Pierwszy zakup hi-fi

[kriskris1]

Postanowiłem ze względu na wiek (zaawnsowany średni) i możliwości, poswięcić więcej czasu na słuchanie muzyki. Moi ulubieńcy to Loreena Mckennit, Dead Can Dance i podobne dźwięki, choć klasyki rockowej nie unikam. Pomyślałem że pora wyposażyć się w sprzęt który upiększy moje nagrania. Założyłem kwotę ok 10.tys choć jestem elasyczny zarówno w dół jak i w górę. Nie mam wiedzy a tym samym preferencji, oprócz charakteru słuchanej muzyki. Będę wdzięczny za kazdą pomoc.
Kris

[pacio94]

Do tego typu muzyki potrzebujesz jakiegoś sprzętu, który ładnie przedstawi wokal, da niski oraz niekoniecznie hiper szybki bas i będzie potrafił wytworzyć przyjemną atmosferę w pomieszczeniu. Warto zainteresować się takim markami kolumn jak DALI czy KEF (choć tutaj z tym basem może być różnie), ciekawe propozycje są też od marki znanej z car-audio - DLS, jest póki co mało popularna, ale myślę, że brzmienie nada się do twojej muzyki. Co do elektroniki to NAD, może Xindak.

Tyle ogólnych informacji poza tym napisz nam jeszcze jakiej wielkości masz pomieszczenie. Polecam przeczytać sobie świeży temat o stereo za podobną cenę link w temacie widać dokładnie jak różne potrafią być odczucia, dlatego przy wyborze przede wszystkim odsłuch i jeszcze raz odsłuch.

[muzyczny_gość]

i pytanie: podstawowe, jakie pomieszczenie? skład to: wzmacniacz + cd + kolumny + okablowanie?

[kriskris1]

Moje pomieszczenie to strych o powierzchni 40m2,czy macie jakieś konkretne propozycje wzmacniaczy, i kolumn, wiem, że i tak konieczny jest odsłuch ale chciałbym próbować kilku a nie wielu zestawów

[muzyczny_gość]

to zapraszam, ta sama kwota, też stereo - temat tutaj.

[pacio94]

Duże to twoje pomieszczenie, a to jest w pewnym sensie problem, jeśli chodzi o budżet, bo do odsłuchu to lepiej. Trzymając poziom sprzętu z tego podlinkowanego tematu trzeba będzie wydać więcej, bo potrzebujesz duże kolumny.

Co do konkretnych propozycji:
KEF IQ90 (tutaj bałbym się o bas, bo one nie mają go za dużo, a twoje pomieszczenie ma sporą kubaturę)
DALI Ikon mk.II 7 (tutaj nie powinno być najmniejszych problemów z basem, bo jest solidna podstawa w powierzchni membran, a i DALI samo w sobie nie jest w tym zakresie chuderlawe)
no i ten DLS, ale to do sprawdzenia model R66

Amplifikacja, myślę, że warto wybrać najpierw kolumny, a później dobrać resztę, bo to kolumny najbardziej wpływają na dźwięk całości. Tak jak mówiłem wcześniej powinien się spisać NAD i może Xindak, ale to takie wolne przypuszczenia.
NAD C372BEE + C565BEE
Xindak XA-6950V + MUSE 3.0

[zukzukzuk]

Do 10 kzł złożysz zestaw z używanych, który piękniej zagra Twoją muzykę

[kriskris1]

Dziękuję za dotychczasowe podpowiedzi, zacząłem mój tour po sklepach i zdążyłem już przejść marantz 8003, rotel 1520, unison research unico, nad m3. Wybór może dziwny ale uzależniony od tego co na stanie. Wniosek ogólny jest taki że muszę zmienić założenie - ile wydać. Ponieważ najbardziej odpowiadał mi NAD M3 a jednocześnie był najdroższy, uznałem że 10k nie wystarczy aby być zadowolonym. W związku z tym może jakieś dodatkowe podpowiedzi. (Używany Mcintosh MA 6900 - 12k - czy warto jeżdzić 300 km żeby go posłuchać. Znalazłem również ogłoszenie internet - kolumny Monitor Audio pl300 - 17000. Cennikowo 30000. Czy to jakaś total wyprzedaż i co o tym sądzicie.

[dd6]

To jest tak: MA PL300, MA 6900 to już jest high-end. Jedno i drugie warto kupić. m3 prawie high-end. Początkowy budżet 10k wystarzyłby na sprzęt średniej klasy bez jakiejś większej fascynacji dźwiękiem.

2 lata temu robiłem to co Ty, nie miałem żadnego doświadczenia i chociaż jestem zadowolony, to można było lepiej (skończyło się na zestawie jak w "o mnie".

