierską i uszkodzeniem jednej z kolumn, które chyba rzeczywiście nie będzie trudne do naprawienia..
(Kaczor, dzięki za instrukcje i ogólnie.. podniesienie na duchu) moc chyba jest ze mną, tzn z moją Yamahą icon_mrgreen.gif

Początkowo ustawiłem Infinity na podłogowych Kefach Q 35.
Podłączyłem oba zestawy i porównywałem..
Pierwszy efekt był bardzo oczywisty - Kefy grają tak jak napisano w tej recenzji: z bardzo, bardzo wyciszoną i uszczuploną górą. Infinity - można chyba powiedzieć - przeciwnie; góra bardziej otwarta, szczegółowa i obfita.

Drugą bardzo narzucającą się różnicę stanowi bas.
Generalnie więcej go było w Kefach.
Ale w Inf. był bardziej naturalny, określony.
Im dłużej słuchałem obu zestawów, tym bardziej podobał mi się naturalny dźwięk Infinity
W porównaniu do nich, Kefy grały jak by je ktoś ustawił w bambusowej tubie: basu było więcej, ale był przebarwiony, taki właśnie tubalny -
nie wiem czy to sprawka bassrefleksu?

Później całkiem przemeblowałem sprzęt a Infinity, stosownie do rady Kaczora, przystawiłem bliżej ściany. Basu jeszcze przybylo, więc..
chce ktoś kupić Kef Q-35 ?
icon_mrgreen.gif

p.s.
Do nocnego plumkania też się lepiej nadają
Teraz, natchniony tym co pewna Yamaha CR-1020 zrobiła z innymi Infinity, rozglądam się za amplitunerem.
W sumie - taki był mój pierwotny pomysł, kiedy szukałem sprzętu rok temu..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIĘKI !
oo... co to to nie icon_mrgreen.gif
tzn. do klubu chętnie, dziękuję za zaproszenie, ale takich potworów nie wstawię do pokoju,
przynajmniej dopóki nie wybuduję domu, w którym 19 m2 będzie służyło wyłącznie słuchaniu muzyki
bo na razie już to co mam, wygląda przytłaczająco a to przecież nie tylko moja przestrzeń..

tymczasem zakupiłem na alledrogo takie cudo:


Urzekł mnie wyglądem - zobaczymy czy również dźwiękiem, no i jak to się będzie miało do Inf.
W razie czego zawsze mogę zmienić kolumny na starsze icon_mrgreen.gif


pzdr.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję icon_smile.gif

Wiesz co do ustawienia to ja tylko mogę cokolwiek nieśmiało sugerować w oparciu jak to u mnie stoi ....... i generalnie jest tak, im bardziej w rogi wcisnę te kolumny tym lepiej grają ........
Jednak biorąc pod uwagę, że te moje Infy mogąbyć jakieś mało typowe (bo kto to widział aby tweetera umieszczać z tyłu kolumny icon_eek.gif ), dwa moje ściany są na tyle zagracone, że w sumie to jeden wielki ustój tłumiący ....... trzeba się liczyć z tym, że nie zawsze tak musi być.

Jeśli zadziałało - tom rad wielce icon_smile.gif Czyżby należało w totka zagrać?
Co do amplitunera pamiętam jak Cię odwodziliśmy od takiego zakupu (ja zresztą też). I swoje zdanie w zasadzie podtrzymuję w odniesieniu do sprzętu nowego i małostarego. Jeśli jednak wchodzimy w "ryczące" 70-tki (znaczy amplitunery z lat 70-tych) są to przynajmniej w wypadku wyższych modeli równorzędni przeciwnicy dla wzmacniaczy z lat 80-tych.

