Skocz do zawartości

Jamo E 680 dla zainteresowanych opinią :)


Lysy239

Recommended Posts

Witajcie. Piszę to dla wszystkich tych, którzy są zainteresowani tymi opinią na temat tych kolumn (oraz dla Senata i Robka, którzy o to prosili icon_biggrin.gif ). Nabyłem je dzięki Blackninji i dzięki wielkie mu za to.
Są to bardzo duże kolumny, świetnie się prezentujące i ładnie wykończone. Na górnych krawędziach kolumn widać "niedociągnięcia" w wykończeniu ale moim zdaniem jest zabieg celowy, ponieważ nadaje im jeszcze więcej uroku (którego i tak mają dość dużo- na zdjęciach nie da się tego przekazać). Jeśli chodzi o bass reflex, z którym wielu miało niejasną sytuację (ponieważ niektóre zdjęcia ukazują je z wylotem z przodu, niektóre zaś bez niego), wyjaśniam, że posiadają one dwa wyloty powietrza z tyłu (bynajmniej moje egzemplarze icon_biggrin.gif ). Minusem są tylko malutkie gniazda pozbawione opcji bi- wiringu.
Na forum zdarzyło mi się przeczytać, że grają one dużym basem, trudnym do opanowania. Owszem jest tak i to doskonale odczułem... dopóki nie odsunąłem ich na conajmniej 80cm od ściany. Po odsunięciu ich niskie tony stały się lekkie, zwiewne, lecz zdecydowane i w pełni opanowane, a co najważniejsze, potrafiące zejść bardzo nisko, zachowując przy tym czystość dźwięku. Potrzebują więc dużo przestrtzeni wokół siebie, ale potrafią się odwdzięczyć. Jeśli chodzi o całość pasma, to moim zdaniem jest ono dość wyrównane, choć w niektórych utworach odczułem lekkie wysuwanie się góry, cdhoć jest to poniekąd miłe i nienatarczywe.
Dużą zaletą tych kolumn jest dobra zdolność budowania sceny. Potrafią genialnie "zniknąć" z pokoju. Zaraz po włączeniu muzyki wyłania się z nich mnóstwo czystych dźwięków, które nie zlewają się w wielką huczącą masę. Każdy ma swoje miejsce.
Bardzo dobrze sprawdzają się w muzyce relaksującej. Nieco gorzej im idzie w ciężkim rocku (choć potrafią zagrać niesamowitą potęgą dźwięku). Są to kolumny na jesienno- zimowe wieczory, kiedy to zmęczony zgiełkiem siada w wygodnym fotelu w pokoju, w którym panuje półmrok i zatapia się w kojących dźwiękach.
Jak dla mnie są to kolumny spełniające moje oczekiwania odnośnie czystości brzmienia, sceny oraz znakomicie oddające charakter spokojnej, odprężającej muzyki. Potrzebują jednak bardzo dużo miejsca do prezentacji swych walorów. Podłączone są one u mnie (jak już pisałem w poprzednich postach dotyczących pomocy w wyborze kolumn) zwykłymi kablami ofc pod wzmacniacz Denon AVC 1530, do którego połączony interkonektem Profigold jest odtwarzacz Denon DCD 715.
Ps. zdaję sobie sprawę, że znajdą się osoby, które również miały kontakt z tymi kolumnami i mają do nich inne podejście, ale podkreślam, iż są to moje subiektywne wrażenia odsłuchowe. Na dźwięk mógła wpłynąć konfiguracja sprzętu, pomieszczenie odsłuchowe, ustawienie etc.

jeszcze jedno: umieściłem posta właśnie tu, a nie w stereo, ponieważ jest to zestaw 5.0 icon_biggrin.gif
pozdrawiam Edytowano przez cz58y
Używaj opcji EDYTUJ dla dopisania informacji do postu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Witajcie. Piszę to dla wszystkich tych, którzy są zainteresowani tymi opinią na temat tych kolumn (oraz dla Senata i Robka, którzy o to prosili icon_biggrin.gif ). Nabyłem je dzięki Blackninji i dzięki wielkie mu za to.




Smerfastycznie! Widzę, że to jednak był dobry zakup, cieszymy się razem z Tobą icon_smile.gif Może przy okazji wrzucisz jakieś zdjęcie Twojej konfiguracji?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jeśli chodzi o całość pasma, to moim zdaniem jest ono dość wyrównane, choć w niektórych utworach odczułem lekkie wysuwanie się góry, cdhoć jest to poniekąd miłe i nienatarczywe.



Możesz spróbować je mniej "dogiąć" tj. ustawić równolegle do ścian bocznych tak żeby nie "patrzyły" na Ciebie jak siedzisz - wysokich będzie mniej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

one właśnie tak u mnie stoją ale głównym powodem, dlaczego zacząłem głośniki tak rozmieszczać jest to, że zyskują one jeszcze większą przestrzenność. Jeśli chodzi zaś o te wysokie tony, to było ich dużo głównie przy utworach z gatunku techno i trance (których jednak słucham bardzo rzadko) więc na dłuższą metę mi one nie przeszkadzają, bo w spokojnej muzyce nie pochodzącej z syntezatorów i sampli, lecz z prawdziwych instrumentów soprany kulturalnie wracają do szeregu i nie czuć tego icon_biggrin.gif być może są poprostu wyczulone na marną, elektroniczną imitację instrumentów...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...