Moje rady są następujące:

1. Najlepiej zanim się coś kupi brać udział w spotkaniach lokalnych audiofili i poprosić ich o pomoc, a pzrede wszystkim zoabaczyć jak gra u innych osób, aby mieć punkt odniesienia

2. Nie należy się bać ani uzywanego sprzętu ani lampy, ale to zależy od tego czy ktos ci odpowiednio doradzi i jakiej muzyki się słucha

3. Sprzęt musi grać jako całość, niektóre zestawienia złożone z doskonałych elementów nie grają dobrze. Dla tego kupno każdego kolejnego elementu powinno być poprzedzone odsłuchem z już kupionym sprzętem albo trzeba kupować wszystko na raz. Konieczne jest czasem wypożyzcanie za kaucją i wożenie albo do innego sklepu albo do domu

4. Kiepskie kable mogą wiele popsuć, dotyczy to wszystkich kabli, również zasilających i listwy

5. Najwięcej psuje nieodpowiednie pomieszczenie, więc najlepiej z góry sobie założyć pewną niemałą kwotę na adaptację akustyczną

I na koniec: bardzo praktyczne i przyszłościowe jest odtwarzanie strumieniowe z komputera, chyba że ktoś ma do komputerów wstręt.

[zukzukzuk]

Pełne poparcie dla dd6:)

Sam się już (chyba) przekonałeś, że na nowy sprzęt trzeba dać wiele, wiele więcej, żeby ZAGRAŁO.

Postaraj się odnaleźć kilku audio maniaków w Twoim rejonie zamieszkania (skąd klikasz?). Jest tego trochę - uwierz mi! To najlepszy pomysł. Poznasz wielu wspaniałych ludzi i czasami takie sprzęty, o których nie słyszeli w żadnych sklepach, czy nawet komisach... Słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać. A najlepiej w swoim pomieszczeniu.
Z kolumn, na ten metraż i w tym budżecie proponuję: starsze Zollery, albo oczywiście Infinity:) Za 5-7 kzł znajdziesz wspaniałe konstrukcje, które dorównają (ba!) MA PL300. Wierz mi - też słucham m.in. podobnej muzyki. Oczywiście - Twoje pieniądze - Twój wybór.

Myślę, że w 10-12 kzł uda się złożyć coś naprawdę sensowego. Oraz zastąpić MA czy M3 niewiele gorszymi, acz dużo tańszymi propozycjami...
No i nie lekceważ przygotowania pomieszczenia. To podstawa!

Pozdr.

[Profi]

Ja jeszcze dorzucę Ci trochę wartościowej teorii: LINK

Co do sprzętu, to śmiało możesz brać używany. W takim budżecie, jaki zakładasz, raczej nie spotkasz urządzeń tzw. "katowanych", czyli bezmyślnie czy też rozmyślnie eksploatowanych do granic możliwości. Z dużą dozą prawdopodobieństwa spotkasz się z przestrogami typu "nie kupuj używanego, bo nie wiadomo, co tam siedzi" itp. To jest syndrom taniego sprzętu, na który większość ludzi stać, wielokrotnie zmieniał właściciela i który bardzo często jest "grzebany" przez osoby nie mające pojęcia o elektronice...

Jeśli trafi się sprzęt używany z wyższej półki, to można z góry założyć, że jego cena początkowa była DUŻO większa aniżeli obecnie i dotychczasowy właściciel dbał o swój cenny nabytek. Pooglądaj sobie aukcje z tanim sprzętem japońskich marek, ile tam znajdziesz urządzeń poharatanych, niekompletnych (chyba żywcem wyjętych ze śmietnika), a potem poszukaj czegoś hi-endowego. Wnioski pozostawiam Tobie...

Z kolumn, które w mej pamięci zostawiły bardzo pozytywne wrażenia, podam Ci parę modeli:


CANTON DIGITAL 1 (moje wymarzone flagowce z tej firmy, wyposażone w procesor akustyki)
CANTON DIGITAL 2.1 (mniejszy i młodszy brat powyższych)

INFINITY KAPPA 8.2i (lub ciut starsze 8.1i; posiadają regulację tonów średnich i wysokich)
INFINITY KAPPA 9.2i (tutaj będzie już potrzebny wzmacniacz-elektrownia, regulacje jw. + wyłącznik basu)

AUDIODATA Elance

starsze modele JMLab / Focal (ZOLLER-y też są gut, przetworniki Focala...)

a ze współczesnych kolumny RETHM (jakbyś chciał trochę bardziej zaszaleć z kasą, ale dźwiękowo zwalają z nóg)


Do tego jakiś używany wzmacniacz ACCUPHASE lub starszy topowy LUXMAN i masz sprzęt do emerytury

[muzyczny_gość]

Polecam również nasz FAQ