Skocz do zawartości

Theta - DAC doskonały?


kaczor

Recommended Posts

Koczor,

To nie sa modyfikacje zmieniajace parametry urzadzenia. Mialem na mysli podmiane
kondensatorow, na te same wartosci, napiecia. Zmieniany tylko stare kondensatory (juz przepracowane)
na nowsze, wysokiej jakosci. Niestety bardzo drogie. Nie mniej jednak warto, bo otrzymujemy
urzadzenie grajace nieporownywalnie lepiej. Mozna to nazwac "renowacja" icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chwilunię ...... dziś jest ten 3 dzień icon_wink.gif
Powiem póki co tylko tyle - wreszcie stało się. Audiomeca + Theta złoiły tyłek Yamasze CDX-1100, co nie ukrywam w aspekcie wieku Yammy mnie cieszy icon_smile.gif
Teraz czas na próbę (Oby udaną) jak sprawdziłoby się jakieś badziewiaste CD czy inne DVD w roli transportu i czy sama Theta zagwarantuje tu wysoką jakość.

Radość z porażki Yammy jest tym większa iż po raz pierwszy od dłuższego czasu przestałem dreptać w miejscu. ....
Okazało się, że to nie wzmacniacze, czy kolumny ograniczały system lecz winną za identyczność/podobieństwo zestawień są właśnie źródła które dobrnęły do granic swoich mozliwości. Przynajmniej ja to tak widzę.
Innymi słowy pragnąc poprawy a nie tylko (często niewielkiej) inności - mogę sobie darować wydawanie coraz większych sum na kolejne amplifikacje, a trzeba by "dopieścić" źródła.
Jest to zawsze jakaś tam strategia.

Przy okazji - okazuje się że jednak Accuphase jest znacząco lepszy od moich Yamah. Grało podobnie (na pół gwizdka) jedynie na tyle na ile pozwalały źródła.
O ile CDX-1100 wydaje się być odpowiednim (być może nawet optymalnym) partnerem dla CA-1000 czy CR-1020 o tyle dla Accu potencjał tego CD-ka jest zbyt mały. Ze złotego bydlaka można wycisnąć znacznie więcej - potrzeba "tylko" towarzystwa na odpowiednim poziomie.
Czyli nie tylko legenda icon_wink.gif

PS.Na marginesie modyfikacji i wymiany kondensatorów Nie jest regółą, że stare będą wyschnięte ........
W moim Accu w ramach przeglądu pomierzono kondensatory (ich pojemność) mimo blisko 30 lat i sporych temperatur wciąż trzymają parametry i ich wymiana nie ma sensu. Posypał się dosłownie jeden ....... od układu pomiarowego dla wycieraczek. Czyli najpierw mierzyć potem wymieniać ...... te nowe niekoniecznie wytrzymają 30 lat i w aspekcie długowieczności niekoniecznie są lepsze.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tylko o wysychanie kondensatorow.

Kondensator, kondensatorowi nierowny. Opornik, opornikowi rowniez, etc...

Podam przyklad. Gdy byla przeprowadzana modyfikacja w moim wzmacniaczu lampowym,
zakupiono kilka paczek (po 100 sztuk), fabrycznie zapakowanych kondensatorow. Zapakowane,
zaraz po wyprodukowaniu - z taśmy produkcyjnej. Czy kondensatory z jednej paczki, byly identyczne
pomiarowo ? Otoz nie ! Byly rozbieznosci. Poprawne zbalansowanie kanalow (idealne parametrami), stanowi o jakosci
urzadzenia i reprodukowanego dzwieku. To min. dlatego niektore firmy audio, maja w swojej ofercie
cholernie drogie urzadzenia. Wlasnie poprzez dostrajanie urzadzenia, krok po kroku. Nieprzypadkowy
dobor kazdego z elementow. Nie mowie tutaj o produkacjach tasmowych, raczej manufaktury.

Firmy produkujace czesci elektroniczne typu Mundorf czy Black Gate maja specjalne serie czesci
elektronicznych. Sa bardzo drogie, ale ten kto sprobowal ten wie, ze niejednokrotnie warto !
Nie mniej jednak trzeba miec odpowiednia wiedze jak to robic, gdzie takie modyfikacje zastosowac.
Nie zawsze ma to sens.

To moj ostatni post o kondensatorach. Zrobil sie maly off top.




Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

To moj ostatni post o kondensatorach. Zrobil sie maly off top.


Może i off top ale jakże pouczający icon_smile.gif
Hybrydzie - zgadzam się w pełni z każdym ze słow które napisałeś.
I właśnie ta pewność, że dłubiąc w bebechach trzeba dokładnie wiedzieć co gdzie i jak wstawić, że trzeba parować, że nie wstawia się byle czego etc. .... utwierdza mnie w niechęci do garażowych modów.
Co innego jak dłubie pasjonat ze zrozumieniem tematu lecz tych jak mniemam jest niezbyt wielu.

Dlatego zakładając, że początkowo nie było "kaszanki" (a tak myślę właśnie było w przypadku Thety czy Accuphase), i elementy wciąż są sprawne należy pozostawić je w spokoju. Stąd też magik który przeglądał mojego złocisza powiedział - nie ruszać bebechów, poprawić trudno - spierniczyć łatwo.
Padł identyczny z Twoim argument - rozrzut parametrów nówek jest znacznie większy niż ubytek parametrów oryginałów i szukanie pary to szukanie igły w stogu igieł.

Sytuacja się zmienia gdy komponenty padły - wtedy nie ma wyboru ......

I na tym zakończmy może rozważania na temat elektroniki

Jeszcze kilka godzin i miną 3 doby od włączenia icon_smile.gif
I mam nadzieję, że moje wrażenia się pogłębią.

Może również nieco obok tematu jednak nie o kondensatorach czy innym elektonicznym dziadostwie.
Chętnie poznam opinie na temat mojej interpretacji zmian które zaszły po pojawieniu się Thety. Jak sądzicie jest w tym sens czy waszym zdaniem błądzę?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

W moim Accu w ramach przeglądu pomierzono kondensatory (ich pojemność) mimo blisko 30 lat i sporych temperatur wciąż trzymają parametry i ich wymiana nie ma sensu. Posypał się dosłownie jeden ....... od układu pomiarowego dla wycieraczek. Czyli najpierw mierzyć potem wymieniać ...

To juz oba wskaźniki będą działały!
A więc kolejny "klocek" w Twojej kolekcji odzyskał pełną sprawność - gratulacje icon_razz.gif

A co do niewyłączania z prądu - u mnie transport ma jedynie wyłączanie wyświetlacza (nie wiem nawet, czy odłącza jeszcze jakąś sekcję ...).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A więc kolejny "klocek" w Twojej kolekcji odzyskał pełną sprawność - gratulacje icon_razz.gif



Działają oba wskaźniki icon_smile.gif jeden jest jedynie nieco bardziej "nerwowy", ze tak to ujmę. Ale póki co tak zostanie.

Wracając jednak do Thety ......
Pozostawanie "pod prądem" faktycznie przyniosło zmianę. Czy na lepsze - kwestia gustu i tu zdania mogą być podzielone.
Dżwięk nabrał jeszcze większej ogłady. Więcej porządku w dźwięku i wzrosła muzykalność. Generalnie zwłaszcza dół nabrał masy choć faktura całości pasma stała się jakby wyraźniejsza. Co ciekawe nieco zmalała precyzja przetwornika (co nie oznacza że mamy do czynienia ze zbitą masą niedefiniowalnego dźwięku - theta przestała być po prostu nano-hirurgiem). Granice stały sie jakby bardziej okrągłe, mniej ewidentne .... co może zostać odebrane jako krok w tył, ale mnie akurat odpowiada.

Muszę jednak dodać, że wczoraj miałem słaby dzień na słuchanie (co zapewne jest nie bez znaczenia dla wrażeń) ..... jakoś nic nie chciało (ni CD, ni drapak, ni magnetofon) stworzyć niezapomnianego spektaklu muzycznego. Grało dobrze, może bardzo dobrze ale tylko (a może, jednak aż?) tyle.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzałeś co się dzieje, jak zasilanie idzie z innego gniazdka niż reszta sprzętu - lub jak bardziej odsuniesz Thetę (i dasz dłuższą parę RCA na wyjściu z DACa) od wzmocnienia?
Zakłócenia idą na antenę - czy na tuner: co się dzieje, jak dasz przedłużacz antenowy i inaczej puścisz kabel lub gdzie indziej ustawisz antenę?