Ale ładne to coś co kupiłeś icon_smile.gif
Wizualnie bomba - przyłączam się do pytania zuka - co to jest to coś?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki !
Ale może nie chwalmy dnia przed zachodem słońca -
strasznie jestem ciekawy jak to zagra, mam sporo obaw..
Niby nie powinno być źle, w końcu 1975 to był dobry rok; wtedy urodziła się moja żona icon_mrgreen.gif ,
która wczoraj wielkodusznie zgodziła się na wywalenie z naszej wspólnej kasy 9 stów na to cudo..
Wtedy to faktycznie był najwyższy model

Trochę w ciemno ten zakup; nie mam pojęcia jak to zagra, w jakiej kondycji będzie elektronika, czy w razie potrzeby da się znaleźć części..
Ale z drugiej strony - chyba to jest największa przyjemność w tym wszystkim - słuchanie różnych sprzętów, łapanie różnic, szukanie swojego brzmienia.. inaczej się tego chyba nie da zrobić.
(Powoli dyskusja schodzi z tematu kolumn, jest jakieś inne miejsce na kontynuację ?)
No, to teraz czekam na przesyłkę umilając sobie czas wsłuchując się w Infinity.
Czekam też, aż sprzedawca upora się z reklamacją w DHL; zobaczymy co z tego wyjdzie..

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To były dawne czasy szaleństw:) Nigdy 4 nie grały razem - tylko do zdjęcia.
Był kryzys i te mniejsze poszły do znajomego na przody do KD (suba nie potrzeba:)
Te duże - do W-wy za psie pieniądze... Widziałem niedawno na allegro facet wystawiał takie same (IRS Epsilon) za 20 kzł.
Jak ktoś ma 50 m salon i powiedzmy - 50 kzł na wzmacniacze - to BAJKA!
Gwarantuję!

Teraz używam 40 kg "maluchów" i 120 cm wzrostu. Próbowałem z monitorami. Nie daje rady...
Apropos - nie mogę wklejać ŻADNYCH zdjęć. Czyżby limit się skończył???

Pozdrawiam.

P.S.
Sorry za potrójny wpis. Nowy komp. Usuńcie...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć

Oto, jak się sprawa ma-cała
Ampli doszedł wczoraj, pancernie zapakowany (duuży plus dla Sprzedawcy z alledrogo za 15 cm folii bąbelkowej, 10 cm styropianu, karton i oznaczenie 'ostrożnie szkło')
Po pierwszych dźwiękach, różnica w odniesieniu do Yamahy była taka, że
kopara mi opadła..
..a potem zorientowałem się, że mam włączony przycisk 'loudness' icon_mrgreen.gif

po wyłączeniu, hmm.. różnice już nie były tak 'rażące'
Ale temat jest głównie o kolumnach
Dopiero dziś miałem okazję zrobić pierwszy głośniejszy odsłuch zestawów (wczesniej słuchałem w nocy, więc siłą rzeczy były to odsłuchy raczej 'plumkające' icon_mrgreen.gif ):
- Yamaha / Kef Q35
- Yamaha / Infinity RS 3000

Jeszcze raz ustawiłem Inf. na Kefach.. W porównaniu do poprzednich wrażeń - jedno nowe: jednak ten bas w Kefach jest niezły - schodzi całkiem nisko i jest dość 'sprężysty' (tzn lepiej kontrolowany ? hmm.. tu zżera mnie niewiedza). Gdyby nie ta barwa..
Inf. pod tym względem wypadały gorzej.
Bas był bardziej naturalny, pojawiał się tam gdzie powinien. Ale było go duużo mniej i nie schodził tak nisko; np. u Richarda Bony było słychać o wiele mniej detali, pomruków, takich basowych smaczków.. Sytuację poprawiło wepchnięcie kolumn na półkę, jak na załączonym obrazku.
Góra należała do Infinitek.. tutaj było więcej detali, lepiej brzmiały też wokale.

Infinity, jak dla mnie, zwyciężają barwą i naturalnością. Ze sceną (chyba) trochę gorzej. Reszty zalet chyba nie jestem w stanie ocenić przy tym ustawieniu i przy swoim małym osłuchaniu.
Ustawienie całego sprzętu nie jest najlepsze, ale na razie jedyne możliwe.. Może po remoncie coś wymyślę, chociaż Osobista Małżowinka nie chce słyszeć o podstawkach..

Co do Amlpi.. piękny widok. No i wraz z Infinity świetnie 'plumka' w nocy ('loudness' icon_mrgreen.gif)
Następne odsłuchy może powiedzą mi coś więcej

pzdr

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Miałem ten model Infinitek. Z basem jest dokładnie jak piszesz. Niektórzy marudzili, że było go mało.
Nie mniej - uważam, że jest on (bas) ZNAKOMITY. Jesteśmy przyzwyczajeni do dziurawych głośników, które co nieco inaczej oddają tą część pasma. Bas jest pełniejszy, nadmuchany i co nieco zafałszowany... Z obudowy zamknietej bas jest szczuplejszy, ale b. dokładny i wielobarwny. Czysty. Dzięki temu można dokładnie śledzić średnicę i górę, lecz niektórym dźwięk wydaje się mniej efektowny...
Ale nie do takiego basu jesteśmy przyzwyczajeni (dlatego włączasz loudnes). A gust i przyzwyczajenia - to podstawowa sprawa. Jednemu pasuje to, drugiemu tamto (na szczęście:). Tu jest pies pogrzebany.
Pamiętam moją niedawną wizytę u pewnego młodego człowieka, który od zawsze słuchał na loudnesie..., a teraz nie może tego znieść...
Lecz niech każdy słucha, jak woli:)

Co do przestrzeni - nie zgodzę się. Infinity dobrze ustawione na pewnych podstawach ZNIKAJĄ, jak mało które... W kącie tego nie pokażą zapewne.

Pozdrawiam.
[/quote]
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, dorwałem instrukcję obsługi do moich Infinitek
Swoją drogą - chylę czoła przed Firmą; na jej stronie są dostępne instrukcje do chyba wszystkich historycznych modeli
Zalecenia dot. ustawienia są następujące:
- 0,6 do 1m - odl. do ścian tylnych i bocznych
- 2-3 m - odl. kolumn od siebie
wysokość:
- spód: 6-24 cali (15,5 - 60,5 cm) nad podłogą, przy czym do 18 cali zalecano standy odchylone do tyłu

Moje stoją na półce mając za plecami 20-30 cm do ściany. Dodatkowo jedna z nich ma obok siebie szafę.. icon_neutral.gif
Niestety na razie nie mogę zmienić ustawienia, chociaż zdaję sobie sprawę z jego mankamentów.. Również w instrukcji napisano, że przy montażu kolumn na półce należy się liczyć ze zubożeniem głębokości sceny, która jest charakterystyczna dla Infinity.

Zastanawiam się, czy większa ilość basu, którą teraz odbieram wynika z małej odległości kolumn od tylnej ściany, czy z tego, że dźwięk odbija się od półki przed głośnikiem basowym ? Czy to dla tego było go mniej, kiedy Inf. stały na 'standach' z Kefów (76 cm nad podłogą) ?

Po tych odsłuchach zgadzam sie z Tobą co do charakteru basów w zamkniętych i otwartych konstrukcjach. Nie wiem czy dotyczy to wszystkich wąskich kolumn z bassreflexem, w Kefach jest on obfity, szczegółowy, może nawet dobrze kontrolowany, ale nienaturalnie rozciągnięty w górę - zakłóca i przebarwia resztę pasma. Tak, nadmuchany i zafałszowany to dobre słowa.

Jeżeli chodzi o słuchanie na 'loudness' - używam go wtedy, kiedy w nocy radio jest baardzo ściszone i normalnie nie słychać już niskich tonów w odległości większej niż 50 cm od głośnika
U nas radio gra przez całą noc, więc jednej strony nie może być zbyt natarczywe a drugiej - zanim zasnę chcę słyszeć wszystko icon_mrgreen.gif
No dobra, starczy tajemnic alkowy..

pzdr.

a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...