Jeżeli masz w DACu odłączany kabel sieciowy 230V to może próbuj z takim co ma zamontowany filtr na kablu...
Poza tym - czy podpinałeś DAC pod listwę z filtrem sieciowym?

Z jakiej odległości Theta sieje - czy dotyczy to również CA-1020 lub sprzętu w prawej szafce (zakładam, że Theta jest w lewej skrajnej)?
Zakłócenia idą na wszystkie Twoje tunery oraz na amplituner?

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei.

Po mojemu Theta sieje chyba bezpośrednio w Tunery icon_sad.gif
CR-1020 mimo iż wisi na zewnętrznej antenie ze wzmacniaczem - ma sygnał pływający i dość często gubi stereo
Wisząca na antenie pokojowej CT-400 wielu stacji w ogóle nie łapie - jak już złapie, to też sygnał pływa i gubi stereo.
Jedyny jako tako odporny na radosną Twórczość Thety (w zakresie zakłóceń) to najbliżej stojący Accuphase T-106, wiszący na tej samej antenie co CR-ka (myślę, że nie bez znaczenia jet tu pancerna obudowa)

Theta jest podłączona do kondycjonera, CT i CR wiszą na zwykłym gniazdku (różnych od Thety i od siebie - za to nie wiem czy to przypadkiem nie ta sama nitka instalacji elektrycznej - instalacja jest 3 żyłowa-naprawdę 3 żyłowa) . Wszędzie przynajmniej nominalnie są jakieś filtry przeciwzakłóceniowe

Luxman stojący mocno z boku też szumi (no ale on w ogóle jest mocno szumiący więc się nie liczy)
Theta stoi tak jak myślisz. Co ciekawe Audiomeca też sieje tylko mocniej (no ale ją można wyłączać). MRelektronik też tak robił.
Pokombinuję, jeszcze z kablami sieciowymi - ale nie spodziewam się aby coś to zmieniło icon_sad.gif

Generalnie objaw jest taki - znaczące osłabienie, niestabilność i zaszumienie sygnału.
Ki diabeł?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Jak tam postęp w likwidowaniu zakłóceń? 

Jak się sprawuje Theta?

PS. Po ubiciu - zlikwidowaniu najdłuższego i najciekawszego tematu na forum nie ma miejsca na pisanie o wszystkim. Dlatego podepnę się pod temat Kaczora... 

Z ulgą mogę ogłosić, że wróciła do mnie moja śliczna, zwana też Audiomecą. Mój DAC podzielił moją radość i zagrał z tej radośći przecudnie! Hip-hip, hurra!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm, ..... no więc to jest tak postępy żadne.
Rozmawiałem ze swoim zaufanym specem i w sumie twierdzi on że można by peksperymentowaćw ekranami i uziemieniem wewnętrznym przetwornika.
Tyle, że moja wrodzona niechęć do modyfikacji skutecznie powstrzymuje podjęcie jakiejkolwiek decyzji .....
Dorzucając kolejny kamyczek do ogródka Thety ....
Jako, że jednym z podstawowych problemów u mnie jest kwestia gdzie to postawić w którymś momencie postawiłem Audiomecę na Thecie, wyglądało to nawet całkiem, całkiem.
Zadowolony z siebie odpalam płytkę - Anna Jantar (taki the best of) 1, 2 kolejny utwór przeskakuje ....... cóż, pomyślałem - bele jakie wydanie to i płyta poszła się paść. Biorę Rodowiczkę ...... to samo, Cesaria Evora, Dire Straits i kilka kolejnych wciąż to samo ........ plaga jakaś czy co. A wystarczyło odstawić Audiomecę dalej i nagle płyty ozdrowiały.
Znakiem tego na tym DAC-ku lepiej CD-ka nie stawiać.
Strasznie marudny the HI-END icon_wink.gif
Budżetówka - coby nie powiedzieć masówka daje się stawiać jedna na drugiej i nic niczemu nie przeszkadza a tu ...... Sprzętu wyższej klasy się zachciało to teraz cierp człeku.

Na osłodę - ale jak wczoraj zestaw Audiomca/Theta/Accu/Infinity - Cohena zagrał ....... to jest moment kiedy człek wie po co to wszystko - dla takich właśnie chwil.

Co do takich tematów o wszystkim ........ myślę, że wątek "o pogoni" będzie lepszy. Proponowałbym zatem przenosiny.

Gratuluję powrotu pięknej czarnulki icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...